Mili Państwo, jak ktoś obejrzy choćby pilota, poproszę o info, czy da się to oglądać, bez znajomości głównego serialu, czy może jednak za dużo niuansów będzie uciekać. Z góry dziękuję. :)
Spodziewałem się czegoś więcej, dostaliśmy dalej tą samą zaburzoną Maggie która po kilkunastu latach nie potrafi zapomnieć co Negan zrobił. Był potencjał lecz po finale jestem zawiedziony.
Bardzo dobrze się to oglądało. O wiele ciekawsze niż ostatnie sezony TWD. Czekam na rozwinięcie i jakąś dobrą puentę. Mam tylko nadzieję, że nie porobią kilku sezonów i nie rozmydlą tego za bardzo.
Specjalnie czekałem do końca,żeby ocenić. Oczywiście Negan znowu kradnie show. Chorwat też niezły. No i Meggie-co narobiłaś? Do czego doprowadziły Twoje decyzję? Z drugiej strony rozumiem ją. Jedno co tak średnio mi się podoba, to te "pół-zakończenia". Niby finał jest,ale jakby nie było. Oczywiście wiem chcą drugiego...
więcejPo co oni to ciągną i te spinoffy robią. Zaraz powrócą do TWD. A to co zrobili z postacią Negana to do kryminału ich.
No na prawdę przyzwoity Spin-Off! Mamy całkowicie nową historię, ogólnie cała akcja toczy się w Nowym Yorku, przypominam że Spin-Off o Ricku Grimesie będzie też toczył się w Nowym Yorku, jestem wstanie uwierzyć że dostaniemy pierwsze spotkanie Negana z CRM jak i może ze samym Rickem! Mam przedziwne przeczucia że i tak...
więcej
Drugi sezon słabszy, klimat nie ten sam ale to nadal dobry serial tylko zakończenie do kitu. Największe rozczarowanie to aktorstwo; Syn Maggie i ten Marshall z miną srającego kota. Było kilka głupich śmierci i niewyjaśnionych wątków. Ogólnie trup ściele się gęsto, poboczne postacie padają jak muchy
Nie da się tego oglądać. Jak Walking Dead oglądałem z zapartym tchem to tutaj to jest strasznie naciągane. Zero akcji,nuda. Powinni zakończyć to na 11 sezonie gdzie wraca Rick I Michonne. Po co ciągnąć coś na siłę.
Wreszcie dotarło do mnie jak negatywną postacią jest Maggie.
Pożerana nienawiścią do Negana gotowa poświęcić każdego, próbując się go pozbyć cudzymi rękami, lub wyładowując swoją frustrację w każdy możliwy sposób na innych. Szkoda, że w tym wszystkim nie miała czasu na zajęcie się synem, którego tak podobno kocha.
Nie wiem jak wy ale ja jestem fanem Negana. To moja ulubona postać z całego TWD. Nie podoba mi się przydługi wątek tego moralniaka który przeżywa. Uważam, że to zbytecznie przeciągnięte. Zaakceptowałbym jakiś epizod gdzie mogliby wkraść taki wątek. A to ciągnie się w nieskończoność - udręczony Negan który z diabła stał...
więcej