Dno dna! Strata czasu. Aż założyłam konto, żeby to skomentować. Nie dość, że oglądałam na przyspieszeniu to jeszcze co jakiś czas przewijałam o 10sekund naprzód. I ucięte w połowie.
... choć poświęcenie tylu ludzi dla tak słabego planu trochę bez sensu, bo główny bohater stał się tym z czym walczył.
Z drugiej strony oddali broń kołom, którzy pokazali, że nie są ludźmi.
... no ale ten detal nie zmienia faktu, że drugi sezon się udał i nie zostało nic innego, jak czekać na 3.
Dostaliśmy tu...
Bałem się, że w Sezonie 2 nie będzie żadnego geja, ale na całe szczęście byłem w błędzie, kluczowym bohaterem całej 2 serii jest trans. Całą resztę można by było wywalić i byłby Oscar. Człowiek płakał jak patrzył na transa, byłego komandosa, który chciał obciąć sobie jaja zaraz po wygranej ...
Wiele entuzjastycznych opinii. Pierwszy odcinek oglądałem z niedowierzaniem. To Squid Game? Rzadko to robię- przewinąłem 3 pierwsze odcinki. Szkoda czasu. Zwykle drugi sezon jest gorszy, ale żeby aż tak?
Niestety jak w tytule - nieporozumienie. Zniknęło wszystko co było fajne w pierwszym sezonie. Bohaterowie bez charakteru, w dodatku próbujące udawać ich odpiwiedników z poprzedniego sezonu. Dalej, raptem 3 gry w tym 1 powtórzona, lewacki trans, zbyt dużo intryg, zakończenie klasycznie nijakie. Z plusów to chyba jedynie...
więcejpo co powstają tego typu filmy, gdzie dla pieniędzy zabijani są ludzie i ktoś się jeszcze tym jara? są wprawdzie filmy o zabijaniu jako - opis jakieś realnej historii albo przestroga przed skutkami... ale ten gniot? po co pytam? po co filmy typu igrzyska śmierci czy teksańska masakra piła mechaniczną... po co squid...
Obejrzałem, nie wzbudził mojego zachwytu i zapomniałem. Serial naprawdę budził moje znudzenie. Przyznam, że ostatnie odcinki przewijałem do ciekawych momentów.
Fabuła i zamysł serialu to jest na prawdę fenomen. Niektóre sceny szczególnie w pierwszych odcinkach troszkę niedopracowane ale ogólnie to jeden z najlepszych seriali jakie oglądałem w ostatnim roku!!
Liczę na kolejne sezony
Pierwszy sezon wnosi powiew świeżości, drugi niestety już tylko smród stęchlizny.
Znowu mamy wsadzonego między grających członka zarządu tylko teraz jest to zrobione tak beznadziejnie że aż boli a fakt że po poprzedniej grze główny bohater tego nie łapie jest tylko gwoździem do trumny.
Całe te akcje z policjantami...