Pierwszy odcinek jakoś nie przypadł mi do gustu. Wszyscy panikują i zachowują się jak idioci. Dzieciak otworzył tej babci , myślałam że jest trochę mądrzejszy xD. Bo za głupia kozą chciał pójść, a sam mówił żeby pierwszą ją zabić żeby nie widziała jak jej "przyjaciele" umierają. Jestem ciekawa wątku z Victorem. Jeśli chodzi o Jima to też gamoń, chce isc ratować żonę a w połowie drogi ogarnia że ma dzieci i że powinien zostać i być przy nich. Obawiam się że ten serial 3 sezonu nie dotrwa jeśli chodzi o dobrą ocenę, no chyba że będzie bardzo overhyped przez długi czas czekania na 3 sezon
Może za szybko zareagował i nie ogarnął, że to nie dźwięk żadnej znanej osoby ale zanim było za późno to już otworzył te drzwi? nie wiem, ale i tak nie bronie tego serialu od 2 sezonu bo robią z widzów idiotów i już o tym wątek pisałem z resztą. Póki co no nie zaczyna się dobrze ale końcówka odcinka w miaaare ciekawe i ciekawe jak to rozegrają, czy tego nie zepsują. Odcinek na takie 4/10.
Staram się patrzeć na to że ludzie mogą się głupio zachowywać w ciężkich sytuacjach ale to już przesada, czekałam rok mam wielką nadzieję że chociaż to znośnie pociągną
No póki co jest średnio max a z logiką bohaterów na poziomie IQ buta niestety. Oby się to w końcu poprawiło bo jeśli sezon 3 ma być ostatnim to muszą w końcu zacząć ten serial konkretnie ciągnąć i kończyć wątki ale w jakiś fajny sposób, jak tego nie pociągną to będzie pewnie jakaś głupota na koniec, ale daje im szansę bo jest kilka ciekawych rzeczy które czekam na wyjaśnienie... o ile twórcy jeszcze o nich w ogóle pamiętają żeby wyjaśnić XD