To moja ulubiona telenowela, z wielu, które widziałam.
Bardzo ciekawa, nie taka standardowa jak wszystkie, wiele sie tu działo, a poza tym grali sami moi ulubieni aktorzy :))) codziennie z zapartym tchem śledziłam ich losy :D i bardzo żałuje,ze nie leci znów np.na TVN7,bo na pewno bym ogladała i chetnie do tego powróciła ;] juz dwa razy to widzialam i dalej mi mało :P Artur Peniche jest tak sliczny,ze oczu od niego oderwac nie moglam ;))) hehe :]
a widziałas Pauline? Virginia jest zernietym pomysłem z Pauliny znów siostry blixniaczki poza tym detale były normalnie wziete z Pauliny jak choby styl ubierania się i podobne uczesanie. 3/4 aktrów grajacych w Virginni grało w paulinie. Koncówka Virginni była naciagnieta to zejscie z obrazu no masakra...ja oglądąłam ten serial ze wzgledu na Gabriele która była cudowna i sam film moze by mi sie podobał gdyby nie paulina
a widziałas Pauline? Virginia jest zernietym pomysłem z Pauliny znów siostry blixniaczki poza tym detale były normalnie wziete z Pauliny jak choby styl ubierania się i podobne uczesanie. 3/4 aktrów grajacych w Virginni grało w paulinie. Koncówka Virginni była naciagnieta to zejscie z obrazu no masakra...ja oglądąłam ten serial ze wzgledu na Gabriele która była cudowna i sam film moze by mi sie podobał gdyby nie paulina
Ten serial to kompletne badziewie, ciągle łzy, nieszczęścia, same smutne momenty! Nic w nim wesołego nie było, poniewierali tą Virginią, sterowali nią na prawo i lewo tak jak im się podobało, ciągła rozpacz. Okropne! Paulina mi się podobała 100 razy bardziej!