Szokujaca "z" glowna bohaterka to bezmozgie babsko, ktora wielce odgrywa bohaterke i lazi wieczorami po pustych ulicach zawsze wchodzi do lasu gdy zmrok zapada. Ale wazne ze nikt jej nie pilnuje choc od jej przyjazdu gina ludzie jeden po drugim...Maz to idealny kochajacy partner lubi jak jego zona nawet po ataku zostaje nadal samotnie w domu i moze jechac sama w w p.i.z.d.u..Przeciez po za miastem juz jej nic nie grozi choc to psychopata, ktory bez problemu moglby jechac za Nia
Co do Dylana, on ogólnie był skończonym dupkiem a nawet śmiałbym twierdzić że socjopatą, nie okazywał żadnych uczuć prawdziwych co do niej, między nimi była zerowa chemia, on sam na 1 miejsce stawiał własną karierę, a nawet te morderstwa nie robiły na nim żadnego wrażenia, wręcz przeciwnie, śmierć Allison była dla niego frajdą i świetnym tematem (co prawda była suczkowata, ale jednak cieszenie się czyjejś śmierci, raczej nie jest niczym normalnym), choć Cam był moim głównym podejrzanym to Dylan był zaraz drugi, nawet po zakończeniu uważam że jest zwykłym śmieciem i że Sarah powinna go rzucić, jedyna osobą jaką się przejmował był on sam.