Próbowałem obejrzeć do końca sezon. Zwiastun mnie nie przekonał (jak widać nie tylko mnie) natomiast wszędzie potem pojawiła się masa komentarzy typu:
- Nie chciałem dawać szansy serialowi ale mnie przekonał
- zwiastun był słaby, ale potem jest tylko lepiej
Itd itd
Jest ich bardzo dużo.
Przecież ten serial to...
Jeden z najlepszych, jak nie najlepszy polski serial komediowy ostatnich lat. Obejrzałem dwa sezony. Jest co raz lepiej. Polecam wszystkim. Satyra w dobrym smaku.
Robiłem 4 podejście, ale chyba tylko z pierwszym sezonem dojechałem do końca, bo niósł jakąś nadzieję na więcej.
I 1 odcinek, 1 sezonu i już intro bije po garach.
Otóż. Wiadomo, te kilkanaście lat temu to było coś: dynamiczna kamera, świeży styl, zoom na Michaela w kluczowych momentach zawsze dodawał...
Przed obejrzeniem byłem na nie, po obejrzeniu trzech sezonów nadal jestem na nie. Jeżeli ktoś nie oglądał wersji UK lub US, to być może dla niego wersja PL jest zabawna i fajna. Ale dla kogoś, kto uważa „The Office” (zwłaszcza US) za najlepszy serial komediowy ever i jeden z najlepszych seriali ogólnie, wersja PL jest...
więcejJako serial komediowy - może być; jako mockumentary - dużo gorzej. Szkoda, że twórcy zrobili z tego kolejny "13 posterunek". Konwencja "Biura" jest taka, że widz powinien przynajmniej przez chwilę uwierzyć, że kamera podgląda prawdziwe, nudne biuro z prawdziwymi, nudnymi dorosłymi ludźmi. Tutaj stworzono kreskówkowe...
więcej
Właśnie po obejrzeniu Wróbla olśniło mnie jak bardzo polscy twórcy zmarnowali okazję, by odpowiednikiem Michaela Scotta w Polsce był Jacek Borusiński i trafić w totalne 10.
No chyba że próbowali, ale odmówił.
The Office PL, jest słaby. Gra aktorska na niskim poziomie. Większość aktorów irytuje. Jedynie poziomu trzyma Woronowicz.
Wiadomo było, że Polska wersja nie dorówna do amerykańskiej, bo amerykańska wersja była GENIALNA, ale nie sądziłem że będzie tak słabe.
Może żeby aktorzy byli inni, to jakoś by dalo radę. Ale...
Całkiem niezłe przeniesienie tej franczyzy na polski grunt. Wiadomo, do amerykańskiej wersji ma się nijak. Ale ogólnie ujdzie w tłoku. Aktorzy świetnie zagrali swoje role i nietuzinkowe poczucie humoru. Gagi odpalają....
Polski "The Office" jest tragicznym serialem. Skąd taka wysoka ocena?!
Naciągany, bez pomysłu, ze słaba gra aktorska - to tak można podsumować ten Polski serial.
Nawet nie ma podjazdu do amerykańskiego czy angielskiego "The Office".
Wymiana głównego bohatera (Franka) na bezbarwnego safandułę to pierwsszy minus. Przeniesienie punktu ciężkości na "szefów" to kompletna beznadzieja.
Po odejściu Steve'a Carella z The Office US, to już nie było to samo. I wg mnie, polska wersja jest na równi lub nawet odrobinkę lepsza od ostatnich dwóch sezonów amerykańskiego serialu. Do poprzednich sezonów z Michaelem Scottem nie ma niestety podejścia.
coś jak umawiać się z dziewczyną podobną do tej, w której się było poprzednio ponad uszy same zakochanym - ale cię zostawiła! sa-me-go! za - pła - ka - ne - go!! ucinając tę prawie dziesięcioletnią znajomość w sposób absolutnie brutalny:
Ja jako wielki fan amerykańskiej wersji, The Office, muszę przyznać, że bardzo miło się zaskoczyłem na plus. Warto obejrzeć, mam nadzieje, że powstanie drugi sezon.