Świeżutko po seansie.(Strasznie mnie denerwowaly reklamy co 5 minut)Ciekawy odcinek i kilka watkow zaczyna sie rozwijac:
-Andrea i jej wyprawa do wiezienia.Fajna proba torowania drogi do wiezienia z zombie-przewodnikiem(okaleczenie zombie na kamieniu-mistrzostwo).Niestety Andrea jest nadal pod wrazeniem Gubernatora i czekam az sie zlamie czego nie zrobila pod koniec odcinka.
-grupa Tyreesa w Woodbury.Fajny zwrot akcji.Jestem ciekawy jak sie zaadoptuja choc nie mysle by ostatecznie staneli po stronie Gubernatora.Ewentualnie beda to Ben i Allen.
-Merle w wiezieniu.Staje sie warunkowo czescia grupy Ricka.Bracia Dixonowie to swietny duet.
Generalnie mamy w odcinku kilka akcji killer-count i wiecej fabuly.
Ogolem ocena odcinka w skali Filmwebu 7/10.
Jedna uwaga, jeśli ktoś robi zwrot o 360 stopni to nadal jest to samo co było przed zwrotem.
Ja mam pytanie w związku ze sceną, w której Andrea przygotowywała zombiaka do wycieczki do więzienia. Obcięła mu łapy a następnie podstawiła pod pyszczek kamień i jednym kopniakiem wywaliła mu zęby. Taka siła ciosu z automatu miażdży kark - zupełnie jak w !!! SPOJLER ALERT !!! American Story X. W sezonie pierwszym, uciekając z CDC Daryl odrąbał toporem głowę zombiaka i jego ciało padło bezwładnie. Więc jak to jest? Odcięcie głowy wyklucza zombiaka z gry a kręcenie mu karku nie? Hmmm
To nadepnięcie przyznam, był trochę niedopracowane, bo aktorka wydawało się, że za mocno to zrobiła, ale jeśli się uderzy z mniejszą siłą to spokojnie nie złamie to karku.
Odcinek nie powiem,ciekawy. Szkoda,że Tyreese z grupą dołączają do Gubcia,choć zobaczymy co będzie dalej. Promo następnego odcinka jest bardzo ciekawe,być może odcinek skupi się tylko na Michonne,Rick'u i Carl'u,co mogłoby być ciekaw zabiegiem. Może okaże się,że Morgan zebrał niemały arsenał i pomoże w walce z Gubciem :) Pożyjemy,zobaczymy
Tyreese z grupą dołączają do Gubcia ? To mi się to chyba nie spodoba :(
Mam nadzieję, że nie polubią się z gubernatorem i będą mu przeszkadzać w misji likwidacji więzienia.
Chociaż tych dwóch białych to nie jestem pewna. Na dodatek pewnie mają żal do grupy więziennej, ech :(
Ben i Allen to chlopaki w stylu"Walic Ricka,nie potraktowal nas z szacunkiem wiec skopiemy mu tylek".Tych dwoch raczej powinno byc po stronie Gubernatora.Mam watpliwosci co do Tyreesa i jego siostry i mysle, ze sie wylamia w pozniejszych odcinkach.
"Ben i Allen to chlopaki w stylu"Walic Ricka,nie potraktowal nas z szacunkiem wiec skopiemy mu tylek"."
No właśnie tego w zasadzie jestem pewna.
Tyreesowi i jego siostrze się dobrze z oczu patrzy nie pasują mi do tego psychola gubernatora. Szkoda, że Rick w momencie podejmowania decyzji dostał te omamy wzrokowe, bo może by ich przyjął.
Tak, ale wszyscy spędzili masę czasu OUTSIDE, kiedy myśleli, że znaleźli schronienie wykopał ich wariat, a teraz znaleźli schronieni w uroczym, bezpiecznym miasteczku, z czystymi domkami i jedzeniem a i gospodarz przemiły :)
Myślę, że w takich okolicznościach przyrody nawet jak im dobrze z oczu patrzy, nie będą chcieli ryzykować ponownego wykopania na zewnątrz.
Z drugiej strony Tyreese jest honorowym człowiekiem, nie będzie się godził na brzydkie zachowania Gubcia.
Z trzeciej strony: czyste łóżko, możliwość umycia się, jedzonko... :)
No tak :))
Patrząc w tych kategoriach to w sumie nie dziwi nic.
Ale myślę, że na naszym porypanym Filipku się poznają. Mam na myśli Tyreesa i jego siostrę.
No kurtka ja tak chcę, chcę aby ta para była z Rickiem ;)
A tym dwom (Ben i Allen) życzę bliskiego spotkania z Zombi :)
Philipek ich jeszcze uraczył chyba tą samą gadką co Andreę i Mich. Normalnie jak w hotelu.
mnie bardzo cieszy lepsza strona Merla, spokojnie umie sie zgrać z drużyną, chłop sie nawet do błędu potrafi przyznać, ciągle mnie zaskakuje - oby ciągnął jak najdłużej !!! :))
Andrea - żenada, wyperswadowali jej w twarz kim jest Gubernator, a ona ciągle swoje..... brakowało jeszcze romantycznego masażyku
Glenn - maksymalnie irytujacy, aby na hurra przez swoje urojenia
Merle, to inteligentna bestia jest. Cieszymy się, że jest z grupą w więzieniu :D.
Mam nadzieję, że scenarzyści nie wyeliminują go w najbliższym czasie - dla mnie to, jak na razie, najlepsza postać TWD obok Ricka, Daryla, Merla, Michonne oraz Gubernatora. Taki empiryczny głos rozsądku.
I jeszcze ten wojskowy hart ducha... Merle idealnie sprawdzi się na polu bitwy. Przedsmak tego dostaliśmy przy zamieszniu z przybyciem Andrei: donośnym głosem krzyczy "clear!" i ustawia się w pierwszej lini ognia. Czuję, że będzie ciekawie. ; ]
Hahaha lepiej nic nie mówić, bo Milton po każdym słowie się czerwieni i jeszcze zaszyje się w laboratorium na amen ;-).
czeba chłopa rozruszać ma seksowne oprawki , zaprośmy go na mały trójkacik myśle Kassandro bedziesz usatysfakcjonowana ;-o ;-0
No wiesz co?! Mnie tam Daryl w zupełności wystarczy, Ty zbereźniku. Może Ty i Bane Go przygarniecie :-P.
Zgadzam się! Merle jest naprawdę cholernie ciekawą postacią i bardzo chcę,żeby jego rola w serialu stała się większa. Duet Dixonowych braciszków jest super!
Glenn zaczyna mnie coraz bardziej denerwować, zresztą tak samo jak Carol i (niestety) Andrea.
Jednakże przyznam,że podoba mi się wątek z załamaniem Ricka. Nikt nie może być wiecznie idealnym liderem.
Jak Glenn zaczął napierdzielać na Merle'a to moja pierwsza myśl - srcew you. Sam się oddaj w ręce Gubcia...
Co do Andreii to się zgadzam. W ogóle jakoś mnie nieciekawi teraz jej postać.
haha juz nie swiruj to ja byłem twoja "swatka" ze skinem i rasista hahaha ;D ja tez sie ciesze mysle ze jak dobrze pojdzie to jeszcze dluuuugo bd zyl :)
No wiem, wiem dziękuje Ci za to hahaha.
Ja po cichu liczę na to że pociągnie może nawet do 5 sezonu. Było by "pretty good".
alez nie ma za co hah ten urok działa nawet na takich brzydali jak ja ;> najwazniejsze zeby narazie 3 sezon przetrwał. Dla mnie do odstrzału niech idzie Glenn juz mnie tak maksymalnie irytuje ze szok