Prosze tylko o jedno nie piszcie Scofielda(też bardzo go lubię i wiem że 50 procent ludzi będzie pisało jego).Ja najbardziej lubie Sucre.
Jak dla mnie to najlepszą postacią jest Lincoln, nie wiem dlaczego tak mało osób o nim wspomina lub uważa, że jest beznadziejny...
Tzn ja lubie jeszcze Mahone'a i Lincolna. Ale te dwie osoby wymienione wcześniej są u mnie na pierwszym miejscu :]
T-Bag oczywiscie!po prostu tak swietnie gra ze jestem zaskoczona ;p te gesty, wyraz twarzy idealnie nadal sie do tej roli. a i dobrze mowisz ze 50% zaglosowalo by na michaela oczywiscie GLOWNIE dziewczyn :D;p
T-BAG ;] Przekozacka postac :) W MAKING OF THE PRISON BRAKE zachowuje sie bardzo podobnie, do postaci ktora gra..
Sucre-niezla gra, sympatyczny gosc, fajna historia. Strasznie swietny ;)
I oczywiscie fenomenalny T-Bag. Nie wiem czy facet zdaje sobei sprawe z tego, ze ma taka popularnosc i jest tak uwielbiany przez fanow? ;)
PS. Moze ktos potwierdzic informacje, ktora uslyszalam-ze bdzie 6 serii..?! Mam nadzieje, ze to tylko plotka.. +|
nie mogę sie postrzymac...Oczywiście że Miller!! Zakochałam sie w nim tylko jak zobaczyłam reklame zapowiadającą Prison Break w Polsacie. A potem jest Scure za sympatyzm T-bag nie będe mowila za co bo sporo sie juz naczytalam i chyba nie trzba tlumaczyc no i Abruzzi cz\y jak to tam sie pisze:D:D
Linc i Sucre:) Linc jest od bicia Michael od myslenia i Sucre bogobojny Portorykanczyk
oprócz Michael'a ... zdecydowanie Haywire.. ;) szkoda, że "odleciał do Holandii" w 16 odcinku 2 sezonu :( ...śmieszny był :P
za abruzzim nie przepadam, w sumie dobrze ze zginal, nudzi mnie tez c-note. ale nie ma co, najciekawsza i najlepiej zagrana postacia jest bezsprzecznie t-bag. w sumie ciekawi sa tez ci agenci ss, bo wygladaja niepozornie a tak naprawde nie sa takie paly na jakie wygladaja:]
Oprócz Mike to zdecydowanie najbardziej lubie Abruzziego, Fernanda no i świruska szukającego Holandii;D ten ostatni bawi mnie już samym swoim wygladem a jak juz coś powie to koniec;) Fernando ma świetne dialogi z Mike:D no a Abruzzio miał świetny wątek z nawróceniem, po prostu boskie to było:D Hm ale w sumie Linc razem z Mike'm też byli super jak juz uciekli z więzienia... totalne luzaki:) No i Mike cały czas sie usmiecha w 2 serii..:))
pisać ulubioną , ale nie Scofielda .
To kiepsko, bo własnie ja go lubię najbardziej :P
No jeszcze lubie tez Lincolna i DB Coopera ;D
Nie będę oryginalna, jeśli napiszę, że dla mnie T-Bag to debeściak. Niezły jest też Kellerman.
No i jeszcze ten świrus Haywire, on nie musi nic mówić, wystarczy, że się pokaże:D
A dlaczego nikt nie lubi Brada Bellicka? W końcu "to jedyny facet, który może złapać ich wszystkich" :P coraz ciekawsza z niego postać :)
"to jedyny facet, który może złapać ich wszystkich"
Ten cytat odnosil sie do Mahone'a z tego co pamietam.
A moje ulubione postacie
1. Theodore "t-bag" bagwell
2. John Abruzzi
3. Alexander mahone
4. Brad Bellick
5. Avocado :D
Świrus jest fajny, szkoda kolesia taki niegroźny i w ogóle luzacki He ;)
też bym swoich starych zakatrupił jakby mi czynili to co jemu. Koleś normalnie wrażliwy jest na ludzką krzywdę.
PZDR!
Zdecydowanie T-Bag" Bagwell i jego kozacka kieszonka xD.A tak na serio to bardzo dobry z niego aktor...a oprucz niego ..John Abruzzi!!Pozdrawiam:D
zdecydowanie PATOSHNIK !!!
gosc jest po prostu przepiekny
szkoda ze go tak malo bylo w 2 sezonie a teraz juz wogole nie bedzie :(
świeć panie nad jego duszą;] a chciał tylko do Holandii :D:D
a scena jak szamal lody w tej kawiarni to jedna z najlepszych w serialu ;)
Alex Mahone *_* Uwielbiam ta postać. Jest niezwykła, tajemnicza, fantastyczna. Aktor świetnie wciela się w rolę, jest taki....prawdziwy. ;]
Lubię też oczywiście Scofielda;] , Fernando(ach ten akcent;] ), Abruzziego. Patoshicka, T-Baga w zasadzie też chociaż już mniej, a Tweener... postaci jako takiej nie lubię ale ma śmieszny sposób wysławiania się. nie lubię murzyna. Kellerman też jakoś... nie zyskał mojej sympatii.
Ale Mahone...ach *_*
Hmm a ja tam lubię Abruzziego :D oraz Lj Burrowsa - czy jakoś tak się tam pisze :)