ciekawe jak ty byś widział jak twoich 2 przyjaciół rozpierdziela ktoś pałką i chce zabić syna
ciekawe jak ty byś widział jak twoja rodzina i znajomi umierają a potem powracają żeby cię pożreć. Na świecie jest wielu bandytów równie bezwględnych jak Dugan, ale sam fakt istnienia martwych ludożerców to porządna terapia wstrząsowa. Po apokalipsie nic już nie powinno człowieka zdziwić, zwłaszcza fakt, że konkurencyjny "gang" utłukł twoich ziomków.
Być może ale będzie to proces długotrwały szczególnie po promo kolejnego odcinka i jego przemowie do ludu.
Zapewne masz racje, ale jest szansa, ze jak już te jajki mu odrosną to w wyniku jakiś ciekawych zdarzeń. Ja tam czekam i trzymam kciuki za niego.
Ciężko mi to w tej chwili skomentować. Unikałem jak ognia wszystkich stron gdzie mógł pojawić się jakiś spoiler i szczerze powiem że się tego nie spodziewałem... Sezon zapowiada się naprawdę ciekawie!
Dla mnie tak samo. Też unikałam aby sobie nie zepsuć tak długiego czekania. Ja się nie mogę otrząsnąć po tym co zobaczyłam. To był drugi raz kiedy w TWD miałam łzy w oczach. Tak mi szkoda Meggie.. Mam nadzieję,że dalej będzie akcja. Ciężko mi uwierzyć,tyle przeszli, tyle razem im się udało osiągnąć,a tu taki patafian się bawi ludźmi, zabija ich aby inni czuli do niego respect, kojarzy mi się tylko z jedną historyczną osobą.
W ogóle,powie mi ktoś co się dzieję z córeczką Ricka?
Z tego co pamiętam to chyba ksiądz gdzieś z nią poszedł?
Nie poszedł z nią, została w Alexandrii, ksiądz się nią po prostu opiekuje. To oni wyjechali z Maggie do osady Jezusa
"a tu taki patafian się bawi ludźmi, zabija ich aby inni czuli do niego respect" - nie wiem czy uważnie oglądałeś ostatni odcinek 6 sezonu, ale Negan wyraźnie w nim zaznaczył, że zabije jednego, za wszystkich tych, których zabił Rick. ZWAŻAJĄC NA OKOLICZNOŚCI jest to wg mnie zajebiście dobroduszne.
Nie wiem jak zamierzają rozwinąć tą postać w serialu, bo przykładowo w komiksie jest on wulgarny, okrutny, dowcipny i... sprawiedliwy. To jego społeczność, on ustala zasady, w takiej sytuacji decyduje prawo silniejszego a on i jego świta w tym momencie nie mają sobie równych. Albo się z nim zgadzasz, albo wypad.
Tak oglądałam. Dla mnie gra w którą sobie zagrał Negan było zabawą,ponieważ jakieś losowanie urządził i zabił DODATKOWO jeszcze jedną osobę, Glena. Bo Daryl się wkur*ił i rzucił się na Negana, ten patafian chciał aby inni go szanowali ,chciał pokazać jaki on ważny to zabił i Glena. O to mi chodziło. W takich czasach jakich żyją,ja w ogóle nie chciałabym podlegać jakimś władcom.
Zawsze staraj się spojrzeć na postacie z innej perspektywy - może Negan był kiedyś takim Rickiem dbającym o każdego i rozdającym nagminnie szanse, przez co stracił np. własne małe dziecko, albo musiał przechodzić podobne chwile jak niektórzy z grupy Ricka. Nie wiesz co ukształtowało taką osobowość (swoją drogą to byłoby ciekawe ale już jeden sequel TWD mamy i jest o kant du*y).
Myślę że Negan nie musi się dowartościowywać i chodziło tu raczej o zasady i psychologiczną jazdę po umysłach widzów, zupełnie jak pałką Negana po umyśle Glena.
Odcinek był dobry, daję przez to gwiazdkę wyżej - wyeliminowali 2 osoby które mnie irytowały w serialu :D
Losowanie było dla mnie jak wygrana na loterii :D
Czytałem gdzieś, że Negan na początku epidemii stracił żonę, którą bardzo kochał. Umarła na raka, ale powróciła jako zombie i musiał własnoręcznie ją dobić. To wydarzenie przemieniło go w wypranego z emocji socjopatę. Swoją pałkę, Lucille, nawał właśnie imieniem żony.
Została w Alexandrii razem z Gabrielem. Ja jestem bardziej ciekawy co z Morganem i Carol...
Carol przecież to była ta zombie zwisająca z mostu, na której wisiał Rick, gdy uciekał z dachu kampera przed strzałami Negana.
Rozumiem, ze nie chcesz spoilerów, więc wyjaśnię delikatnie. Pewnie pamiętasz z ostatniego odcinka 6 sezonu, że ona i Morgan natrafili na jakichś facetów na koniach. Oni ich wezmą do swojej osady.
Dali czadu odcinek bardzo dobry nie wiem po co nie którzy dalej to oglądają jeśli już od dawna nie podoba im się schemat przedstawiania tych ludzi jak ludzi,a nie bez dusznych robotów czy jakiś superbohaterów.Rick nie stracił jaj tylko myśli trzeźwo nie ma szans wygrać z tak zorganizowaną grupą bez pomocy innych grup, wiec w tej chwili zostaje mu tylko służyć nowym panom.
Nie stracił, ale został chwilowo złamany. Najrozsądniejszym rozwiązaniem dla grupy byłoby odejście daleko poza zasięg wpływów Negana, powinni pochować zmarłych i odjechać najdalej jak się da. Zemsta w czasach apokalipsy nie ma racji bytu bo w miejsce jednego psychopaty zawsze pojawi się następny, a walka pociągnie za sobą kolejne niepotrzebne ofiary. I tak szczerze, to nie ma o co walczyć, bo przy takim zagęszczeniu ludności w okolicy szybko splądrują wszystko co tylko się da i zaczną wzajemnie skakać sobie do gardeł. To właśnie brak zasobów w pobliżu skłonił grupę do coraz dalszych wędrówek i tylko przez to nastąpiła konfrontacja z Neganem.
Dokładnie, powinni odjechać 200 mil dalej i spokój może by był, ale Ryki nie byliby Rykami ;) więc będzie się pewnie działo :)
To byłoby najprostsze odjechać ale biorąc pod uwagę charakter Negana , jego liczną grupę i jego możliwości wydaje mi się, że by im tego nie odpuścił. Zwyczajnie poczułby się zlekceważony. Poza tym nie oszukujmy się ,to oczywiste ,że Negan ciągle będzie obserwował Alexandrię skoro to są teraz ''jego'' ludzie. Inną sprawą jest już fakt, że w serialu coś się musi dziać ,a ciągłe ucieczki z miejsca na miejsce nie są specjalnie ekscytujące.
I po kilku miesiącach pojawiłby się kolejny Franek, któremu przed apokalipsą zombie "w życiu nie wyszło" i oczywiście konfrontacja byłaby nieunikniona. Niestety obecny świat Ricka zamieszkują już jednostki, które mają mocno utwierdzone przekonania... zdrowe lub nie to już kwestia gustu.
Próbowali odjechać jeśli dobrze pamiętam, ale wszystkie drogi wokoło Alexandrii są kontrolowane przez ludzi Negana...
Oni nie odjeżdżali, jechali na Wzgórze do osady, z której pochodzi Jezus, żeby zawieźć Maggie do lekarza, bo jej stan był zły. Reszta ludzi została w Alexandrii. Jak wy oglądacie ten serial?
Oprócz tego serialu mam życie, pracę, dom, dzieci, różne zajęcia. Oglądam też inne seriale i filmy. Tak zapamiętałem, tym bardziej, że było to ponad pól roku temu.
Dobrze piszesz i może (choć wątpię) zachowaliby się tak, ale ze względu na niewolniczy stan Daryla zwyczajnie nie wypada, w końcu Daryl jak i reszta nigdy nie zostawiali swoich jeśli wiedzieli co się z nimi stało, ja szczerze czekam najbardziej na tego ziomeczka z tygrysem, postać wydała mi się na zwiastunach bardzo interesująca i raczej będzie to jedna z najistotniejszych postaci w nowym sezonie.
Ci co gadają o braku czy stracie jaj, w analogicznej sytuacji łkaliby jak niemowlaki i całując buty tego psychola błagali o litość...
Liczyłem że wątek otworzy ten z avatarem dinizaura ale nieważne , najlepsze otwarcie sezonu TWD jakie było do tej pory nie że względu na to jakie wydarzenia mogliśmy się spodziewać a to w jaki sposób było to pokazane . Myślałem że komiksowego Negana nie da się zastąpić ale tu wyszedł całkiem nieźle . Chociaż brakuje mi tych niecenzuralnych słów jak to było właśnie w komiksie gdzie doskonale była dopasowana postać Negana . To że stacja AMC daje wszystko z cenzurą to pewnie powinny wyjść odcinki może na Bluray ale to zobaczymy .
Polecam FOX odstawic na polke a wlaczyc internet i poszukac odcinka na stronach z serialami tam wisienka na torcie juz jest ;)
Równie dobrze można sobie mruczeć "k*wa, k*wa" pod nosem, bo Negan dalej przecież gada jak przedszkolanka, z napisami czy bez.
Gość z batem z kolcami rozwala łby ludzi, ale wam przeszkadza, że nie jest wulgarny? :v Czy wy macie po 15 lat?
Wręcz przeciwnie, jestem niczym stary leniwy Rzymianin który widział już wszystko i niełatwo go zadowolić. Wpier*dalam winogrona w lektyce i żądam żeby mój ulubiony gladiator wzbogacił słownictwo :)
Swoją drogą telewizyjna cenzura jest przezabawna. Facet bez pardonu rozwala głowy Abe i Glenna na jajecznicę, a twórcy się boją paru brzydkich wyrazów. Nigdy nie przestanie mnie to zadziwiać.
Wszyscy myśleli że będzie Glenn lub Abraham ale obu na raz nikt nie brał pod uwagę;) ale to było wiadome, że po tym co zrobił Daryl następny musi paść. Fanki Glenna pewnie były ucieszone widząc, że to Abraham obrywa:)
Mam nadzieję, że jak wrócę z pracy po południu, gdzieś odcinek wywęszę.
Będę dziś miała wrażeń a wrażeń, bo jeszcze wieczorem idę na "Wołyń":/
A do osób, które zaczną dziś masowo zakładać wątki o 7 sezonie prośba- zanim założycie temat nr pierdylion i pierwszy kliknijcie z łaski swojej "od najnowszych" i podepnijcie się pod jakiś już założony.