Klimat kuchni OK. Mega sztuczna relacja glownego bohatera z bratem. Irytujaca gra aktorska jakby ktos na sile staral sie zbudowac atmosfere napiecia. Aktorzy czasami wygladaja jakby starali sie wycisnac klocek na kiblu klocac sie o zgubiony widelec. Nie polecam
przegadany do granic możliwości, od tych "emocji" aż niedoborze się robi. Serial o niczym, gdzie wszyscy myślą że robią coś wyjątkowego.
Ciężko sobie wyobrazić, że można stworzyć coś tak dobrego. Coś co wgniata w fotel i ściska za gardło tak mocno, że naprawdę trudno to oglądać. Geniusz scenopisarstwa i reżyserii. Jeżeli ktoś zapyta mnie, dlaczego nie lubię świąt, to poproszę żeby obejrzał ten odcinek, bo jestem przekonany, że nawet wyrwany z kontekstu...
więcejWłaśnie tak powinno robić się odcinek otwierający sezon. Odcinek 1 sezonu 2 jest tego całkowitym zaprzeczeniem. Ten natomiast jest genialny.
Niby ma coś w sobie ale nie podzielam zachwytów. Bez przesady. Mało się dzieje. Daje do myślenia. Czuć ten specyficzny klimat ale trochę za nudne. Chyba oceniają sami kucharze ;)
Dużo hałasu o nic. Serial ma dobry marketing, a poza tym chaos, chaos, krzyk i jeszcze raz chaos. Do tego durne wstawki niczym skopiowane od 'fajnopolackich' standupperów.
Napakowany emocjami i precyzyjnymi dialogami. Prędki i skondensowany niczym małe puszki z pomidorami. Dobry, bo te mniejsze są lepsze.
niekończące się awantury , kłótnie podkręcone hałaśliwą muzyką metal, jazz, która nakłada sie na darcie mordy , czy rzucane komendy. O ile w 1 sezonie było to nowatorskie (film akcji w kuchni), to w drugim zaczyna męczyć . Takie przypalanie naleśników, przy wrzeszczących bachorach z death metalem w tle. Cały setting...
więcej
Oglądając ten serial mam wrażenie jakby znowu był rok 1997. Zero poprawności politycznej, bo jest niepotrzebna, zero seksu, bo jest niepotrzebny, zero podtekstów rasistowskich, seksistowskich itp itd, bo są niepotrzebne.
Serial jest tak dobrze nakręcony, że człowiek ma wrażenie, że ogląda prawdziwe wydarzenia....
Mam sobie zgadywać/wybierać i czekać na S4 E1 i dopiero zobaczyć czy dobrze trafiłem? :D Taki jest zamysł z tą końcówką?
To nie jest fajny serial o gotowaniu i restauracji, to smutny serial o życiu i jego problemach. Czy w tle jest restauracja, posterunek, czy szpital nie ma żadnego znaczenia...
Przyszłam tu z zamiarem pojechania po trzecim sezonie po całości, bo poza pierwszym i ostatnim odcinkiem, oglądało mi się traaaagicznie, większość czasu czułam się wkurzona i rozczarowana. Pokochałam całym sercem pierwsze dwa sezony i czekałam na kolejny jak na kanapki z nutellą w przedszkolu, a tu takie rozczarowanie?...
więcej