To moje życie!
powrót do forum 4 sezonu

Jak w tytule!! Bez sensu zakładać przed czy po nowym odc kolejny temat!!
Co myślicie o pierwszym zwiastunie 102 odc? Mała Nuran, na urodziny. Widać że pokochała Bahar, a Efsun zazdrość ściska. Tak sobie myślę że Atesik prędzej zacznie podejrzewać ze Nuran jest jego i Bahar córką. Nie podoba mi się policjant, pewnie kolejny skorumpowany glina. Nie mogę rozgrysc jakie powiązanie z Kenanem ma ta nowa Kizia.

myszka4

A bo Mehmet to taka c!pa jest, zjednoczyłby sie z Kenanem i pół Stambułu piety by im całowało.

betunia90

Ciekawe w jaki szał wpadnie Efsun :) Ten namiętny całus na końcu, to była wisienka na torcie :P <szkoda,że to nie poprzednia aktorka> Ale przyznaję ta obecna też fajnie gra, wczoraj jak całowała Ardusia <mogliby mu te włosy przyciąć> to w oczach miała takie cvrviki :P Poprzednia raczej spuściłaby wzrok , a ta obecna, pokazała pazurki. Tej obecnej pasują takie scenariusze, bo jak jest upokarzana przez innych to robi takie paskudne miny :/

betunia90

myszka pisz, ze cos. Ja wiem, ten odcinek napewno Cie zdenerwował ale sama mogłaś się przekonać kto dla kogo jest "wilkiem" Czy B dla E czy E dla B

betunia90

Nie rozumiem o co chodzi Ci z tym wilkiem? Stwierdzam tylko ze Zaynep to kawal s...bez sumienia i skrupolow. Nie przepadalam za Zaynep od poczatku, ale gdy Zaynep grala poprzednia aktorka to ta postac nie wzbudzala takiej antypati. Biedna Efsun zostala sama:bez meza.rodziny i przyjaciol. Jeszcze wczesniej rozczarowala sie ze nie jest w ciazy. Za to u "Jesieni" uklada sie coraz lepiej.

myszka4

Wilkiem okazała się Efsun:) Bez sumienia i skrupułów zostawiła całą rodzinę włącznie z mężem.To jej wejście pod rękę z tym nowym, o jaka była szczęśliwa normalnie jakby na galę Oskarów wchodziła, a tu klops, jak zobaczyła Ardę to jej o mały włos nerka nie wypadła, a Ty piszesz ,że biedna sama została :)

betunia90

Ona zostawila meze i rodzine, to chyba oni zostawili ja. Sulatan wyrzucila ja z domu, Arda sie wyprowadzil i polecial do Zaynep. Na dodatek jeszcze ten pocalunek na oczach zony.

myszka4

Mysza, żeby to ogarnąć trzeba znać turecką kulturę.
W Turcji, w małej biednej dzielnicy, kobieta nie może upijać się z mężczyzna i spędzać z nim noc. Mimo, że nic nie zaszło, to ujma i hańba dla rodziny i całej dzielnicy. Nie wiem z czym ci to porównać, żebyś mnie prawidłowo zrozumiała. Może tak. To co zrobiła Efsun, dla ciebie <dla nas Europejczyków> to nic złego, wypiła z kumplem i przysnęła na kanapie, zdarza się. Nic nie było, więc ok. Ale dla turków, to tak, jakby na konferencji prasowej prezydenta powiedziała przed kamerami, że jest niewychowana, że jej rodzina i znajomi to K... dz.... i złodzieje...
Mam nadzieję, że rozumiesz różnicę. I właśnie dlatego Sultan tak zareagowała. I o ile mogłaby jej puścić to płazem, o tyle Efsun <znów sama> wsiadła z Orkunem do samochodu. Oni nie wiedzą o czym rozmawiali, ale wsiadła i nikomu nie powiedziała, że wzięła pieniądze. Dopiero jak ją ciotka z domu wywalała, to wspomniała, że chciała kasę odzyskać.
I muszę cię zmartwić. Orkun to zwykły, typowy oszust. Powiedział Efsun, że ją też chciał oszukać, ale jak ją zobaczył, to zrezygnował i chce z nią współpracować. <jak oni pociągną tu wątek miłosny to będę walić głową w szafkę jak Arzu>. Orkunowi wcale nie zależało na skłóceniu Efi i Ardy, po tym jak Efsun u niego śpi i rano widzi artykół w gazecie, że Arda powiedział, ze się rozwodzi Efsun mówi do Orkuna, ze to przez niego, na co Orkun "A czy ja mu kazałem się z tobą rozwodzić?"
Co do Zeynep, Aybaku odeszła, bo nie chciała grać "złej", miała to zagwarantowane w kontrakcie, a i tak końcem 3 sezonu za dobra to ona nie była. Nowa wygląda ja prawdziwa żyrafa, ale... ja ją rozumiem, pierwszej miłości się nie zapomina. A teraz, kiedy ma szansę, dlaczego ma nie skorzystać? Czy Efsun myślała o Zeynep, kiedy szantażem zmuszała Ardę do ślubu?
Efsun zasłużyła sobie na wszystko co dostała. Sultan powiedziała jej, ze z nią zostanie i razem wrócą do domu, potem Volkan się zaoferował, że ją odwiezie, ale nie, Efsun musiała zostać sama "nie jestem dzieckiem" powiedziała.
Jak Bahar do niej zadzwoniła i prosiła by przyszła, to też prawdy jej nie powiedziała, bo powiedziała, że " potem rozbolała mnie głowa i usnęłam". Dlaczego nie przyznała się, że upiła się z Orkunem? Bo wie, ze źle zrobiła i że nawet Bahar by ją za to skrzyczała.
Prawda jest taka, że Efsun, zamiast dać Ardzie czas, by mógł ochłonąć brnęła w "stosunki" z Orkunem i wylądowała z nim w jednym domu. Po raz kolejny sama ściągnęła na siebie falę nieszczęścia...

kgsd

No masz racje jest to troche dla mnie dziwne, ze spolecznosc w tym serialu predzej odpusci zabojstwo, oszustwo itp niz "zle prowadzenie sie". W sumie powinna byla wyjsc razem z ciotka i reszta. Myslalam ze juz mnie nic nie zaskoczy w tym serialu a tu rozdzielili EfAr. Efsun stracila juz wszystko i.wszystkich,.W pewnym sensie jest sobie winna, tylko Arda tez szybko polecial do Zaynep i zaczal grac na uczuciach zony. Fakt Efsun nie przejmowala sie uczuciami Zaynep, ale ona wtedy nie wiedziala o pokrewienstwie ktore le laczy.

myszka4

EfAr - Bóże, jak ja nienawidzę tego słowa. Nie wiem może Turcy mało kreatywni, ale ja ze znajomymi nazywamy ich Arsun <brzmi o wiele ładniej>. Arda rozmawiał w rezydencji z Asymem. Asym powiedzieł mu, że powinien pomówić z żoną i dać jej jeszcze jedną szansę. Arda powiedział ojcu, że ma rację i że on tak właśnie zrobi. W tym momencie zadzwoniła Zeynep i powiedziała, że Orkun przyjechał na osiedle chwile pogadał z Efsun po czym wsiedli w samochód i pojechali. Wtedy właśnie rozdupczył szachy stolika. Krzyczą "niech nikt więcej nie waży się wspominać mi o Efsun". Nie dziwię się. Chciał się pogodzić, a tu taka wiadomość. Potem kiedy przyszła do Bahar i razem zeszły żeby pogadać z Ardą...
Efi mówi, ze rozmawiała z Bahar, która jest w tym bezstronna i patrzy na to z innej strony. Mówi, że jeśli jej nie wierzy to niech posłucha Bahar. Arda prosi Efsun, by nie nazywała go mężem. Bahar mówi do Ardy, ze sam wie, jak Efsun bardzo go kocha. Prosi, żeby z nią porozmawiał i jej uwierzył. Arda mówi, że może uwierzyć po tym co się stało po pokazie, a co z dzisiejszym dniem? Bahar pyta Efsun dlaczego jej o tym nie powiedziała. Efi pyta kto mu powiedział. Bahar” po tym wszystkim wsiadłaś z nim jeszcze do samochodu?” Efi tłumaczy, ze obiecał jej oddać pieniądze. Mówi, że nie miała innego wyjścia. Arda zgadza się porozmawiać. Bahar mówi, żeby byli spokojni. Idą do innego pokoju.
Arda: Co zrobiłaś? Zabrałaś pieniądze?
Efsun: Arda, nie mów tak. Wzięłam te pieniądze dla nas.
Arda: Nie możesz mnie oszukać Efsun. Ty dla pieniędzy zrobisz wszystko. Stracisz wszystkich. Jak mnie straciłaś? Mówiłem ci, żebyś się nie zbliżała do tego chłopaka. Mówiłem że to oszust. Posłuchałaś mnie? Nie. Co zrobiłaś? Piłaś z nim do rana. Razem spaliście. Wsiadłaś z nim do samochodu... Posłuchałaś mnie Efsun? Posłuchałaś? Nie posłuchałaś. Efsun, nie oszukasz mnie łzami. Tymi łzami oszukasz Bahar, Efsun. Jeśli powiem Bahar co ty możesz zrobić dla pieniędzy... I ona nie będzie ci wierzyć. Powiedzieć Efsun? Powiedzieć Bahar? Jak doszło do naszego ślubu? Jak przygotowaliście na mnie pułapkę? Powiedzieć Bahar? Żeby się ze mną ożenić, żeby stać się Atahanką, żeby być bogatą, jak przygotowaliście pułapkę. I zrobiliście ze mnie zabójcę. Powiedzieć Bahar? Powiedzieć im, ze to, o czym myśleli, było prawdą? Jeśli powiem, oni będą ci wierzyć Efsun?
A co ma do tego pokrewieństwo? Czy Efsun choć raz przeprosiła Zeynep za to, że przez nią nie mogła być z Ardą? Nie, nigdy. Nie pozwoliła jej nawet odejść z modelingu, kiedy nie chciała już pracować dla Efsun. Jeszcze jej wypomniała, że na jej promocję wydała kupę pieniędzy <zapomniała tylko dodać, ze to nie były jej pieniądze>. Mogła pozwolić jej odejść, przynajmniej tyle mogła dla niej zrobić, ale dla niej i wtedy liczyły się tylko pieniądze.
A niestety, za pieniądze nie kupisz miłości, ani rodziny. I teraz Efsun odczuwa to na własnej skórze.
W zwiastunie jest mowa o rozwodzie, Efsun chce się rozwieść z Ardą...

myszka4

Ej dziewczyny nie trzeba Turcji,bo ja jakbym zabalowała z kumplem i nie wróciła na noc do domu, to mój mąż też byłby wściekły, mama stan przedzawałowy, a sąsiedzi mieliby o czym gadać, a nie dam sobie ręki uciąć czy nawet by mi nie wlali tzn. mąż raczej nie ale matka to aż się boję pomyśleć. Więc ja się Ardzie nie dziwię, ogólnie do siebie nie pasowali.Ciekawa jestem co zrobi Kenan i jak Atahanowie wyjdą z długów. A najbardziej się cieszę, że ktoś w końcu przypieolil rSultan.

betunia90

Betunia tez sie usmialam jak ta kobieta przywalila Sultan to bylo super.

myszka4

Nie widać dokładnie czym jej przywaliła, czy to był jakiś dzbanek z gliny, czy cegła. jeśli cegła to Sultan nieźle czacha zadymi :P

betunia90

Zdenerwowałam się po wczorajszym odcinku.

betunia90

Betunia a ja sie juz tak dawno nie usmialam jak ogladajac ten odcinek,nie liczac kilku fragmentow. Ta ruda zalatwila Sultan koncertowo. Nawet ludzie Affana jej tak nie zalatwili. W sunie to sie jej nalezalo, bo jak mozna isc do kogos do domu i wszystko demolowac. Zaynep jednym slowem to zdz.... Koncowka serialu wzruszajaca i w koncu pokazali troche namietnosci u EfAr i ten kieliszek zgnieciony przez Arde jak zobaczyl Efsun i Orkuna.

betunia90

Kochana, co cię tak zdenerwowało? Ja to się wynudziłam za wszystkie czasy. Pomysł na Nietoperzy się skończył, bardzo malutko było Bahar i Atesza. Zmuszanie Hulii do ślubu z Asymem to już totalna porażka. I zawiodłam się na Kenanie. Liczyłam na jakieś wielkie bum! Na jego wejście smoka i rozdupczenie całej imprezy, porwanie Hulii i ucieczkę z ukochaną przed złożeniem przez nią podpisu. Liczyłam, że chociaż ta para od początku do końca będzie razem, ale nie.
I na koniec powtórka z rozrywki. Kolejny ukochany umiera Efi na rękach... Znowu nikt nie dzwoni po karetkę, nikt nie uciska rany, zero emocji na twarzach gapiów, choć Arda odgrywa w ich życiach ogromne role. Tam była jego rodzina i przyjaciele, a nikt nie próbuje ratować mu życia. Efsun płacze, zamiast uciskać ranę... U nas w Polsce cała zgraja poszłaby pod sąd za nieudzielenie pierwszej pomocy...

kgsd

Więc właśnie to co napisałaś mnie zdenerwowało, Hulia mówiąca ewet, Kenan zemścił się tylko na Ardzie, Arda w ramionach rozdartej Efsun i znowu bedzie happy end, znając życie.Dziwi mnie rola Asyma wraca ot tak sobie, nic nie wyjaśnia jak do tej pory, pogadał tylko z synem, rodzina mu wybacza jak gdyby nigdy nic.Arda szantażuje matkę pod pretekstem, że jak poślubi ojca to on stanie się dawnym Ardą.Jakoś sam od siebie nic nie wymaga, nie rozwodzi się z Efsun, chociaż wie, że matka jej nie znosi zresztą nie tylko matka.Teraz mają modę, ciągle jakieś przyjęcia. Ileż można słuchać tej rozdartej Efsun nie ma odcinka żeby na kogoś ryja nie darła albo nie zastraszała.

betunia90

Umarłam razem z Kenanową miłością. Dlaczego oni mi to zrobili... To była jedyna, prawdziwa i realnie rzeczywista miłość w tym serialu. W nosie mam Bateszy, w nosie mam Arsunów, dla mnie najważniejszy był team Kepatiam... Płakałam razem z Kenanem. Ardzie się należało. Co za gnój. Matce mówi, ze jak wyjdzie za Asyma to rozwiedzie się z Efsun i na jej ślubie ją całuje? Hipokryta... Mehmet też ... offf zabiłabym gnoja... jak można rodzonej siostrze kazać wyjść za mąż bez miłości? Zapomniał już jakie życie miał z Fulią? Zapomniał, że mimo ostrzeżeń ożenił się z Cemre bo się zakochał? Tak ciężko mu zrozumieć, że Hulia też kocha Kenana?
Kiedy Asym pojawił się po raz pierwszy Mehmet wypomniał mu, że ich okradł i zranił jego siostrę, a teraz każe jej wyjść za niego... Nie mogę tego oglądać, bo tylko się denerwuję.

kgsd

też tak myślę, szkoda , że Arda przeżyje, i zobaczymy czy dotrzyma danej obietnicy.. skuruweel jesden!!!!!!

betunia90

Mehmet to taz kawał Ch.. tylko wbielaja jego postać dzieki B.Z całego serca życze ,zeby Arda skończtł w slamsach

betunia90

Ciekawe co zrobi Kenan? Czy odejdzie ? Czy przerobi Atahanów na mielonkę. Kvrwa wszyscy tacy szczęśliwi na tym ślubie , a biedna H ma minę jakby jej mieli głowę odciąć. Asym kuzwa nadęty jak indyk , no nie mogę przeboleć tego odcinka.Jak się Arda nie rozwiedzie z Efsun to na miejscu H wystrzelałabym go po mordzie i wydziedziczyła, a i jeszcze jęzor odcięła.Grrrrrrrrr

betunia90

Jakby mój syn zrobił mi taki numer, to bez względu na jego wiek, tak bym go sprała po dupie, że do końca życia już by na nią nie usiadł. Zostałby odcięty od wszystkiego, pieniądze, prestiż, nazwisko... Hulia ma przej*bane. Jest ubezwłasnowolniona, nie może się rozwieść bez zgody Mehmeta. Dla niej jedynym ratunkiem byłoby zajście w ciążę z Kenanem, a to graniczy z cudem.
A Zeynep w 127 ostro namiesza w relacjach Arsuna...

kgsd

Myszkę gdzieś nam wcięło jak Hulię :) Ciekawe gdzie znajdą H.Biednego Knana nam zlali po gębie i to jeszcze ten cc!pek go bił.A proszę jak Arda dotrzymał słowa, gdzie ten rozwód, jeszcze civlek daje pierścionek Efsun i już zapomniał co matce powiedział, kutafon jeden.

betunia90

Mialam wrazenie ze wczorajszy odcinek to powtorka koncowki 1 sezonu. Tylko ze na miejscu B i A znalezli sie E i Ar. Zaynep to kawal zdziry i su....i kazdy odcinek to potwierdza. Teraz scenarzysci komplikuja losy EfAr tak jak kiedys Germanow.

myszka4

Kurcze ale szczerze, to jakos mi nie pasuja do siebie E i A. Mnie sie podobała jak byla z I, a teraz to raczej ja z O widzę.Obecnej Z to ja nie wyobrażam sobie z nikim, ta jej specyficzna uroda.

betunia90

eee kurczę ... ten zwiastun o.O
Efsun uderza Ardę butelką
Hulia chce spalić Kenana
yyy
o.O
czy tam coś kiedyś nie było, że miłość ? że zaufanie? hm może to nie ten serial :D

Samantha1608

H to ma zajoba, na punkcie ognia:P Nie rozumiem czemu chce spalić Kencia, może obraziła się na niego, bo jej nie porwał z tego ślubu :P Czemu nie ma pretensji do synka, brata itd., to Arda zmusił ją do ślubu i coś jej obiecał, nie dotrzymał słowa , a dobrze wie , że E jest tak samo niemile widziana jak K :/ <kolejny zapomniany wątek> Może po K teraz przyjdzie czas na Ardę <już widzę jak mu fryz płonie>, jeszcze ten Asym jak z krzyża zdjęty, o Muge też już nic nie wspominają. Mimo wszystko oglądamy dalej :)

betunia90

Hulia jest zaburzona psychicznie. A na Kenanie się mści za Ardę. Matka kocha swoje dzieci najbardziej na świecie i choć nie wiem jak złe by były, to matka i tak zawsze będzie je kochać. Dlatego Hulia w ramach zemsty podpaliła domek z Kenanem w środku. Cóż, nie wyszło jej... Sen miała piękny. Szkoda że nie było tam Ardy i Efsun, bo chciałabym zobaczyć, jak Kenan morduje całą tą bandę darmozjadów. Tylko Nuran było mi żal. Bo to dziecko nic nie zrobiło... Ahhh szkoda, że to tylko sen Hulinki. Ciekawe co dziś będzie się działo... Na myśl o zaręczynach Mehmeta z Figen robi mi się nie dobrze. On to modlitewnik powinien wziąć i o szczęśliwą śmierć modlić się do Allaha, a nie do żeniaczki się zbierać.

kgsd

A ja bym chciała zeby M i F byli razem, B z A i Nuran i maleństwem razem i zeby przegnali wszystkich z rezydencji i żyli w spokoju, a nie na utrzymaniu Mehmeta.W ostatnim odcinku wkurzyła mnie Hulia jak prędko wtuliła się w ramiona Asyma i zapomniała o Kenanie. Chociaż jego rola też już mi się przyjadła.Biedny Arduś rozpaczający, czemu Hulia mu nie przypomni co jej obiecał jak ją szantażował. No i końcówka oczywiście Volkan jak supermen wpadnie do sądu i uratuje związek "pięknego i bestii". Nie no do oglądam ten serial ale jak pomyślę, że jeszcze 30 odcinków tej męki to mi słabo. Po choinkę był ten Orkun i ta jego siostra, Asym też dostanie wpier od Kenana On chyba coś H postraszył tym zdjęciem Muge. Ogólnie teraz wszyscy szaleją na czele z H, a Mehmet, Bahar i Atesz siedzą jak myszy pod miotłą.

betunia90

Na myśl o szczęśliwym zakończeniu mnie mdli. Ja chcę trupa, dużo trupów. Jak dla mnie Kenan może ich wszystkich ukatrupić, a na koniec strzelić sobie w łeb.
Oni tam wszyscy mają amnezję zbiorową. Znowu wymienili scenarzystę na 3 odcinki przed końcem... Chory pomysł...
Jakie 30? Za tydzień we wtorek ostatni odcinek. 131 odcinek będzie ostatnim odcinkiem, Samson z Pastela już podał oficjalnie tą informację ;)
Żałuję, że nie wykorzystano w pełni Orkuna i jego siostry, bo to świetne postaci, tak samo jak nie wykorzystano powrotu Asyma.
Ktokolwiek wpadnie do sądu, Efsun i Arda i tak się rozwiodą. To też już potwierdzona informacja. Kenan przysłał bilet do Grecji - bo tam ukrywała się Muge, ale już zmienili jej kryjówkę i jest bezpieczna.

myszka4

Myszka i jak Ci się finał spodobał ;) spełniło się twoje marzenie, Twoja ulubieńca zaszła w ciążę...
I spełniły się moje :D Arda zginął z rąk Zeynep więc po tej wielkiej miłości już, chyba nawet nie zdążyła mu powiedzieć o dziecku , Efi nie jest jego żoną bo nie zdążyli po rozwodzie wziąść ślubu więc nie ma dostępu do kasy Atachanów ,została więc na koniec póki co bez domu ,i w ciąży będąc nikim ,mało tego i Bahar, Atesz, Hulia, Mechmet wszyscy jednomyślnie byli za pozbyciem się Efi byle Nuran nie zabito czyli niech nie ma złudzeń że coś dla nich znaczy ;)
Żeby było weselej jej największy sprzymierzeniec ciotunia w najlepszym wypadku została warzywkiem a efi może jej wtedy co najwyżej pampersy wymieniać (w najgorszym umierał cierpiąc)
Dostała to na co zasłużyła.
No i pewnie ku twojej rozpaczy Bahar urodziła synka i wraz z Ateszem i Nuran mogą być szczęśliwi (o ile będą pilnować by im efi znów dziecka nie zwinęła ).

sahiba000

Ja mam pytanie czy gdzieś serial jest tłumaczony, czy jest gdzieś z angielskimi napisami ? Z góry dzięki za info jeśli wiesz.

sahiba000

Czy ktos moze ma linki do odcinkow z napisami? Ogladalam tylko z lektorem rosyjskim ale sporo nie rozumialam.

ocenił(a) serial na 7
sahiba000

Czy ktoś wie co będzie się dalej działo w serialu?