Ponieważ mamy za sobą kilka odcinków,spisek się zagęszcza, więc warto by zadać kilka pytań.
Wydaje mi się, że główne to kto jest złym druidem. Moim zdaniem to nie jest Deucalion, ale
Gerard, bo jest to człowiek zdolny do wszystkiego i płonie żądzą zemsty. Po drugie wciąż mnie
zastanawia jaką rolę odgrywa weterynarz i jego siostra(która pomaga przecież alfom), może w
tym sezonie w końcu się dowiemy. Poza tym Lidia, czyżby znowu była pod wpływem wilkołaka
tym razem Deukaliona? a w takim razie jaką rolę ma do odegrania? Ostatni odcinek dowiódł,
że widzi i rozumie więcej od pozostałych. Na koniec nauczyciele: Harris i Jennifer. Na pewno
wszystkich zastanawia, w co był zamieszany pan od chemii, a Jennifer? Coś czuję, że naiwna
pani profesor nie jest taka naiwna i niewinna na jaką pozuje, choć w tej kwestii chciałabym się
mylić, bo jeśli Derek się znowu zawiedzie w miłości, to będzie mi smutno. A wy co o tym
wszystkim sądzicie?
Te tzw. "efekty specjalne" czasami aż biją po oczach ;)
Ale mi te wilkołaki a'la Derek co raz bardziej przypominają mały z wygladu o.O
Dobrze , ze Kali nie lata z bokobrodami ;p
za to te jej pazurzyska... eee...?
a przy okazji Cora po przemianie to chyba najbrzydszy gremlinowaty wilkołak ever :]
Chyab naprawdę mają napiety budżet , bo Kali wciąż biega na bosaka...a mogli by jej chociaż jakieś japonki dać czy cuś..
I tutaj się zgodzę. Nie mogłam na nią patrzec jak biegała z Boyd'em po lesie..to już w sumie Boyd wygladał lepiej od niej.
Chciałabym powrócić do tematu czemu Peter by "odpicowany" ...
Ogólnie nie pamiętam w którym odcinku to było ale był moment że Alfa(Peter) przychodzi do Harrisa i mówi coś w stylu "Spójrz na mnie, zobacz co stworzyłeś" Czy coś w tym stylu.
To właśnie cały czas mi mówi że za tymi wszystkimi morderstwami stoi Peter.
musiałabym sobie odświeżyć tą scenę, bo nie pamiętam, żeby Peter użył takich słów.
morderstwa rytualne są raczej popełniane przez człowieka za pomocą ludzkich narzędzi. oczywiście może też być tak, że wilkołak to robi w ten sposób, żeby odsunąć podejrzania od siebie.
w sumie Petera jest dość mało w tym sezonie, cały czas gada, że jest słaby (więc może szuka sposobu by się wzmocnić), może jednak scenarzyści szykują coś więcej dla niego.
Najlepsza przemiana w wilkołaka jaką widziałam odbyła się w Hemlock Grove. Reszta może iść do domu :)
Dodałam do 'must see' ;) Poczytałam trochę o serialu i chyba będę zasypiać przy zapalonym świetle :D
serial może nie jest bardzo znany, ale jest naprawdę świetny :) główni aktorzy naprawdę fajnie grają swoje role, jest wiele tajemnic, kilka ciekawych wątków. mnie osobiście kilka pierwszych odcinków zaintrygowało i zdziwiło, może dlatego że to nie jest taki "typowy" serial... ale lepiej żebyś obejrzała, naprawdę polecam :)
i serial powstał na podstawie książki :)
Oby główni aktorzy dali radę, bo jednego widziałam w Terra Nova i srednio mu poszlo, a brat Skarsgarda lepiej niech nadrobi dobrą grą, bo wyglądem niestety raczej nie da rady :P
Mocno krwawy i przerażający ten serial?
Serial jest trochę dziwny i ma mnóstwo niedomówień, zagadek i tajemnic, które nie są do końca wyjaśnione. Trochę momentami przesadzają z tymi sekretami, jakby tak strasznie chcieli zrobić klimatyczny serial, ale widzowie co prawda uwielbiają zagadki, rozwiązywanie, dywagowanie na necie o co kaman, ale na końcu chcą mimo wszystko wiedzieć, czy rozkminianie miało sens, czy byliśmy choć trochę bliżej prawdy :) Niestety HG w moim odczuciu za bardzo poszło w nadmiar mrocznych tajemnic, no ale może to wszystko zostanie rozwinięte w 2 sezonie.
Takie jest moje prywatne zdanie :)
Poza tym serial spoko, jest jedna denerwująca para, która od razu skojarzyła mi się ze Scottem i Allison (ewenement, kiedy osobno nie denerwują tak przeraźliwie, jak kiedy są razem).
No i ta przemiana :o Miałam se dać siana z tym serialem, nie ukrywam, ale jak zobaczyłam przemianę.... ohoho!
"Poza tym serial spoko, jest jedna denerwująca para, która od razu skojarzyła mi się ze Scottem i Allison (ewenement, kiedy osobno nie denerwują tak przeraźliwie, jak kiedy są razem)."
chyba mówisz o parze młodocianych, których imiona zaczynają się na P. i L.? ;) jeśli tak to mnie oni też wkurzają, kiedy są razem
Lol, aż musiałam sprawdzić kto to P i L, ale tak to oni :D
Poza tym P pasował mi do kogoś innego, z kim wysyłał silniejsze sygnały niż Sterek kiedykolwiek, if ju noł łot aj min :>
Nihihihi :>
dokładnie, najlepsza i jednocześnie - jakby to powiedzieć - najbrutalniejsza przemiana jaką widziałam :)
Autentycznie opadła mi szczęka, szczególnie na sam koniec :D Nie będę potencjalnym widzom spoilerować, ale wiesz o co mi chodzi :)
Już obejrzałam zwiastuny i zapowiada się mrocznie i krwawo.To już nie jest serial dla nastolatków. I widzę, że kolejny Skaarsgard pojawia się na ekranie ale daleko mu do Alexandra
Eee no, bo to młodziutki chłopak jeszcze jest :) Ale ma ich rodzinne cechy czyli uroczą nonszalancję i no.. jest go dużo :D
wydaje mi się, że Bill poradził sobie dobrze z tą rolą. i pasuje mi na "..." ;) szczególnie to, że jest taki dłuugi :D
no tak, utalentowana rodzinka, nie ma co.
co do Jennifer, to dokładnie to samo myślę. ona się stara odseparować Dereka od reszty stada. to było bardzo podejrzane, jak przywlekła Dereka do jego <mieszkania?>, on jej gada, że musi dać komuś znać, że żyje, a ona do niego z tekstem "wielu bohaterów literackich wykorzystywało swoją śmierć, aby stać się silniejszymi bla bla blaaaaaa..." coś w ten deseń. a potem już zadbała o to, żeby przestał myśleć -.-
jeśli chodzi o nastawienie Dereka, że chce się do kogoś zbliżyć, to fakt, może tak być. jednak ja zdania nie zmienię, że mi się to cholernie kłóci z całym jego charekterem odkąd go poznaliśmy.
co do bitwy, to wychodzi na to, że to może być i wilkołak i człowiek, co składają te ofiary. ponieważ do końca nie wiemy, kto z kim będzie miał finalny rozrachunek, nie znamy ostatecznych i najważniejszych graczy. a każdemu zależy na tym, żeby być jak najsilniejszym.
"Deukalion ze stadem Dereka?"
Tutaj raczej była bym skłonna uwierzyć w to ,że raczej walczy po to , by pokazać , ze to on jest tym najsilniejszym wilkołakiem , po wyeliminowaniu konkurencyjnego stada.
"Peter o odzyskanie stada ?"
Raczej o odzyskanie sił , no i chyba , ze blefuje i wcale nie jest taki słaby jak pokazuje .
sądzę, że Deukalion chce upiec dwie pieczenie - wyeliminować potencjalne zagrożenie zwane Scottem za pomocą Dereka, a przy okazji zyskać nową alfę do swojego stada i dzięki temu stać się jeszcze silniejszym.
Duke jest w sumie w moim kręgu dalszych podejrzanych, jeśli chodzi o ofiary.
" potencjalne zagrożenie zwane Scottem"
[w tym momecie słychac mó smiech] xD
Ale słyszłaś plotki , że Deucalion może okazowac tatusiem Scotta :>
Albo zabić stado Derak i wziąć Scotta pod skrzydła ?
Duke...duke ? Um...Deukalion ? Już sie myle ;p
w pierwszym odcinku ta "dziewczynaktórauratowałaIsaaca" - naprawdę dajcie jej jakieś imię, bo mam dość takiego jej opisywania :) - mówi Deukalionowi, że on się obawia Scotta + widać oznaki, że Scott zaczyna stawać się alfą + ta dziewczyna też mówi, że chce do wyeliminowania Scotta użyć Dereka, więc chyba jednak się go obawia.
tej plotki nie słyszałam o.O
a Duke, bo kurcze to długie Deukalion mi się takie pompatyczne wydaje strasznie :D
O tej dziewczynie to my sie mamy niedłuho czegos dowiedzieć , wiadomo jedynie że nie jest wiedźmą.
Może też poznamy jej imię,..nie zdziwię się , jeżeli będzie w jakiś sposób połączona/związana/rodzina itp. z weterynarzem.
A tak , niedawno mi się o uszy obiła.
no ona jest strasznie dla mnie podobna do Morell/Morrel?. nie na darmo ludzie się tak mylili przy pierwszych odcinkach "a to ta nauczycielka żyje? ale błąd, przecież Deukalion ją zabił w szatni".
Deaton to jest jedna z najbardziej tajemniczych postaci w tym serialu :)
nie chciałabym, żeby się ta plotka okazała prawdą. jakoś mi to w ogóle nie pasuje.
Ale Morell też jest tajemnicza , nie wiadomo co ona w ogóle robi z paczką Alf ,możeliwe że ją do czeogś zmusili , czy cuś..
Mam nadzieję , że sie w końcu wyjaśni czym się zajmuje po godzinach ;)
ale by było, gdyby się okazało, że ona jednak w jakiś pokręcony sposób stara się zniszczyć Deukaliona :]
zauważyłaś, że ona tak dziwnie sysząco wymawia SSSSSS? mierzi mnie to, a jak w którymś odcinku do Allison zasyczała impaSSSSS, to dostałam gęsiej skórki :]
"Ale słyszłaś plotki , że Deucalion może okazowac tatusiem Scotta :> "
ja kilka dni temu o tym pomyślałam i dalej mi to spokoju nie daje xD
Lol coraz więcej zawiłości. Jeden wieczór mnie nie było a tu tyle ciekawych teorii. Po co ja poszłam wczoraj do pracy?
Ale teraz mam 2 dni wolnego.Właśnie oglądam 7 odcinek choć jest po angielsku i rozumiem piąte przez dziesiąte
On juz był wystarczająco załamany pod koniec odc. ;(
http://24.media.tumblr.com/4757281747a556c56f6eda466dabfeb7/tumblr_mq0g2aMzcw1rc 52z0o6_250.gif
Noooo... Mi też to nie pasi, ALE sam twórca ostatnio odwoływał się do symboli celtyckich nawiązując do tatuażu Dereka, więc wszystko jest możliwe.
Chciałabym powrócić do tematu czemu Peter, że był "odpicowany" ...
Ogólnie nie pamiętam w którym odcinku pierwszego sezonu to było ale był moment że Alfa(Peter) przychodzi do Harrisa i mówi coś w stylu "Spójrz na mnie, zobacz co stworzyłeś" Czy coś w tym stylu. A następnie przybył Derek. Więc może to w co on się przemieniał było spowodowane jakimiś doświadczeniami Harrisa.
To właśnie cały czas mi mówi że za tymi wszystkimi morderstwami stoi Peter.
(Przepraszam że dodaje to 2 raz ale chciałam to dokładniej opisać a tamtego nie mogłam już edytować.)