„He totally did NOT rape his own under-age daughter and then write a television series about it. She totally has NOT lived under a DEATH THREAT from her own father, all her life if she ever told. He NEVER had his “best friend” murdered. And he DEFINITELY NEVER suggested to me that I should kill myself! There’s a whole bunch of other stuff he never did either”. (http://imgur.com/a/a4V4b)
„On wcale NIE zgwałcił swojej nieletniej córki i wcale NIE nakręcił o tym widowiska telewizyjnego. Jego córka wcale NIE żyła całe swoje życie, aż do śmierci, w strachu z powodu gróźb ze strony swojego ojca. On NIGDY nie zamordował swojego „najlepszego przyjaciela”. I z całą pewnością on NIGDY nie namawiał mnie, abym się zabił! Jest całe mnóstwo innych rzeczy, których również nigdy nie zrobił”.
Zastanówcie się komu i czemu oddajecie swoją wyobraźnię.
Radzę zweryfikować swoją wiedzę na temat konfliktu Lynch-Anderson, a potem wciągać wnioski. ;)
Panowie, krótko mówiąc nie dogadali się co do pieniążków i zrobiło się troche nieprzyjemnie. Tu jest artykuł który może trochę temat przybliżyć http://www.alternativenation.net/michael-j-anderson-accuses-twin-peaks-filmmaker -david-lynch-of-being-a-pedophile-rapist-murderer/
Szkoda to komentować. By the way. Życie to życie. Film to film. A trzeci sezon jest zbyt ważnym wydarzeniem artystycznym, na które czekaliśmy tyle lat, by względy personalne miały nas zbić z tropu.