Znowu tydzień czekania i dostajemy kolejne brednie czarnego, grubej i wiktora, z których nic nie wynika. Coraz bardziej irytujący ten serial.
Akurat w sezonie 3 od początku się coś działo. Ten odcinek był jedynym wytchnieniem od pozostałych 3. Serial Nie jest dla wszystkich i dla ciebie pewnie też nie. To są twórcy od losta którzy potrafią tylko mącić w głowie i wziąłem pod uwagę to zaczynając oglądać ten serial
Nom, niestety bardzo słaby ten sezon, w sumie już od zeszłego sezonu kontynuują tradycję nie dawania żadnych wskazówek i nie wyjaśniania ŻADNYCH wątków, flaki z olejem i na siłę przeciąganie do czasu kulminacji. W Lostach przynajmniej coś odkrywali i coś się wyjaśniało. W kółko biadolą i nie są w stanie zrobić normalnie sceny tylko za każdym razem przeskakują w inne miejsce w połowie sceny, żeby przypadkiem nic się nie zdążyło wydarzyć.
Dokładnie , nawet mnie nie dziwi że nie gadają ze sobą co odkryli bo po co skoro i tak to nic nie wniesie
Przypadkowe rozmowy o niczym, nic nie wnoszące sceny do fabuły... Cały 3 sezon mnie męczy
Jezu TAK, a ten odcinek to już apogeum pi***** o niczym. Córka Jima po wejściu do pokoju nagle doznaje kompletnie bezsensownej retrospecji jak Fatima jej mówiła o czymś tam. To był ten moment kiedy przestałem się łudzić ze cokolwiek zobaczymy ciekawego przez większość sezonu.
Mnie ogólnie 3 sezon się podoba, uważam że 4 odcinek był świetny, najwięcej się działo i trzymał mnie przy ekranie. Niestety nie powiem tego o S3O5 który był beznadziejny, przegadany, nie popchnął w ogóle fabuły (no może poza ostatnią sceną) no przebrnąłem w końcu, ale tydzień czekania stracony. Pozdrawiam
Popieram. Pierwszy sezon był sztosem, reszta to przeciąganie braku fabuły. Aż zacząłem grać na telefonie podczas oglądania by czasu tak nie marnować...
Mam to samo, tak się wynudziłam że krojenie cebuli było ciekawsze. Za wolno idzie ta akcja, za dużo dennych płaskich dialogów i porzucania wątków żeby potem sobie o nich przypomnieć, jak już człowiek zdążył się pogodzić ze to była po prostu kolejna gadanina bez sensu
zapowiada się, ze tak bedzie do konca serialu, w ostatnim odcinku ostatniego sezonu zbiora te 20-30 watkow i wszystko naraz wyjasnia... Do tego czasu bedziemy sluchac glupich dialogow o niczym.
Wiem, że mamy demokrację, ale osoba, która określa postaci jako: "gruby" czy "czarny" nie powinna mieć prawa wypowiedzi. A to, że nie rozumiesz serialu, to już "twój" problem, nie serialotwórców.