PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=765011}

Trzy razy Ana

Tres veces Ana
2016
7,6 618  ocen
7,6 10 1 618
Trzy razy Ana
powrót do forum serialu Trzy razy Ana

Założyłam ten temat żebyśmy mogli w nim wspólnie dyskutować na temat tego co dzieje się w serialu ,dzielić się swoją opinią na temat postaci i odcinków .

Jest temat ,, Wrażenia po pierwszym odcinku'' w którym rozmowa poszła trochę za daleko ponieważ nie dotyczy już tylko pierwszego odcinka a wszystkiego co jest związane z tą telenowelą .Uważam ,że może to być trochę mylące dla niektórych osób dlatego załozyłam ten temat .

Proszę bez spoilerów.

ocenił(a) serial na 8
Roxi_w

A mnie ta Leticia przypadła do gustu. Całkiem możliwe że widok siostry przypominałby jej wypadek który spowodowała i czuje niechęć o tym, że miałaby mówić o Lucii. Ale przyznała, że brakuje jej siostry. Laura jest dla niej dobra, typowa protka.
Czyżby Evaristo chciał się zemścić na rodzinie Alvarez del Castillo czy na jakimś konkretnym członku rodziny? Bo niby po co by był ten cały plan z Laurą?

ocenił(a) serial na 8
Paklpy

Też się zastanawiam czy ojciec Ramira to jego prawdziwy ojciec. Źle mu życzy, ma obiekcje do Laury... Sądzę, że zależy mu na kasie i wolałby Leticię dla Ramiro. Ciekawa postać, a najbardziej zaciekawiły mnie jego powiązania z Evaristo i to że przyszedł do fundacji.

ocenił(a) serial na 7
Klaudi78

O ile pamiętam Ojciec Ramira mówił mu ,że przez niego zmarła jego ukochana bo mama Ramiro jak dobrze kojarze zmarła przy porodzie .

pati1109

A matka Ramira nie popełniła samobójstwa wyniku depresji poporodowej?

ametyst0

Tak popełniła samobójstwo dlatego też ojciec mu przypomniał, że Gina popełniła samobójstwo jak jego matka i że z tego powodu Ramiro powinien mieć wyrzuty sumienia bo winien był dwóch tragedii.

Klaudi78

Ojciec Ramira rzeczywiście jest interesowny, już na początku podkreślał, że Leticia to najlepsza partia dla syna, do tego piękna kobieta z klasą zaś Laura choć także z rodziny Alvarez del Castillo to dla niego szara myszka, do tego 'kaleka'... coś czuje, że nie dba o dobro Ramira tylko o swoje.

ocenił(a) serial na 7
anka_ka

Dla mnie tez odcinek 73 jeden z najlepszych !!!
Chciałabym żeby ten serial zawsze tak wyglądał..akcja ,emocje .
Lubie jak akcja dzieje sie na bieżąco a nie dowiadujemy sie wszystkiego ze wspomnień ale retrospekcje z Giną były naprawdę ciekawe.Dawno przestałam podejrzewać Leti bo przecież Gina nie wzięła tych tabletek ale potem okazuje sie,że Leti przyszła do niej jeszcze raz ,dowiedziała sie o jej romansie z Mariano i wtedy myśle ,,Czyli to jednak Leticia'' a potem znowu,że to jednak nie ona . Można sie tu pobawić w detektywa :D

Niezła akcja gdy Facundo powiedział Anie Luci ,że Marcelo wrócił do żony.Biedna Lu tak sie naszykowała na jego powrót ,tak bardzo sie cieszyła i wierzyła,że będą razem a tu takie coś .Dodam też,że moim zdaniem Lucia w tej sukience i fryzurze wyglądała jak Leticia zanim Marcelo ,,umarł'' ;)

Najbardziej emocjonująca była jednak scena pomiędzy Laurą a Leticią . Ostatnio są z nimi bardzo fajne sceny .Ta naprawdę mnie wzruszyła . Widać,że Leticia poczuła sie zazdrosna gdy usłyszała,że To Lucia była ukochaną siostrą Laury a nie ona ,następnie została odrzucona przez męża ..co jak co ale Leti raczej nie jest przyzwyczajona do takiego traktowania ,cieszy sie powodzeniem u mężczyzn i uwodzenie ich przychodzi jej łatwo a tu nie pomogła nawet seksowna bielizna .Na pewno poczuła sie odrzucona i oczywiście całą złość wyładowała na Anie Laurze .Byłam w szoku gdy otworzyła te drzwi .Myślałam,że leti zrobi wszystko by Laura nie poszla na kolacje z ukochanym w myśl jej zasady ,,Nie jestem szczęśliwa to ty też nie będziesz'' a ona otworzyła te drzwi ,przeprosiła siostre i było widać jak bardzo cierpi ,jak wszystkim sie zadręcza i aż mi łzy popłynęły jak powiedziała ,że tęskni za siostrą . Bylam pewna,że nie chce by sie odnalazla ,to jej nie na ręke ..a jednak jakaś jej część boleśnie przeżyła tą strate .Nie moge sie doczekać kolejnego odcinka !!!

ocenił(a) serial na 7
anka_ka

Co do Eleonor mam taką teorie ,że ona i Ernestina są siostrami . Po prostu Ernestina jest z tzw ,,prawego łoża'' a Eleonor to może córka służącej dlatego twierdzi ,że ani jej ani jej matce nic sie nie należy a Ernestina uważa,że mimo wszystko jest jej siostrą i część spadku po Ojcu jej sie należy . TAK to wymyśliłam a czy taka jest prawda ? Fajnie by było :)

pati1109

Mi się też tak wydaję :)

pati1109

Też tak podejrzewam, że mogą być siostrami, tym bardziej, że Laura zawsze podkreśla, że babcia bardzo lubi Leonor i uważa ją jak członka rodziny, pewnie musi coś w tym być, po wczorajszym odcinku jestem pewna, że łaczą je więzy krwi. Facundo też coś musi wiedzieć więcej dlatego tak powiedział.

ocenił(a) serial na 8
pati1109

Też sądzę, że Leonor i Ernestina są siostrami.

ocenił(a) serial na 8
pati1109

Coś w tym jest. Na pewno Babka i Leonor są spokrewnione, ale ta ruga unosi się dumą i honorem i nie chce majątku.

anka_ka

Ja od dawna podejrzewam, że Leonor i Ernestina to siostry , kiedyś rozmawiały o tym , że matka Leonor związała się z bogatym i chyba żonatym mężczyzną

pati1109

A nie myslicie ze Ana Letcicia sadzi ze to ona zabila Gine-w retrospekcjach to widac i widac ze jak sie obudzila po ciosie w glowie, jak widzi w lustrze czlowieka Evaristo(bodaJ jest w 16 minucie serialu)....
Mozna zalozyc ze Evaristo wmowil to Anie Letici ze ja zabila(albo chocby ze i przez nia), a zabij ktos inny...
Mozna wtedy zrozumiec jak Ana Leticia poznala Don Evarista, ktory byl przyjacielem Marcela, a tak naprawde planuje zemste na rodzinie Del Castillo.

ocenił(a) serial na 8
RickBlaine

Leticia została czymś ogłuszona a później widziała faceta w mieszkaniu Giny. Wątpię by w takich okolicznościach obwiniała się za jej śmierć.

ocenił(a) serial na 6
pati1109

W końcu w dzisiejszym odc.coś fajnego się działo,mianowicie scena łóżkowa między prawdziwym Marcelo i Ana Leticia,super,smakowicie wyglądała :D i ta scena co się jej śniło że jest w pomieszczeniu,a w koło niej leżały na stołach wszystkie martw osoby które ma na sumieniu,a najlepsze było jak na koniec tej sceny wszystkie te ciała się podniosły :D.Do tego polubiłem tego ojca Marcelo,super facet który chce wszystko co najlepsze dla syna,za wszelką cenę,a nie co ten pajac ojciec Inakiego,wkurzający,sam klepie biedę i chce żeby synowie klepali razem z nim.

jazdowicz2666

Właśnie, co to były za ciała? Tata, mama. Daniel (?), jakiś facet (???), i na końcu, gdy Ana Leticia była zadowolona, że znalazła Anę Lucię, chyba Jennifer?

A co do Giny, to ja mam taką teorię: Evaristo często gęsto mówi o osiłkach, którzy dla niego pracują "moi wnukowie" ale jakoś nie widać po nim typowych "dziadzinych" uczuć. Może to taki jego gryps i Gina, o której mówi "moja wnuczka" była jego podwładną, a przez to podwójnym agentem (a nawet potrójnym, jeśli wliczyć romans z Mariano). Kiedy Ginie powinęła się noga to "dziadzio" (a raczej któryś z "wnuczków") ją zabił. Tak sobie myślałam, i wymyśliłam taką oto teorię spiskową. ;)

ocenił(a) serial na 6
SaltStrawberry

Z facetów był tylko Daniel i ojciec jej martwy,a z kobiet tak jak napisałaś,matka jej,Jennifer i ta koleżanka Letici,nie pamiętam imienia,chyba Gina właśnie(skleroza) :P, co była z Ramiro i została zmuszona do popełnienia samobójstwa o ile się nie mylę ;).Co do wnuków Evaristo,to może są faktycznie jego prawdziwi,a może tylko po prostu traktuje ich jak swoich wnuków ponieważ żyją w końcu jak mafia,jedna Wielka rodzina :D.Gina miała pecha i tyle,nie była już dziadziusiowi potrzebna i stwierdził że można się jej pozbyć,bo jest wyprany z uczuć i sumienia i dla niego nie ma litości ani bólu po kimś ;).

jazdowicz2666

Swoją drogą to jest niezwykłe, jak w tej telenoweli może rozwinąć się sposób postrzegania osób i sytuacji poprzez ukazanie wspomnień różnych postaci. Tak jak Gina - na samym początku jej współczułam, tego, że została porzucona w samym dniu ślubu, nie rozumiałam, jak Ramiro może być pozytywnym bohaterem po takiej akcji. Teraz widzę, że porzucenie to mała kara - powinna dostać jeszcze od niego kopa na lepszy rozpęd.

SaltStrawberry

Ja od początku czułam, że z tej Giny jest nieźle ziółko , a im dalej to gorzej.

ocenił(a) serial na 6
SaltStrawberry

Przecież od początku było wiadomo że Gina sobie na to zasłużyła.Były przy jednej scenie w początkowych odc.pokazane wspomnienia Ramiro,właśnie związane z Giną co narobiła i przez co z nią zerwał ;).

jazdowicz2666

Z tego, co pamiętam to Ramiro zerwał przez pobyt Giny w więzieniu. Uznałam, że to za wielka kara dla niej, tym bardziej, że Ana Leticia zmuszała ją do połkniecią pigułek

ocenił(a) serial na 6
SaltStrawberry

Tam nie tylko o więzienie chodziło tylko że zajmowała się jeszcze uwodzeniem bogatych facetów dla ich majątku,jedynym jej usprawiedliwieniem było że faktycznie z czasem pokochała Ramiro ;).Ale fakt teraz się wyjaśniło że to A.Leticia zmusiła ją do otrucia się tabletkami,dzięki że o tym przypomniałaś :D.

ocenił(a) serial na 8
jazdowicz2666

Gina nie połknęła tych tabletek, ktoś ją zamordował - udusił albo utopił w wannie.

ocenił(a) serial na 6
Lineczka_filmweb

Było to pokazane w którymś odc.,czy tylko się domyślasz?,bo chyba wtedy to przegapiłem :D.

jazdowicz2666

W tej retrospekcji jak Leticia ocknęła się w mieszkaniu Giny poszła do łazienki, tam wokół toalety leżały rozsypane tabletki a Gina leżała w wannie

Paola87_fw

I jeszcze był tam jakiś mężczyzna

ocenił(a) serial na 6
Paola87_fw

A fakt,mam teraz jakieś przebłyski tej sceny :D.Tylko ciekawe kto jest tym sprawcą ?,pewnie dziadek Evaristo posłużył się kochanymi wnuczkami jak zwykle i wynagrodził ich pieniążkami z emeryturki :P.

ocenił(a) serial na 8
SaltStrawberry

Od początku za Giną nie przepadałam. Od razu w pierwszych odcinkach wyszło przecież, że była oszustką dlatego zachowanie Ramiro jak najbardziej na miejscu.

ocenił(a) serial na 8
jazdowicz2666

To są biologiczni wnukowi Evaristo, Gina raczej też.
Co do koszmaru Leticii to jej nie śniły się tylko ofiary, które ma na sumieniu. Daniela przecież nie zabiła, tam też była Gina.

ocenił(a) serial na 7
jazdowicz2666

No odcinek 74 kolejna rewelacja !
Sen Letici jak z horroru .Uwielbiam ten klimat i brakowało mi go przez wiele odcinków .On sprawia ,że ta telenowela jest inna niż wszystkie .
Ana Lucia chce walczyć o swoją miłość i nie jest kolejną płaczką która usuwa sie w cień .Duży Plus.
Ramiro i Ana Laura ostatnio wzbudzają we mnie bardzo pozytywne uczucia, w końcu coś iskrzy między nimi i uważam,że spokojnie mogli by już zacząć przygotowania do ślubu .Bez sensu żeby wszyscy sie w ostatnim odcinku hajtali :p

Najbardziej jednak podobała mi sie właśnie ta scena łóżkowa Marcelo i Letici .
Nie raz wspominałam ,że brakuje mi tu właśnie porządnych ,namiętnych scen seksu i tutaj przyznam,że sie postarali .

Znowu nie moge sie doczekać następnego odcinka .

pati1109

Sen Any Leticii był niesamowity, uwielbiam takie motywy.
Ana Laura i Ramiro mogliby mieć już jakąś scenę miłosną. Dwa podejścia i nic.
Scena Any Leticii i Marcelo fajna, tylko ta biała płachta mnie irytowała, ale to drobiazg. Świetna była też ich rozmowa. Mam nadzieję, że Marcelo wygra i wkrótce spotka się z Aną Lucią.

ametyst0

Dokładnie ich rozmowa zaraz po śnie Leticii była genialna, od razu było widać, że Marcelo powrócił, dość ostro potraktował żonę mocnymi słowami i już myślałam, że posunie się za daleko a tu skończyło się 'jakby na zgodzie' ;)))

pati1109

Ja też się nie mogę doczekać ale teraz święta nadchodzą także może wytrzymamy ;)
Odcinek można powiedzieć przełomowy. Bardzo mi się podobał, rozkręca się coraz bardziej. Sen Leti MIAZGA!
Przez chwilę poczułam się jakbym nie oglądała meksykańskiej telenoweli tylko jakiś dobry thriller psychologiczny, naprawdę świetna scena, na pewno zostanie w mojej pamięci jak cały odcinek 74.
Cały sen jest świetnie nakręcony a Angie wymiata w obu rolach, zwłaszcza fajnie pokazali Lucię, tak jak Leticia sobie ją wyobraża, taka charakteryzacja Lucii też ładna ale wolę ją w kręconych włosach.
Scena łóżkowa Any i Marcelo Hot! aż kipiało seksem ;))) a najlepsze było poranek, jak obudził się nie Marcelo a Santiago z wyrzutami sumienia.
Ramiro też się postarał, stworzył romantyczny klimat, Laura ładnie wyglądała, szkoda tylko,że kolację przerwał Edmundo.
Super też była kontynuacja rozmowy sióstr w piwnicy, wzruszająca, zwłaszcza Leticia,która mówiła o niespełnionej miłości, nawet mi się jej zrobiło szkoda,bo tak naprawdę nie chciała tego ale się zakochała we własnym wujku, dobrze,że jest świadoma tego,że ta miłość jest dla niej zakazana...
Końcówka niesamowita, Lucia i Maribel przed wejściem firmy Inakiego a tu wjeżdżająca Leticia, ale wątpię,że siostry się spotkają, pewnie Inaki o to zadba. Super,że Maribel wspiera przyjaciółkę i jej pomaga, zmienia się na pozytywną postać.
Odcinek kapitalny, jeden z moich ulubionych.

ocenił(a) serial na 8
anka_ka

Jeden z najlepszych odcinków. Sen Leticii był jak horror. Najlepszy urywek tego snu to jak wchodzi Lucia i mówi, że żyje. Świetna gra aktorki i ten wzrok Leticii.
Marcelo i Leticia VERY HOT!!!!! Myślałam, że ją zabije (tak tylko przez chwilę) Co do poranku to mam teorię, że Marcelo głównie jest pokazany w sytuacjach nocnych i kryzysowych, zaś rano mamy Santiago tego dobrego i sprawiedliwego. Ale fakt miał wyrzuty sumienia natomiast Leticia była szczęśliwa.
Ramiro świetnie zaplanował wszystko, stworzył klimat i nawet może by było coś więcej ale tatulek przerwał i ... czar prysł. Nie lubię Edmundo taki dwulicowy z jednej strony niby chce syna chronić a z drugiej dać mu nauczkę i te jego teksty jak to on się nie martwił. Nienawidzę tego typa.
Rozmowa sióstr wyglądała tak naturalnie i czuć było siostrzaną miłość. Mnie też szkoda Leticii bo tak naprawdę to okoliczności spowodowały że stała się zła, kiedyś była inna pełna życia, radosna, ale nigdy nie zapomniała o miłości do Mariano. Nawet Marcelo nie zdołał jej z tego wyleczyć... Jakby zostawili taką Leticię do końca serialu to byłoby fajnie. :)

Klaudi78

Też z początku myślałam, że jak Leticia się obudziła a tu Marcelo wrócił to, że ją zamierza zabić bo słowa jakie do niej skierował były mocne jak cała napięta sytuacja a tu skończyło się w łóżku haha scena świetna. Ten sen meegaa, chyba najlepsza mroczna scenka z tych wszystkich co były z Leticią w roli głównej, oby więcej takich... Taka Leticia jak podczas rozmowy z Laurą też mi się podoba, w sumie mogłaby się zmienić i taka pozostać ale kto by napędzał akcję w telce?

ocenił(a) serial na 8
anka_ka

O tak... wszystko wskazywało na to, że zrobi jej krzywdę, ale wszystko skończyło się dobrze. Sen był świetny, czułam się jak w horrorze, zwłaszcza jak się te ciała podniosły. Leticia napędza akcje to fakt, ale mogliby ją taką zostawić. Jest jeszcze Evaristo, Soledad - oni też napędzają akcje no i jest jeszcze Iniaki i znalazłoby się jeszcze parę osób.

ocenił(a) serial na 7
anka_ka

Moim zdaniem Maribel nie zmienia sie na pozytywną postać .Było to widać gdy przygotowywały przyjecie powitalne dla Santiago. Ana Lucia coś tam wtedy wspominała jak to ich miłość przetrwa ,jak do niej wróci bla bla bla.. a Maribel zrobiła mine jakby sie miała zaraz porzygać ..nawet Remedios spytała co to za mina..Moim zdaniem związek Luci i Santiaga jest jej po prostu na ręke ,będzie im pomagać bo wie,że gdy Lucia będzie wolna to są większe szanse ,że będzie z Orlandem.

ocenił(a) serial na 6
pati1109

Dokładnie tak jak piszesz,ja mam coś takiego że mimo bardzo lubię i podoba mi się najlepiej A.Lucia to jednak trzymam kciuki za tym żeby Marcelo wybrał swoją żonkę Leticie.Mimo że jest podła i zła,ale właśnie między nimi widać prawdziwą chemie,taką naturalną,nieprzesłodzoną,jak pokazali właśnie w tym 74 odc.w scenie łóżkowej,aż szkoda że tak mało w tej scenie pokazali pikantnych szczegółów :D.Co do Ramiro i A.Laura wątpię żeby szybko doszło do ślubu,ponieważ gdy ona odkryje że Ramiro przez tak długi czas ukrywał przed nią prawdę że ta ich siostra Lucia żyje i tym bardziej wiedział gdzie ona cały czas przebywała,to na pewno będzie na niego ostro wkurzona i walnie foszka,więc w ich związku jeszcze będzie kipiało :D.

jazdowicz2666

Ooo, a w tym aspekcie się nie zgodzę. Pomimo tego, że para Ana Lucia i Santiago jest rzeczywiście mdła i przesłodzona aż do bólu to według mnie właśnie Ana Lucia jest idealną kobietą dla Santiago (i Marcelo również) bo kocha go dla jego samego zaś Anie Leticii Marcelo był potrzebny po to żeby się zabawić w łóżku a przy tym zapomnieć o innym facecie i napompować sobie ego, jaka to ona nie jest gorąca. Pomimo słów Any Leticii, że Marcelo był jedynym facetem przy którym mogła zapomnieć o swoich strachach i obawach, to raczej nie była to prawda bo już w czasie ich krótkiego małżeństwa zaczęła gościć Daniela w łożu. Podsumowując: cóż z tego, że dobrze im było w seksie skoro Ana Leticia nie jest kobietą, która może zapewnić mężczyźnie ciepło, wsparcie i partnerstwo (relacja z Inakim jest tu najwymowniejsza - Ana Leticia jest panią, a Inaki takim pieskiem - jak piesek dobrze się spisze to pani da mu polizać kość. Relacja z Danielem była taka sama) a, co gorsza, wydać na niego bez mruknięcia okiem wyrok śmierci.

SaltStrawberry

Jeszcze dodam, że z tego, co podglądnęłam na youtube to Ana Lucia i Marcelo jest ciekawszą parą niż Ana Lucia i Santiago. Osobiście nie miałabym nic przeciwko żeby taksówkarza pieprznęli czymś w głowę żeby został sam Marcelo.

ocenił(a) serial na 8
SaltStrawberry

Liczę, że Marcelo i Ana Lucia będą ciekawszą parką niż Santiago i Ana Lucia.

ocenił(a) serial na 6
SaltStrawberry

Też racja trochę,ale mimo to właśnie że Leticia taka jest dodaje tego czegoś ich związkowi,płomieni piekielnych,namiętność wylewa się niczym lawa z wulkanu :D,a ten Marcelo to też jest taki diabeł można powiedzieć więc to pasuje do nich.Nie ma takiej pospolitej,nudnej rutyny partnerskiej,jak to bywa w większości związkach.Lucia i Santiago nie dość że są nudni i przesłodzeni do bólu to jeszcze strasznie sztuczni jak manekiny na wystawie w sklepie z ciuchami,jak wyjęci z jakiegoś starego harlekina dla dewotek i kobiet żyjących w świecie fantazji o księciu na białym koniu :D.

ocenił(a) serial na 8
jazdowicz2666

Leticia ma płomień, dodaje pikanterii Marcelo tak samo. Mogą się dobrze rozumieć w łóżku, ale tak to... zastanawiam się czy Leticia umiałaby stworzyć Marcelo dom pełen miłości i ciepła rodzinnego...
Lucia i Santiago strasznie nudzą, taka księżniczka i książę... Mają swoje tam fajne momenty, nie powiem, że nie...
Zastanawiało mnie czemu Santiago na pierwszy raz nie zabrał Lucii do no nie wiem hotelu tylko na łące...
Czekam na parę Marcelo i Lucia czuję, że będzie się działo.

ocenił(a) serial na 6
Klaudi78

A myślisz że prawdziwy Marcelo,z cechami zabójcy nadawał by się do takiego spokojnego życia,dom i ciepło rodzinne,z ukochaną osobą pełną miłości z Lucia ?,na moje to on by się dusił w takim życiu .Takie życie to może mieć sztywniak i laluś Santiago,ale nie Marcelo ;).Zresztą na początku Marcelo i Leticia byli małżeństwem i tylko zdrada Ana namotała i fakt że jej mąż chciał szukać niechcianej przez nią siostrę.A Lucia na pewno nie wyobraża sobie życia z facetem który tak naprawdę jest bezwzględny i potrafi zabijać bez mrugnięcia okiem,tak jak ten dziadek Evaristo.Gdyby ona poznała od razu prawdziwego Marcelo to przecież nawet by na niego nie zwróciła uwagi :D.A jeśli chodzi o tamtą scenę Santiago i Lucia sex w plenerze na łonie natury,to nawet lepiej to wyglądało,przynajmniej w ich stylu,niż w jakimś tam hotelu obskurnym,bo na luksusowy nie było by go stać zwykłego taksówkarza :P.

ocenił(a) serial na 8
jazdowicz2666

Zgadzam się! :D Lucia i Santiago mdli i nudni, Leticia i Marcelo to ogień! Czekam na Lucię i Marcelo żeby było co porównać! Problemem jest nudny Santiago, on i przy Leticii wypada blado, niczym ciepłe kluchy i 7 nieszczęść, ale wciąż bardziej wyraziście niż przy Lucii.

ocenił(a) serial na 6
Lineczka_filmweb

Ja jakoś wcale nie widzę relacji między prawdziwym Marcelo a Lucia.Chyba że jej sam płacz i gderanie jak to mój Santiago może się zmieniać w takiego potwora nie do poznania,gdzie się podział mój grzeczny,aniołek Santiago,który tak pięknie i czule do mnie mówił :D.Santiago to mi przypomina takie nieporadnego i ślamazarnego czasami Ramiro,jak Leticia go ośmiesza :P.

ocenił(a) serial na 7
jazdowicz2666

A moim zdaniem będzie tak,ze Santiago zaakceptuje siebie,zrozumie że nie byl taki zły i zostanie Marcelo a Lucia będzie musiała to zaakceptować,że nie jest taki przesłodzony i myśle,że będzie bardzo ciekawie jak pokaże jej swój charakterek i zrobi sie między nimi bardziej namiętnie a ona koniec końców go zaakceptuje takim jaki jest ;p

ocenił(a) serial na 6
pati1109

Wszystko możliwe,ale to by było zbyt proste i nudnawe zakończenie tej całej sytuacji.Ja tu liczę na zupełnie większa dramaturgie :D.

SaltStrawberry

Zgadzam się w 100 %.