Trzeba przyznać, że całość pod względem charakteryzacji, kostiumów itp. wyszła świetnie. Katyń strasznie mnie znudził... zawsze byłem solidarny z rodzinami poległych ale Wajda przedstawił mi wizję nudną i długą.
Tutaj coś mnie zaciekawiło i to była chyba akcja. Czasami wciągająca fabuła i nieźle poprowadzone wątki bohaterów.
Gdyby w Katyniu Wajda poszedł krok dalej i przedstawił wizję trochę bardziej wojenną na pewno by mnie nie zawiódł. Sorry, że tak się rozpisałem o innym filmie ale to dla porównania