Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy
powrót do forum 1 sezonu

Szkoda

ocenił(a) serial na 1

Ostatnią osobą stojącą na straży uniwersum Tolkiena był Christopher Tolkien. Przez lata bardzo aktywnie działał aby niepublikowane wcześniej treści (w tym Silmarillion) ujrzały światło dzienne. Niestety zmarł w 2020 roku. Producenci oraz sam Amazon niestety nie uszanowali jego woli i zrobili ogromną krzywdę tej produkcji, upchali niejako na siłę postaci niewystępujące w żadnej z książek (tak samo jak rasy i kolor skóry). Szkoda bo z takim budżetem możnaby zdziałać wieke dobrego dla tego uniwersum. Wystarczyłoby nie mieszać polityki i problemów społecznych z Tolkienem. Wpisuję to na listę stratnych pozycji, tak samo jak Wiedźmina.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Piszesz:
"Nie wiem czy jest w stanie powstać coś lepszego od Władcy Pierścieni. Może ewentualnie gdyby był zekranizowany Silmarillion w formie serialu."

Przecież właśnie wiadomo, że może powstać coś lepszego od Władcy Pierścieni i to bez praw do Silmarillionu. Jeśli uważasz, że Władca to jakieś super dzieło w historii światowej kinematografii to się grubo mylisz, nawet jeśliby tak było - zawsze można zrobić coś jeszcze bardziej spektakularnego. To jest podstawowe prawo, zasada i reguła tworów artystycznych - zawsze może powstać coś lepszego niż już powstało.

Jak katarynka próbujesz zaklinać rzeczywistość (inny klimat, inne czasy), a już flagowy anty argument w postaci innej technologii przestaje być już nawet śmieszny, można zacząć podejrzewać, że płacą Ci od słowa ;)

Człowieku - napisałem Ci już wcześniej, że obecnie można robić identyczne dzieła jak 20 lat temu - plus o wiele, wiele lepsze niż wtedy, bo mamy o wiele lepszą technologię, a Ty gadasz o jakichś zaprzeczeniach. Przecież możesz użyć identycznej technologii jak 20 lat temu. Myślisz, że wszystko czego użyto wtedy nagle, w magiczny sposób zniknęło z naszej rzeczywistości? Dwadzieścia lat to nie 1000!

Nie mogę uwierzyć, że osoba, która potrafi się wysławiać, pisać na odpowiednim poziomie, by móc rozpocząć rzetelną dyskusję - wierzy w bzdury i kompletne głupoty, bo tymże jest utrzymywanie, że obecnie filmy są gorsze z racji tego, że nie mogą być lepsze! Dlaczego? Bo technologia się zmieniła, klimat i czasy! Czy Ty naprawdę celowo próbujesz tutaj robić z siebie osobę mającą problemy z rozumowaniem na absolutnie podstawowym poziomie? Dlaczego to robisz? Nie można niby teraz makiet budować? Nie można zatrudniać odpowiednich ludzi obecnie, mając do dyspozycji największy budżet w historii kinematografii? Czyli:

- lepszych aktorów,
- scenarzystów,
- operatorów,
- reżyserów,
- specjalistów od fechtunku, konstrukcji zbroi, kostiumów, języków, kaligrafii,
- trenerów wymowy,

Nie da się, bo inne czasy? Proszę, bądźmy poważni. Ktoś taki jak Ty będzie jeszcze pisał, że czegoś nie rozumiem? Człowieku, Ty przy próbie podania nawet choćby jakiegoś cienia argumentacji potykasz się o własne nogi, piszesz zwyczajne bzdury - trochę pokory, zacznij od siebie, a więc zrozum wreszcie, że nie ma racjonalnego usprawiedliwienia dla najdroższej produkcji wszech czasów, że jest słaba bo mamy inny klimat, inne czasy i lepszą technologię do wykorzystania. DO WYKORZYSTANIA, bo tak, która była dostępna 20 lat wciąż jest w użyciu!

Kolejna Twoja bzdura - sugestia, że niby przy RoP pracowało więcej ludzi, niż przy Władcy? Chłopie jak mnie kolejny raz zirytujesz przytoczę Ci dane odnośnie cen 20 lat temu z porównaniem do cen obecnych i dostaniesz dowód na tacy, że twórcy RoP uwzględniając obecne koszty produkcji mają do czynienia wciąż z największym budżetem w historii.

Wiadomo również, że i obecnie, i w przeszłości produkuje się seriale, filmy z o wiele, wiele mniejszym budżetem, które jednocześnie są o wiele, wiele lepsze w wielu aspektach niż Pierścienie Władzy.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

Władca Pierścieni - tak, uważam, że to dzieło wszechczasów i mogę go oglądać nieskończoną ilość razy. To jest ta fabuła, ten klimat, ten sposób wykonania, który ciężko będzie pokonać. Nie oczekiwałem, że serial Amazona będzie lepszy.

Nadal nie udało Ci się zrozumieć, że technologia ma udział w odbiorze filmu. Inaczej ogląda się orków w CGI a orków zrobionych (częściowo przynajmniej) z kostiumów.

Mówiłem już, że lepsza technologia nie oznacza, że może powstać lepszy film. Przecież przykładem na to są właśnie Pierścienie Władzy.

"możesz użyć identycznej technologii jak 20 lat temu" - a ktoś tak robi w dzisiejszych czasach?

Za bardzo się spiąłeś. Ja tu piszę na spokojnie a Ty się rzucasz. Pomyliłeś wszystkie pojęcia, w ogóle nie zrozumiałeś o co chodzi. Ja nigdzie nie napisałem, że nie da się zrobić lepszego filmu w dzisiejszych czasach. Cały czas rozmawiamy o Władcy Pierścieni i Pierścieniach Władzy. PW mają lepszy obraz, lepsze efekty, ładniej zrobione lokacje (bo technologia pozwala na to), a mimo to nie uważam, że PW są lepsze od WP. Bo jeszcze liczy się chociażby fabuła, klimat. Tak, będę powtarzał to do znudzenia, klimat całego filmu. Np. w Hobbicie klimat był za bardzo bajkowy, kolorowy, ale taka też była książka. Hobbita przecież robił Jackson, nawet aktorzy byli z Władcy, a mimo to, to już nie jest to co było w WP, w dużej mierze np. przez postęp technologiczny (CGI). Nie ma tego ducha po prostu. Nie da się powtórzyć tego co było kiedyś. Aczkolwiek Hobbit też miał swoje świetne elementy, jak chociażby Smaug.

Nie rozumiesz po prostu, że film to nie tylko technologia. To aktorzy, to realia czasowe, to fabuła.

"która była dostępna 20 lat wciąż jest w użyciu" - a kto ją wykorzystuje? Kto bawi się w budowanie makiet, zamiast robić to w CGI?

"sugestia, że niby przy RoP pracowało więcej ludzi, niż przy Władcy" - gdzie coś takiego napisałem? Napisałem, że trzeba by było to zweryfikować. Nie zasugerowałem że gdzieś było więcej. a gdzieś mniej. To sobie dopowiedziałeś.

Ostatnie Twoje zdanie to już bzdura. Nie da się porównać czegoś spoza uniwersum LOTR do filmu WP. Np. Avatar, moim zdaniem doskonały, ale nie da się go porównać do LOTR bo to inne światy. I tak samo np. Gwiezdne Wojny. Do WP to możesz porównać Hobbita, czy PW.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Teraz już jestem niemal pewien, że bawisz się w trolling. Zweryfikuj pojęcie "sugestia" od "twierdzenie".

Nie, nie rozmawiamy cały czas o PW i WP, bo tematem przewodnim jest pokazanie Tobie, że serial Amazonu jest słaby i argumentów to udowadniających jest już cała masa. A jeśli chodzi o porównanie serialu z WP - to gadasz głupoty, że nie można z takim budżetem zrobić serialu choć zbliżonego rozmachem i dobrym wykonaniem. Można.

Największą głupotą popisujesz się twierdząc, że obecna technologia przeszkadza w tworzeniu czegoś na miarę LOTR, a pytanie, czy ktoś obecnie korzysta z makiet należy do tych z rodzaju - czy mleko jest białe? Film Jacksona 20 lat temu obfitował w CGI, posługiwano się też budowaniem makiet i modeli. Obecnie można zrobić to samo, z tym, że CGI jest jeszcze na wyższym poziomie niż ówcześnie, tak więc na tym polu z takim budżetem jak ma RoP - można zrobić coś jeszcze lepszego.

Śmieszne jest, że powtarzasz za mną co jest ważne, by stworzyć dobry serial fantasy osadzony w uniwersum stworzonym przez Tolkiena (fabuła, klimat, aktorstwo, itd), jednocześnie wiemy, że serial ma olbrzymie mankamenty w tym obszarze, po prostu niedomaga w wielu aspektach dlatego jest słaby, a Ty oceniasz go jako "bardzo dobry" nie podając jakichkolwiek argumentów, które mogłyby przekonać osobę bezstronną, jako tako orientującą się w temacie oraz wiedzącą co wpływa na to, by jakieś filmowe dzieło było bardzo dobre.

Moje ostatnie zdanie z poprzedniego wpisu nie jest jakąkolwiek bzdurą, bo o tym, czy dzieło filmowe jest dobry, czy słabe - przede wszystkim decyduje poziom aktorstwa, scenariusz, fabuła i reżyseria. Reszta to jedynie dodatek mogący być swoistą wisienką na torcie.

ocenił(a) serial na 3
Wake_up_sheep

"sugestia" i "twierdzenie", miało być, a nie "od". Śmiem twierdzić, że masz kłopoty z rozumieniem tych pojęć i nie odróżniasz jednego od drugiego.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

Ja niczego nie sugerowałem ani nie twierdziłem. Mówisz, że ja mam problem ze zrozumieniem pojęć, a Ty masz najwidoczniej problem ze zrozumieniem tekstu pisanego. Ja napiszę jedno słowo, a Ty do tego dorabiasz jakąś historię.

Można zrobić dobry serial, ale jeśli chcesz zrobić coś lepszego od WP, to musiałbyś się przenieść 20 lat wstecz. Obecne filmy nie oddają już tego "ducha", który był wówczas. Tak samo jest z Gwiezdnymi Wojnami. Pierwsze filmy były zupełnie inne niż te najnowsze bo tamte miały to coś. Każdy fan SW Ci to powie.

Tak, obecnie jest lepsze CGI, ale to nie ma znaczenia. Gdyby ktoś zdecydował się na ponowne nakręcenie WP w obecnych czasach, to nie byłby to tak dobry film jak trylogia Jacksona. Co z tego, że byłyby lepsze efekty, dokładniejsze, wyraźniejsze, jeżeli filmy nie miałyby tego "ducha przeszłości". Po prostu to nie byłoby już to samo.

Dla mnie serial jest bardzo dobry. Ma gorsze i lepsze momenty, ale na pewno bym go nie zjechał tak jak Ty. Sam nie podajesz jakichś rzeczowych argumentów. Tobie po prostu się nie podoba bo nic nie zgadza się z materiałem źródłowym. Ale czy normalny widz będzie pamiętał te wszystkie wątki co były w książkach? I co było zgodne, a co nie? Wątpię.

" o tym, czy dzieło filmowe jest dobry, czy słabe - przede wszystkim decyduje poziom aktorstwa, scenariusz, fabuła i reżyseria" - tak, ale są to składowe do oceny konkretnego filmu, co ma się nijak do porównania dwóch filmów z w ogóle innego uniwersum.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Bzdura nr 1:
"Można zrobić dobry serial, ale jeśli chcesz zrobić coś lepszego od WP, to musiałbyś się przenieść 20 lat wstecz."

Jeśli nie trollujesz, to wybacz ale rozumujesz na poziomie 13 latka.

Zaczynasz już konfabulować pisząc o jakimś wyimaginowanym "duchu przeszłości" odnosząc się do okresu sprzed 20 lat.

Bzdura wierutna:
"Sam nie podajesz jakichś rzeczowych argumentów. Tobie po prostu się nie podoba bo nic nie zgadza się z materiałem źródłowym."

Człowieku argumentów na tym forum podałem całą masę, zresztą nie tylko ja. Widzę, że nawet posuwasz się do wróżenia z fusów sugerując, że oceniam serial jako słaby dlatego, że nie zgadza się z materiałem źródłowym. Ten twór jest słaby głównie ze względu na słabą reżyserię i kiepski scenariusz oraz słabiutkie aktorstwo wielu głównych bohaterów, zły casting też wpływa na słabość tego obrazu (dodatkowo postaci są źle rozpisane, a napuszone i infantylne dialogi aktorom nie pomagają). Do tego mnóstwo bzdur, głupot, elementarnych braków logiki.

Nawet to co można uznać jako dobre, lub nieco lepsze od "ujdzie" również zawiera mankamenty. I tak:

1. Harfooci i krasnoludy. Zróżnicowanie rasowe tych istot co jest totalnie nie do pogodzenia z logiką.

2. Arondir - wg mnie i nie tylko - jedyny elf najbardziej przypominający zachowaniem elfa w ujęciu tolkienowskim, jednak jego wygląd jest źle dobrany, głównie chodzi o włosy skrócone maszynką i zbroja wykonana z drewna, pewnie dlatego, że to elf leśny (facepalm). Jej faktura, estetyka - jest dobra, jednak o wiele większy efekt można osiągnąć wykonując ją z metalu lub skór, w dodatku byłoby to o wiele praktyczniejsze i logiczne.

3. Muzyka -Miejscami budująca klimat, innym razem irytująca, nie opuszczająca nas nawet na moment, czasami bezsensownie usiłująca przekonać nas, że np. orkowie to niebezpieczne i złe istoty). Szkoda, że Howard Shore to jedynie intro. Moim zdaniem dość cenny wkład w dyskusję na temat muzyki w tym serialu wniosła swym krótkim wpisem @KatarzynaBeEm:

"Jako zawodowy muzyk muszę powiedzieć, że muzyka jest nijaka, ani zła ani też dobra. Taka sobie. To co charakteryzuje dobre i ponadczasowe produkcje to między innymi dobra muzyka. Muzyka, która staje się wręcz ikoniczną. Któż nie ma gęsiej skóry kiedy nagle słyszy główny motyw z The Bridge od The Kazad Dum? To tylko jeden przykład, w historii wielkiego oraz małego ekranu jest ogrom przykładów jak muzyka podkreśla walory dzieła i wręcz staje się jego znakiem rozpoznawczym nawet dla ludzi, którzy nie widzieli go w całości bądź w ogóle."

4. Wizualność. Mamy sceny ze zbyt statycznym tłem, kamera niemal nie pracuje. Teatralność takich ujęć wręcz wali po oczach. Dobrze to ujął na tym forum @Rhaan:

"Scenerie są dobre tylko w przypadków kadrów z lotu ptaka oraz tych kręconych w plenerze, wszystkie lokacje wewnętrzne są zbyt sterylne, Lucas nazywał to zużyciem świata które tutaj nie występuje."

Powyższe 4 elementy są przeciętne i niektóre niestety słabe, a teraz przejdźmy do poważnych mankamentów, które pogrzebały ten serial:

1. Gil-galad, Elrond, Celebrimbor, Isildur, Galadriela - grają słabo, w drewniany sposób, sztywno, bez odpowiedniego dramatyzmu i emocji. Pewnie robią co mogą, jednak dialogi są tak kiepskie i nadęte, że wygląda to słabo, jednak widać braki warsztatowe. Aktor ma Ciebie przekonać, że to co robi jest dokładnym odbiciem tego co robiłby naprawdę w takiej sytuacji. Kolejny zarzut to gra nie odpowiadającą zachowaniu odgrywanych rzeczywistych postaci, no ale tutaj mogą być usprawiedliwieni - pewnie ich postaci są po prosu bardzo źle napisane, a materiał źródłowy podeptany.

2. Kostiumy.
Spójrz na to zdjęcie, przyjrzyj się zbroi regentki:
https://fv9-6.failiem.lv/down.php?i=uq4nm2wsd&view


Otóż Tunika nie powinna "naśladować" zbroi, a tutaj widać, że jest to zwykły nadruk na koszulce, która marszczy się pod pachami. Łuskowe zbroje Numenorejczyków to trafiony pomysł, niestety gorzej z wykonaniem ("cycki" na kirysach, a zbroje w których ruszają do Śródziemia mają cechy gumowatości i nieudany element hełmów w postaci braku okrycia całej długości nosa). Jedynie zbroja Halbranda jest bardzo dobrze wykonana.

Na trzecim zdjęciu z zestawu (powyższy link), w którym mamy regentkę widzimy w tle za Pharazonem - osoby ubrane w stroje kompletnie nie pasujące do tolkienowskiego klimatu, chodzi o te pasy pod kątem i napisy na spódnicy. Stroje numenorejskich dworzan i nazwijmy to - arystokratów, budzą skojarzenia z starożytną Grecją lub rzymskimi patrycjuszami, a nie z elfami od których w darze przejęli/zostali nauczeni m.in ich rzemiosła.

Strona praktyczna jest oczywiście ważna w tworzeniu odpowiedniego klimatu autentyczności, ale nam głównie chodzi o stronę wizualną. Dbanie o każdy najmniejszy szczegół w ekranizacji Jacksona w odniesieniu do kostiumów w efekcie dało piorunujące wrażenie. Serial? Niestety tutaj jest bardzo nierówno z przewagą kiepskiego wykonania nad dobrym. Koronnym przykładem "kiepskości po całości" są "ceremonialne" zbroje elfów ruszających do Valinoru, poziom kostiumowej żenady w tym momencie sięgnął zenitu. Polecam się zapoznać z poniższym przykładem tego mediewisty:

https://www.youtube.com/watch?v=sqEXcPOYvVU

Jedną z najważniejszych kwestii zaburzającą klimat jeśli chodzi o stroje jest ich nie dopasowanie do miejsc i czynności. Mamy na przykład Celebrimbora, który w miejscu przeznaczonym do wypoczynku, narad, przechadzania się itd - ubrany jest odpowiednio, następnie gdy wraz z Elrondem podróżują do Khazad Dum ma dokładnie ten sam strój! Pewnie wiesz z jaką odległością mamy tu do czynienia (z Eregionu do Morii). Jako, że strój Elronda pasuje na wyprawę (domyślamy się, że jest świeżo po podróży z Lindonu do Eregionu), to dlaczego Celebrimbor ma ten sam?

Kostiumy Gil-galada to koronny przykład tego jak nie powinny wyglądać stroje króla elfów wymyślonego przez Tolkiena. Te krzyżujące się na tułowiu elementy kojarzą się z pasami nabojów Johna Rambo lub innego bohatera wojennych filmów akcji. Do tego widać sztuczność i zbytnią nowoczesność, maszynowe źródło wykonania, a nie ręczną robotę.

Kolejna sprawa to jednolitość. Niektóre kostiumy pod tym względem są źle zaprojektowane. Otóż dla kontrastu, który dodaje estetyki, budując klimat, płaszcze ("peleryny") w przypadku miejsc typu dwory, sale pałacowe, itp - powinny być innego koloru niż strój który okrywają. Bardzo dobrze to widać w przypadku Disy na przykład. Problemy z kostiumami tego serialu dokładnie wyłuszczyła osoba, która się nimi zajmuje (szyje). Porównania są bardzo ważne w ocenie jakości, który buduje klimat, spójrz:

https://www.youtube.com/watch?v=M25PsVIzNXg

https://www.youtube.com/watch?v=5oiiHT15c1U

https://www.youtube.com/watch?v=r5WMAvzE4ME

https://www.youtube.com/watch?v=pHskUT_5zEY

3. Bzdury, głupoty, braki logiki:
- przez morze wielkości całego Śródziemia wpław lub kilkusetkilometrowy spacerek Elronda z Kelebrimborem do Khazad Dum,

- głupota króla Gil-galada i wierchuszki Noldorów, Elronda również, bo Sauron zostawia tak wyraźne znaki swojej bytności, że byle żołnierz Gondoru by to rozkminił, nie - taką "mądrością" może wykazać się tylko Galadriela,

- jakiś człowiek "przylatujący" do Śródziemia w meteorze okazuje się być retardem, czy tam dotkniętym amnezją lub totalnie niezrozumiałym przez Hobbitów człekiem, no bo przecież to przybysz z gwiazd - najprawdopodobniej czarodziej (Istari). Jak by nie było przylot golasa na meteorze jest infantylnie głupi,

- debilna i nie mająca nawet krztyny wiarygodności choreografia walki ze śnieżnym trollem wali żenadą po oczach ("walka łańcuchami" z orkami również). Jackson pokazał to dobrze (walka z trollem jaskiniowym), Amazon całkowicie źle, to jak na razie najgorsza choreografia walki w tolkienowskim świecie ukazana na ekranie. Cave troll vs Snow troll:
https://twitter.com/mynerdyhome/status/1565792551721963521

Podobnie kiepską choreografię widzimy w bitwie "na łańcuchy" ("śmiertelna" ranka na szyi, po której elf umiera w kilka sekund to parodia).

- wyprawa do Valinoru. Amazon pominął fakt odległości którą elfy musiały pokonać (a mapę nam pokazują), nie widać nawet kufra, czy plecaka na lembasy w tej łupince. O wiele, wiele lepiej przedstawił statek elfów mający za cel dopłynięcie do Valinoru P. Jackson w swej ekranizacji, warto sobie przypomnieć:

https://youtu.be/c-0b5HZwvKM?t=28

- głupota twórców, którzy za zrobili z Galadrieli lekkomyślną julkę, niepełnosprytną "buntowniczkę" z gimbazy - naraża życie współplemieńców i swoje decydując się na karkołomną "wspinaczkę" w pełnym rynsztunku, bo przecież najmądrzejsza istota nie potrafi wykoncypować, że być może wróg dostał się na szczyt inną drogą lub chociaż użyć do wspinaczki innego stroju, a rynsztunek wciągnąć na linach,

- głupota najznamienitszych z ludzi, czyli władców Numenorejczyków, którzy nie wiedząc co zrobić z rozbitkami słuchają jednego z nich i robią co im mówi,

- dzieciaki elfów w wersji "bullies" i rzucanie się na siebie z pięściami w Błogosławionym Królestwie Valinor, do którego aby wpłynąć wg Amazonu trzeba sobie zasłużyć, a tym, którzy mają tam przeniknąć podlegają swoistemu rytuałowi zdjęcia zbroi, wtedy w blasku światła otwiera się jakby portal do Nieba do którego elfy wpływają w niewinnych szatach,

- wciskana na siłę polit poprawność. "Strong woman" w wydaniu głupkowatym, bo obdarta z mądrości, a jej strzępki muszą być eksponowane na tle głupoty osobników płci męskiej). "Diversity" i "representations". Twórcy przekonali się, że ludzie, nawet w USA nie chcą w fantasy związanym z twórczością Tolkiena pokazywanie Kaliforni, ulic Nowego Jorku, itd., to mają na co dzień, jak również problemy współczesnego świata, chcą zatopić się w pięknie Świata fantasy możliwie jak najbardziej oddalonego od szarości dnia codziennego,

- brak klimatu, magii, czy też ducha Tolkiena, a wcześniej 20 lat temu, przy zaangażowaniu o wiele mniejszych środków finansowych udało się Jacksonowi tego ducha oddać mimo wielu odstępstw i przeinaczeń w stosunku do pierwowzoru. Udowodnił, że można zmieniać, jak również wymyślać nowe historie - jednocześnie zachowując magię wykreowanego przez Tolkiena Świata (stosując się do rządzących nim zasad).

Podam też odnośniki do wątków założonych przez innych użytkowników zawierających mankamenty serialu, które nie pozwalają w miarę obiektywnemu widzowi na ocenę wyższą niż 5:

Przemyślenia użytkownika @Smok_Eustachy odnośnie materiału źródłowego:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/discussion/Materia%C5%82+%C5%BAr%C3%B3d%C5%82owy,3316132

Ten sam użytkownik i jego spostrzeżenia odnośnie odcinków od 1 do 4:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/discussion/Nierecenzja+s01+e01-04,3318431

Spostrzeżenia użytkownika @ nazuul:
odcinek1:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/episode/1/1/discussion/Odc.+1+-+plusy%2C+minusy%2C+absurdy ,3315948

odcinek 2:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/episode/1/2/discussion/Odc.+2+-+plusy%2C+minusy%2C+absurdy ,3316166

odcinek 3:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/episode/1/3/discussion/Odc.+3+-+plusy%2C+minusy%2C+absurdy ,3316742

odcinek 4:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/episode/1/4/discussion/Odc.+4+-+plusy%2C+minusy%2C+absurdy ,3317960

odcinek 5:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/episode/1/5/discussion/Odc.+5+-+plusy%2C+minusy%2C+absurdy ,3319275

odcinek 6:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/episode/1/6/discussion/Odc.+6+-+plusy%2C+minusy%2C+absurdy ,3320565

@WTTW_FILM ocenił serial na 5, wg. mnie jest to nieco zawyżona ocena nie odpowiadająca wyszczególnionym przez tego użytkownika minusom, których serial jest pełen:

odcinek 1 i 2:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/episode/1/2/discussion/Nie+jest+tak+%C5%BAle,3315757

odcinek 3:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/episode/1/3/discussion/No+dalej+%C5%9Brednio,3316904

odcinek4:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/episode/1/4/discussion/Odcinek+Czwarty,3318160

odcinek 5:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/episode/1/5/discussion/Odcinek+5,3319283


Polecam też wątek pt "Rozprawa z RASISTAMI" niejakiego @azreaela:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/discussion/Rozprawa+z+RASISTAMI,3316341

Spróbuj zmierzyć się z tymi argumentami, raczej tego nie zrobisz, widząc co wypisujesz - po prostu nie potrafisz uargumentować, że serial niby jest dobry, a co dopiero zbić powyższe argumenty. Pokazujesz niemoc na wzór twórców RoP, którzy kpią swym tworem z niektórych fanów dzieł Tolkiena, jak również stworzyli coś na tyle słabego, by w taki właśnie sposób ocenił to Świat (Rotten Tomatoes, Metacritic).

ocenił(a) serial na 8
ocenił(a) serial na 8
ocenił(a) serial na 8
ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"Jeśli nie trollujesz, to wybacz ale rozumujesz na poziomie 13 latka."

No i czego nie zrozumiałeś? Nie rozumiesz, że nie da się powtórzyć tamtej epoki? W tamtym stylu? Nie da się ponownie nakręcić Władcy Pierścieni bo film ten nie będzie miał tej "duszy", którą ma Trylogia Jacksona. Nie wiem jak mam to jeszcze prościej wytłumaczyć.

"Zaczynasz już konfabulować pisząc o jakimś wyimaginowanym "duchu przeszłości" odnosząc się do okresu sprzed 20 lat."

No nie. Tak po prostu jest. Chyba nie rozumiesz w ogóle kinematografii.

"Do tego mnóstwo bzdur, głupot, elementarnych braków logiki."

Jakieś przykłady? Może i są, ale kto na to zwróci uwagę?

"zbroja wykonana z drewna"
"lokacje wewnętrzne są zbyt sterylne"

Kto na takie rzeczy będzie zwracał uwagę w czasie oglądania filmu? Albo na to czym włosy ściął.

Co do muzyki to się zgodzę. Mogło być lepiej.

"Gil-galad, Elrond, Celebrimbor, Isildur, Galadriela - grają słabo, w drewniany sposób, sztywno, bez odpowiedniego dramatyzmu i emocji."

W jakich scenach?

"Spójrz na to zdjęcie, przyjrzyj się zbroi regentki:"

To zdjęcie już widziałem. Nie twierdzę, że to jest ok. Ale ile osób zobaczy to w czasie oglądania filmu? Mało kto. Sam tego nie zauważyłem.


"przez morze wielkości całego Śródziemia wpław lub kilkusetkilometrowy spacerek Elronda z Kelebrimborem do Khazad Dum,"

A jakbyś to inaczej pokazał? Elrond miał iść do Khazad Dum przez 3 odcinki serialu?


Skupiasz się na wielu szczegółach, nie neguję Twoich argumentów, tylko prawda jest taka, że niewiele osób podczas oglądania filmu zwróci uwagę na tego typu rzeczy, np. że ktoś ma pancerz z drewna, albo że komuś zrobiły się fałdki pod pachą, albo że lokacja jest zbyt sterylna. Moim zdaniem takie podejście jak Twoje jest bezsensowne. Ja oglądam sobie na luzie z przmrużeniem oka, a Ty pewnie rukwami rzucasz przed ekranem. No, ale co kto lubi.

Wszystko co opisałeś, zwłaszcza walka z trollem (LOTR vs PW) pokazuje właśnie, że pewne rzeczy kiedyś robiło się inaczej, lepiej. Przecież o tym właśnie mówię, że nie da się powtórzyć LOTRa. Sam to potwierdziłeś w swoim komentarzu, a mi zarzucasz trolling. Od czasu Trylogii Jacksona minęło już 20 kilka lat i nikomu nie udało się stworzyć filmu z tego uniwersum, który by się choć trochę zbliżył stylem, kostiumami (tym wszystkim co opisałeś) do LOTRa. Nawet Hobbit to już nie do końca było to. I wątpię by komukolwiek się to udało. Czas płynie, technika poszła do przodu, pewne sceny buduje się inaczej niż kiedyś i mamy coś takiego jak Galadriela walcząca z trollem - może to było nawet nienajgorsze, ale ma się nijak do walki z jaskiniowym trollem w LOTR. Ale kto by dziś coś podobnego stworzył? Odpowiem Ci: NIKT.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Piszesz:
"Nie da się ponownie nakręcić Władcy Pierścieni bo film ten nie będzie miał tej "duszy", którą ma Trylogia Jacksona. Nie wiem jak mam to jeszcze prościej wytłumaczyć."

Jak Ty chcesz cokolwiek komukolwiek tłumaczyć, pisząc bzdury? Chodzi o zachowanie w adaptacji ducha Tolkiena, tej swoistej magii - w takim choć stopniu jak w przypadku LOTR Petera Jacksona, a nie o kopiowanie jego dzieła, by uchwycić "duszę" jego filmu.

Piszesz, że obecnie nie da się stworzyć czegoś na miarę LOTR P. Jacksona, a "argumenty", które podajesz są żenująco śmieszne, (inna technologia, czasy, itp), gdy obnażyłem te bzdety w odpowiedzi wstawiasz jakieś komunały o nieznajomości kinematografii, co właśnie jest Twoją samokrytyką. Przy obecnej technologii można tworzyć filmy na wzór tych z lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku, a my mówimy o zaledwie 20 latach. Obecnie można technicznie skopiować od strony wizualnej dowolny film z tamtego okresu w stosunku 1:1, reszta to aktorstwo i reżyseria. W obecnych czasach nie brakuje bardzo dobrych reżyserów, aktorów i piszących scenariusze, kostiumologów, itd. Mając więc do czynienia z budżetem jak w przypadku RoP - nie tyle, że można stworzyć dzieło na miarę trylogii Jacksona, ale o wiele lepsze.

Napisałem poprzednio:
"Do tego mnóstwo bzdur, głupot, elementarnych braków logiki."

A Ty na powyższe:
"Jakieś przykłady? Może i są, ale kto na to zwróci uwagę?"

Czy ja śnię? Przecież cały pkt 3 w moim wpisie dotyczy tych serialowych głupot i bzdur, a Ty wołasz o przykłady? Z kim ja próbuję rozmawiać?

Odnośnie mankamentów, w które ten serial obfituje piszesz:

"Kto na takie rzeczy będzie zwracał uwagę w czasie oglądania filmu? Albo na to czym włosy ściął."

Ty to na poważnie piszesz? Ty niby choć trochą orientujesz się na czym polega kinematografia? Każdy większy element składa się z drobnych szczegółów, które tworzą klimat. Wyobraź sobie, że u Jacksona nawet te elementy ubioru, których nie było widać, bo przykryte były kolejnymi warstwami - wykonane były jako element całego kostiumu w stylu przynależnym rasie, której przedstawiciela odgrywał aktor, któremu dzięki temu łatwiej było głębiej wczuć się w rolę i właśnie m.in dzięki takim małym częściom składowym, szczegółom - ogólny efekt jest piorunujący.

W podobnym tonie odnosisz się do słabej gry wymienionych przeze mnie postaci. Pytasz w jakich scenach słaba grają. Odpowiedź - niemal we wszystkich, a jedynie w niektórych mają przebłyski dobrej gry.

Gdy podaję bzdury tego tworu, Ty odnosisz się do "spacerku" Elronda z Celebrimborem do Morii, ale w jaki sposób to robisz? W stylu głupoty Amazonu, w którą doskonale się wpisujesz, pytając:

"A jakbyś to inaczej pokazał? Elrond miał iść do Khazad Dum przez 3 odcinki serialu?"

Wystarczyło kilkusekundowe ujęcie wyprawy tych elfów w orszaku wojowników na koniach, bo tak musiałoby to wyglądać, by tak znamienite elfy mogły brać udział w wyprawie na taką odległość do Khazad Dum. I na litość - dlaczego Celebrimbor jest w identycznej szacie podczas tej wyprawy w jakiej chadzał w domowych pieleszach?

Na koniec swej "odpowiedzi" ponownie popisujesz się głupotami, pleciesz bzdury, że obecnie nie da się lepiej pokazać np. walki z trollem niż w LOTR. Jeśli już przy walkach z trollami jesteśmy, chyba należy ją zakończyć, nie sądzisz? Karmiłem Cię odpowiednio długo, czas na post. Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"Jak Ty chcesz cokolwiek komukolwiek tłumaczyć, pisząc bzdury? Chodzi o zachowanie w adaptacji ducha Tolkiena, tej swoistej magii - w takim choć stopniu jak w przypadku LOTR Petera Jacksona, a nie o kopiowanie jego dzieła, by uchwycić "duszę" jego filmu."

To nie są bzdury, tylko prawda. Dzisiaj mamy takie czasy, że już sama technologia patroszy tego "ducha", który był 20 lat temu i sprawia, że nie jest to już to samo co było wtedy. CGI, inaczej robione efekty, kostiumy. Przecież sam to przynałeś odwołując się do walki z trollem (wersja z Galadrielą vs bitwa z trollem jaskiniowym z WP).

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Nie trolluj już, bo to jest żenujące. Przykład walki z trollem potwierdza jedynie, że przy mniejszym budżecie i słabszym CGI można było dobrze to wykonać. Obecnie można zrobić to lepiej. W serialu są tak kiepskie sceny, bo nie zatrudniono odpowiednich specjalistów, którzy zrobili by to lepiej niż w LOTR, bo obecnie mamy do czynienia z lepszą technologią.

Lepsza technologia nie może niczego patroszyć, przeciwnie - ma możliwości przedstawienia wszystkiego jeszcze lepiej.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"Lepsza technologia nie może niczego patroszyć, przeciwnie - ma możliwości przedstawienia wszystkiego jeszcze lepiej."

Właśnie guzik prawda. Lepsza technologia nie oznacza, że daną scenę da się zrobić lepiej.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Piszesz:
"Właśnie guzik prawda. Lepsza technologia nie oznacza, że daną scenę da się zrobić lepiej."

Przecież pisałem o możliwościach, one się zwiększają odnośnie tworzenia lepszych scen np. z efektami specjalnymi gdy mamy do czynienia z lepszą technologią.

ocenił(a) serial na 8
ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Piszesz:
":To proszę bardzo podaj przykłady kogoś kto w ten sposób robi teraz filmy."

Człowieku, nie udawaj proszę. Dobrym przykładem będzie np:

Good Night, and Good Luck
https://www.filmweb.pl/film/Good+Night+and+Good+Luck-2005-10915

Piszesz:
"Przecież budżet to nie wszystko."

Dlatego prócz tego mieli oczywiście prawa do Władcy Pierścieni wraz z Dodatkami i do Hobbita, ale i tak nie mieliby tego gdyby nie dali ćwierć miliarda dolarów na zakup praw, tak więc budżet jedynie pomaga. Mając do czynienia taki ogrom środków, możesz zatrudnić wybitnych reżyserów, aktorów, itd.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"Dobrym przykładem będzie np:

Good Night, and Good Luck"

No super. Film, który miał premierę 17 lat temu...


"Dlatego prócz tego mieli..."

Miałem na myśli, że budżet nie sprawi, że film będzie epicki bo to zależy od wielu innych czynników, np. od dobrania aktorów.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Pokarmię Cie znowu trochę, piszesz:

"No super. Film, który miał premierę 17 lat temu..."

Sprawdź zatem ile lat minęło gdy takie filmy tworzono, które "Good Night, and Good Luck" naśladuje, a Ty próbujesz jakieś idiotyzmy wpierać, że obecnie nie da się tworzyć filmów na wzór tych, które produkowano 20 lat temu.

Piszesz:
"Miałem na myśli, że budżet nie sprawi, że film będzie epicki bo to zależy od wielu innych czynników, np. od dobrania aktorów."

Powtarzasz po mnie. Ale ok, zastanów się - lepsi aktorzy kosztują więcej niż słabi, których zatrudniono np. w RoP, tak więc aby zatrudnić bardziej kosztownych aktorów - czego trzeba mieć więcej? Przecież w trolling to trzeba umieć, więc jeśli tak obniżysz loty jak wyżej - nie możesz liczyć na więcej karmy z mojej strony.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"a Ty próbujesz jakieś idiotyzmy wpierać, że obecnie nie da się tworzyć filmów na wzór tych, które produkowano 20 lat temu."

Przecież ja nie mówię, że się nie da, tylko, że nikt tak nie robi. Starego Wartburga też można wyprodukować tak jak n lat temu, ale czy ktoś je produkuje?

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Piszesz:
"Przecież ja nie mówię, że się nie da, tylko, że nikt tak nie robi."

Fałsz. Poniżej Twoje wcześniejsze słowa:
"Można zrobić dobry serial, ale jeśli chcesz zrobić coś lepszego od WP, to musiałbyś się przenieść 20 lat wstecz."

Z tego wynika, że musiano by stworzyć wehikuł czasu, by zrobić coś lepszego od WP, czyli na obecną chwilę, wg Ciebie nie da się zrobić lepszego fantasy od WP Jacksona. Dobrze, że Twój pogląd ewoluował i teraz twierdzisz, że da się ale nikt tego nie zrobi. Być może nikt ale nie będzie to wynikało z braku możliwości, bo te są o wiele większe niż 20 lat temu. Amazon zaprzepaścił więc szansę, a olbrzymie pieniądze zmarnowano, a może jednak serial nie kosztował tyle? Może to był jedynie element kampanii marketingowej, by przyciągnąć większą widownię? Któż nie chciałby zobaczyć najdrożej produkcji w historii? Przekonajmy ich więc, że tyle wydamy. Dla mnie to zagadka, bo nie widać tej prawie połowy miliarda dolarów włożonych w ten słaby twór.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

Ale się zamotałeś. Przecież to jest logiczną całość. Gdyby zrobiono wehikuł czasu i przeniesiono się 20 lat wstecz to mogłoby powstać coś podobnego do WP. Takiej jednak możliwości nie ma. Nawet ten sam reżyser nie gwarantuje podobnej produkcji jeżeli mija np. 10 lat między filmami. Paradoksalnie lepiej rozwinięte możliwości techniczne są właśnie niekorzystne bo np. kiedyś budowano makiety, a teraz wszystko jest w CGI, albo ten wątek z kostiumami. Także obecnie stworzenie filmu podobnego pod wieloma względami do WP jest niemożliwe nie ze względu na to, że nie ma technicznych możliwości, tylko ze względu na to, że w ten pewien konkretny sposób nikt nie produkuje już filmów.

Czy nie widać połowy miliarda włożonych w serial? Czy ja wiem. Zbudowanie wszystkich lokalizacji w CGI na pewno łatwe nie było i na pewno pracochłonne i kosztowne. Nie mam jednak na tyle szczegółowej wiedzy żeby to dobrze ocenić i sądzę, że Ty również. Kierujesz się jedynie pewną powierzchowną oceną, ale nie wiesz jak produkcja serialu wyglądała "od kuchni".

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Piszesz:
"Także obecnie stworzenie filmu podobnego pod wieloma względami do WP jest niemożliwe nie ze względu na to, że nie ma technicznych możliwości, tylko ze względu na to, że w ten pewien konkretny sposób nikt nie produkuje już filmów."

Nikt nie produkuje? Człowieku - Ty masz dostęp do potężnego narzędzia o nazwie internet i zanim kolejny raz będziesz próbował się ośmieszać, może na początek sprawdź, zweryfikuj swój pogląd i stan wiedzy odnośnie obiektu w związku z którym chcesz zabrać głos, a potem dopiero cokolwiek napisz? Nie będę Cię wyręczał, poszukaj sam.

Obecnie coraz częściej (tym bardziej w przypadku produkcji z odpowiednio wysokim budżetem), wiele scenografii wykonuje się na komputerach i to nie musi być kosztem dobrego wrażenia, klimatu, jak w przypadku ręcznie budowanych struktur, makiet, itp. Obecna technologia jest tak potężna, że przy odpowiednim jej wykorzystaniu człowiek nie jest w stanie odróżnić, czy to struktura wykonana ręcznie, czy wygenerowana komputerowo. Dlatego skończ już z tymi bzdurami.

Piszesz:
"Czy nie widać połowy miliarda włożonych w serial? Czy ja wiem. Zbudowanie wszystkich lokalizacji w CGI na pewno łatwe nie było i na pewno pracochłonne i kosztowne. Nie mam jednak na tyle szczegółowej wiedzy żeby to dobrze ocenić i sądzę, że Ty również. Kierujesz się jedynie pewną powierzchowną oceną, ale nie wiesz jak produkcja serialu wyglądała "od kuchni"."

Pisałem przecież wyraźnie, że dla mnie to jest zagadka, nie tylko dla mnie. Jestem laikiem w tym względzie i chciałbym dowiedzieć się, czy to co nam pokazano rzeczywiście odzwierciedla włożoną w to, gigantyczną sumę.

Kieruję się powierzchowną oceną? Człowieku - przecież potrafisz czytać ze zrozumieniem, więc celowo próbujesz zmienić ton moich wypowiedzi? Pisałem, że dla mnie to zagadka. Ja nie widzę tych pieniędzy włożonych w ten serial ale jako, że kwestia ta jest dla mnie zagadkowa to wiadomo, że nie wiem jak jest naprawdę i chętnie się tego dowiem. W kilku miejscach na tym forum gdy ta kwestia była podnoszona - pytałem, czy ktoś obeznany w tych tematach mógłby powiedzieć jak to jest, ile mogły kosztować te wszystkie efekty. Jak dotąd nikt nie odpowiedział, a w sieci również nie potrafiłem znaleźć konkretnych informacji.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"Obecnie coraz częściej (tym bardziej w przypadku produkcji z odpowiednio wysokim budżetem), wiele scenografii wykonuje się na komputerach i to nie musi być kosztem dobrego wrażenia, klimatu"

Nie musi, ale może.

"Kieruję się powierzchowną oceną? Człowieku - przecież potrafisz czytać ze zrozumieniem, więc celowo próbujesz zmienić ton moich wypowiedzi? Pisałem, że dla mnie to zagadka. Ja nie widzę tych pieniędzy włożonych w ten serial ale jako, że kwestia ta jest dla mnie zagadkowa"

Przecież kwestie budżetu to były główne Twoje pociski. Wiele razy podnosiłeś kwestię, że jak na taki budżet to się nie postarali. Taką wydałeś ocenę, a teraz sam stwierdziłeś, że to w zasadzie zagadka. Czyli nie masz wiedzy, a punktowałeś to w kontekście złej oceny filmu.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Odpowiadasz:
"Nie musi, ale może."

Teraz już tylko będziesz za mną powtarzał? Nawet pseudo argumenty się skończyły? Przecież wiadomo, że jak nie musi to może. Czyżbyś potwierdzał, że przez nieudolność albo celową robotę twórcy RoP zniszczyli tolkienowski klimat? Pisałem już wcześniej, że zaprezentowane CGI odnośnie widoczków daje dobry efekt, jednak obrazy te są zbyt statyczne, kamera niemal nie pracuje, czyli nie ma jej najazdów, zbliżeń, oddaleń, pokazywania obrazu z różnych perspektyw. Najczęściej mamy niemal nieruchome statyczne tło, a kamera powolutku zbliża się lub zmienia kierunek, to wszystko.

Możesz być bardziej precyzyjny? Chodzi Ci o taką sugestię pozbawienia w RoP tego klimatu, czy jednak twierdzisz, że wszystkie efekty specjalne tej produkcji to najwyższa z możliwych półka i klimat jest zachowany? Wg mnie większość efektów CGI w tym serialu generalnie klimat zachowuje, a jedyny mankament to oczywiście ta statyczność, o której wyżej, czy też dodatkowo - teatralność, wręcz sterylność scen, gdy oglądamy wnętrza lub mniejsze lokacje. Zaznaczam, że to jest efekt niedostatecznego wykorzystania użytej technologii, a nie, że to ona "patroszy" klimat z tych scen, jak próbowałeś tutaj w bzdurny sposób przekonywać.

Piszesz:
"Przecież kwestie budżetu to były główne Twoje pociski. Wiele razy podnosiłeś kwestię, że jak na taki budżet to się nie postarali. Taką wydałeś ocenę, a teraz sam stwierdziłeś, że to w zasadzie zagadka. Czyli nie masz wiedzy, a punktowałeś to w kontekście złej oceny filmu."

Przecież zmuszony jestem zastosować domniemanie niewinności (deklaracja właścicieli Amazonu co do wysokości budżetu i poniesionych kosztów), bo sama zagadka lub brak wiedzy, czy to, co nam zaprezentowano RZECZYWIŚCIE tyle kosztowało jest niewystarczająca, by brać to pod uwagę przy ocenie dzieła. To są moje, osobiste, subiektywne i najprawdopodobniej mylne rozterki, wynikające raczej z niewiedzy odnośnie kosztów zaprezentowanych efektów CGI w tym serialu niż podyktowane obiektywną oceną osoby dobrze orientującej się w tej materii.

Tak więc musiałem założyć, że twórcy mówią prawdę. Teraz już rozumiesz?

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"Najczęściej mamy niemal nieruchome statyczne tło, a kamera powolutku zbliża się lub zmienia kierunek, to wszystko."

Dobrze, skoro jest taki Twój punkt widzenia to ja nie zamierzam go zmieniać.

"Możesz być bardziej precyzyjny? Chodzi Ci o taką sugestię pozbawienia w RoP tego klimatu, czy jednak twierdzisz, że wszystkie efekty specjalne tej produkcji to najwyższa z możliwych półka i klimat jest zachowany?"

Efekty są ładne, nie wiem czy z najwyższej półki, pewnie nie. Klimat jest. Ale inny. Nie taki jak we Władcy, czy chociażby w Hobbicie. Ale to dla mnie nie jest zaskoczeniem.

"teatralność, wręcz sterylność scen, gdy oglądamy wnętrza lub mniejsze lokacje"

Jakieś przykłady?

"To są moje, osobiste, subiektywne i najprawdopodobniej mylne rozterki, wynikające raczej z niewiedzy odnośnie kosztów zaprezentowanych efektów CGI w tym serialu"

Od początku mówiłem, że nie wypowiadam się na temat budżetu bo po prostu nie wiem co i ile tam kosztowało. Cieszę się, że też doszedłeś do takiego wniosku pomimo początkowego zarzucenia, że "jak na taki budżet to...". Oczywiście nie twierdzę, że nie możesz mieć racji, tylko nie ma tego jak zweryfikować.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

Nie wiem czym się kierowano przy takim a nie innym doborze aktorów, ale rozumiem, że byłeś na castingach i wszystko widziałeś i wiesz.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

A niby z której mojej wypowiedzi można wnosić, iż niby wiem czym kierowano się przy akurat takim doborze aktorów? Można na ten temat jedynie spekulować podając mniej lub bardziej wiarygodne przypuszczenia. Chodziło o pytanie - dlaczego nie zatrudniono bardzo dobrych aktorów, z dużym doświadczeniem?

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"Przy obecnej technologii można tworzyć filmy na wzór tych z lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku, a my mówimy o zaledwie 20 latach. Obecnie można technicznie skopiować od strony wizualnej dowolny film z tamtego okresu w stosunku 1:1, reszta to aktorstwo i reżyseria."

To proszę bardzo podaj przykłady kogoś kto w ten sposób robi teraz filmy.

"Mając więc do czynienia z budżetem jak w przypadku RoP - nie tyle, że można stworzyć dzieło na miarę trylogii Jacksona, ale o wiele lepsze"

Przecież budżet to nie wszystko.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Piszesz:
"To proszę bardzo podaj przykłady kogoś kto w ten sposób robi teraz filmy."

:)) Musisz się bardziej postarać. Przecież takie filmy może obecnie zrobić byle amator z youtube, jak na przykład niejaki George The Giant Slayer:

https://www.youtube.com/watch?v=diCMUHHnczA

Fajne? :D

Piszesz:
"Przecież budżet to nie wszystko."

A niby w którym miejscu zasugerowałem coś takiego? Pisałem o większych MOŻLIWOŚCIACH, które zwiększają się wraz z większym budżetem.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

Ale miałeś podać przykład filmów fantasy. Nawet przecież Jackson nie zrobił Hobbita taką technologią jak 10 lat wcześniej WP.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Nie ośmieszaj się już. Podałem Ci przykłady, że obecnie nawet amator może stworzyć coś, co robiono kilkadziesiąt lat temu, po prostu mamy pod strzechą do czynienia z narzędziami, o których profesjonalni twórcy kilkadziesiąt lat temu nawet nie marzyli. Jackson wykorzystał w Hobbicie to, co było na ówczesny moment dostępne - z wyboru, a nie z musu, bo mógł to zrobić identycznie jak w przypadku LOTR, korzystając z narzędzi wciąż dostępnych. Tak samo jest dzisiaj. Technologia wykorzystywanych obecnie narzędzi jest uniwersalna i za jej pomocą można tworzyć tak jak np. 20 lat temu, można też inaczej, lepiej, dopracowując szczegóły.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

Powiem tylko tyle, bo widzę, że nie dociera do Ciebie kompletnie fakt, że Jackson tworzył Trylogię Władcy Pierścieni w bardzo nietypowy specyficzny sposób, który ciężko będzie powtórzyć. Nie każdy będzie chciał to w ten sposób robić mając pod ręką CGI i inne techniki. Tyle. To Ty się nie ośmieszaj. Pewne, też bym chciał, żeby powstał film z uniwersum Śródziemia zrobiony w taki sam sposób jak WP (pod technicznym względem), ale po 1: WP nie był idealnie zrobiony (bo też zawierał błędy w scenach w tle), a po 2: nikt tak nie zrobi.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Ty przeczysz sam sobie. Spójrz, piszesz:
"Nie każdy będzie chciał to w ten sposób robić"

a zraz potem:
"nikt tak nie zrobi."

W naszej wymianie zdań nie chodziło o to, czy ktoś tak zrobi, czy nie zrobi, a o to, czy jest możliwość w ten sposób to wykonać. Ciesze się, że wreszcie do Ciebie to dotarło. Czyli wiesz wreszcie, że RoP mógł być nie tylko tak dobry jak WP ale lepszy, bo narzędzia są potężniejsze, a także twórcy dysponowali największym budżetem w historii kinematografii, mogli więc zatrudnić nie tyle takich dobrych specjalistów od militariów, kostiumów, itd., jak również scenarzystów, reżyserów, aktorów, itd - ale jeszcze lepszych! Dlaczego tego nie zrobili, jak myślisz? Celowo chcieli stworzyć coś słabego? Zagadka to nie lada, prawda? ;)

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

Nie przeczę. "Nie każdy będzie chciał to w ten sposób robić" oznacza w praktyce tyle co "nikt tak nie zrobi.". Taka jest niestety prawda i jeżeli liczysz na to, że ktoś zrobi podobny film do WP w tym uniwersum, to obawiam się, że ani Ty ani ja się nie doczekamy.

"czy jest możliwość w ten sposób to wykonać"

Ale ja w żadnym punkcie rozmowy nie stwierdziłem, że nie ma możliwości, tylko, że nikt w ten konkretny sposób filmów już nie produkuje.

Co do dalszej części wypowiedzi, to jest to Twoje subiektywne odczucie. Możesz twierdzić, że aktorzy byli słabi, a ktoś inny może wcale tak nie pomyśli. Możesz twierdzić, że serial był słaby, ale dla kogoś innego nie było tak źle. RoP mógłby być tak dobry jak WP, ale to niemożliwe bo w aktualnych czasach nikt nie wykazałby się takim podejściem jak Jackson. I to nie chodzi o kwestie wizualne bo przecież trzeba jasno powiedzieć, że obraz w Rop jest lepszy, wyraźniejszy, bardziej szczegółowy. Moim zdaniem wpisuje się on jednak w inny klimat niż to było w przypadku WP, a nawet Hobbit był już w nieco innym klimacie. Ale to jest skutkiem linii czasowej w jakiej te filmy produkowano. Dokładnie tak samo było z Gwiezdnymi Wojnami.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

A jednak masz braki w obszarze logicznego rozumienia i nie do końca wiesz co to są związki wynikania. Poniżej dowód, piszesz:

"Nie przeczę. "Nie każdy będzie chciał to w ten sposób robić" oznacza w praktyce tyle co "nikt tak nie zrobi."

Serio?:))) Wystarczy porównać tylko te dwa określenia, których użyłeś:

"Nie każdy"

"Nikt"

Teraz już rozumiesz? "Nie każdy będzie chciał", znaczy, że iluś tam jednak może zechcieć tak zrobić, weźmie się więc za to robotę i ją wykona. Natomiast "nikt tak nie zrobi" jest kategorycznym twierdzeniem absolutnie wykluczającym możliwość, że ktokolwiek to zrobi, a pierwsze - "Nie każdy będzie chciał to w ten sposób robić" - zawiera w sobie taką możliwość.

Piszesz:
"jeżeli liczysz na to, że ktoś zrobi podobny film do WP w tym uniwersum, to obawiam się, że ani Ty ani ja się nie doczekamy."

Twoje obawy są nieuzasadnione w związku z przyczynami, które podajesz, co już wyżej wykazałem. Możemy się nie doczekać, nie z racji tego, że się nie da, a z powodu braku chęci i dysponowania odpowiednim budżetem. Wszystko inne wciąż jest dostępne, a możliwości się zwiększyły (technologie).

Piszesz:
"w żadnym punkcie rozmowy nie stwierdziłem, że nie ma możliwości, tylko, że nikt w ten konkretny sposób filmów już nie produkuje."

No popatrz, a co to niby jest:

"Serial nie będzie lepszy od WP"

Czyli - jeśli NIE BĘDZIE lepszy, znaczy, że nie ma takiej możliwości, co jest fałszem, bo obecne możliwości są większe nić 20 lat temu.

Kolejny przykład:
"jeśli chcesz zrobić coś lepszego od WP, to musiałbyś się przenieść 20 lat wstecz"

Ponownie. Za pomocą takiego stwierdzenia mówisz, że obecnie taka możliwość nie istnieje, bo przecież nie mamy wehikułu czasu.

Na koniec:
"obecnie stworzenie filmu podobnego pod wieloma względami do WP jest niemożliwe"

"RoP mógłby być tak dobry jak WP, ale to niemożliwe" (tu jest już sprzeczność)

Czyli wprost piszesz, że jest niemożliwe, tak więc po co Ci te kłamstwa typu: "w żadnym punkcie rozmowy nie stwierdziłem, że nie ma możliwości"?

Piszesz:
"Co do dalszej części wypowiedzi, to jest to Twoje subiektywne odczucie. Możesz twierdzić, że aktorzy byli słabi, a ktoś inny może wcale tak nie pomyśli."

Ocena gry aktorskiej zawiera się w ściśle określonych kryteriach i "subiektywne odczucie" przy ich zastosowaniu jest zminimalizowane do nie znaczącej postaci, która mogłaby wpłynąć na zachwianie oceny odpowiednio obiektywnej, by uznać ją za faktyczną, prawdziwą. Gdyby tak nie było, to przyznawanie nagród za np. "najlepszą rolę pierwszoplanową" nie miałoby sensu. Wyobraź sobie więc, że otóż można dokładnie ocenić poziom warsztatu aktora i stwierdzić - gra słabo, tragicznie, dobrze, czy rewelacyjnie.

Tak więc tutaj nie chodzi o odbiór osób, które na grze aktorskiej się nie znają, a o tych, którzy nieco więcej w tym temacie wiedzą. Ponownie - poczytaj sobie coś na ten temat, poszukaj wypowiedzi fachowców w tej dziedzinie, zajrzyj na strony Wyższych Szkół Aktorskich, Akademii Sztuk Teatralnych i zapoznaj się z kryteriami oceny gry aktorskiej. Rozumiem, że nie zapoznając się z tą dostępną wiedzą i nie mając odpowiedniej skali porównawczej (bo lubi oglądać np słabe produkcje, a nie ogląda tych naprawdę dobrych pod względem gry aktorskiej), wtedy ktoś może mieć wrażenie, że gra aktorska np. aktora, który odgrywa rolę Celebrimbora jest na wysokim poziomie. Otóż taka ocena jedynie będzie odzwierciedleniem braku wiedzy na tym polu i skali porównawczej.

Podobną sytuacje mamy w przypadku innych aspektów takich jak reżyseria, scenariusz, kostiumy, muzyka, itd.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"Teraz już rozumiesz? "Nie każdy będzie chciał", znaczy, że iluś tam jednak może zechcieć tak zrobić, weźmie się więc za to robotę i ją wykona. Natomiast "nikt tak nie zrobi" jest kategorycznym twierdzeniem absolutnie wykluczającym możliwość, że ktokolwiek to zrobi, a pierwsze - "Nie każdy będzie chciał to w ten sposób robić" - zawiera w sobie taką możliwość."

Znów ta analiza tak bardzo dosłownie. Bez sensu. Teraz będziesz analizował przez miesiąc dwa słowa, których użyłem? Powiem tak. Jest szansa i nadzieja na to, że na rynku głównym w Warszawie wyląduje spodek kosmiczny z zielonymi ufoludkami. Nie da się przekreślić takiej możliwości. Ale realnie patrząc nigdy nic takiego się nie wydarzy. Mam nadzieję, że zrozumiałeś porównanie.

"Twoje obawy są nieuzasadnione w związku z przyczynami, które podajesz, co już wyżej wykazałem. Możemy się nie doczekać, nie z racji tego, że się nie da, a z powodu braku chęci i dysponowania odpowiednim budżetem. Wszystko inne wciąż jest dostępne, a możliwości się zwiększyły (technologie)."

Są uzasadnione, ponieważ minęło 20 lat od Władcy i nikt nie stworzył czegoś zbliżonego. Po drodze był Hobbit, zrobiony lepiej, dokładniej, z kilkoma aktorami z Władcy, ale to już nie było w tym samym duchu co Władca. Nawet niektóre sceny w Hobbicie były zrobione na wzór z Władcy i było to już trochę co innego.

""RoP mógłby być tak dobry jak WP, ale to niemożliwe""

A jest lepszy?

"Czyli wprost piszesz, że jest niemożliwe, tak więc po co Ci te kłamstwa typu: "w żadnym punkcie rozmowy nie stwierdziłem, że nie ma możliwości"?"

To że jest możliwość technologiczna nie sprawia że jest możliwe stworzenie podobnego filmu do WP. Póki co 20 lat minęło, nikt nie zrobił.

"Tak więc tutaj nie chodzi o odbiór osób, które na grze aktorskiej się nie znają, a o tych, którzy nieco więcej w tym temacie wiedzą."

A mnie nie interesuje ich zdanie, ponieważ mi może się coś podobać co oni ocenią źle i odwrotnie. Nikt tutaj nie jest wyrocznią, każdy ocenia według swojej oceny. Ale mówię tu o wrażeniu podczas oglądania, a nie o całym szeregu profesjonalnych ocen jak na jakimś egzaminie.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Piszesz:
"Jest szansa i nadzieja na to, że na rynku głównym w Warszawie wyląduje spodek kosmiczny z zielonymi ufoludkami. Nie da się przekreślić takiej możliwości. Ale realnie patrząc nigdy nic takiego się nie wydarzy."

Użyłeś kompletnie nieadekwatnego porównania. Patrząc realnie jeśli mamy do czynienia odpowiedniej wysokości budżetem, a akurat w omawianym przypadku chodzi o największy budżet w historii kinematografii to możemy zatrudnić co najmniej takiej klasy specjalistów jak w przypadku trylogii Jacksona albo jeszcze lepszych.

Nie wiem ile razy pisałem już Tobie o tych oczywistościach, a Ty dalej w miejscu drepczesz jakbyś miał upośledzony aparat rozumienia słowa pisanego. Ostatni raz powtórzę i jeśli znowu nie dotrze, kończę z Tobą, bo dalsza rozmowa pozbawiona będzie jakiegokolwiek sensu. Otóż aby udowodnić, że Twoje powyższe porównanie jest zupełnie nie odzwierciedlające sytuacji o której mówimy, wystarczy zatrudnić:

- lepszych aktorów,
- scenarzystów,
- operatorów,
- reżyserów,
- specjalistów od fechtunku, konstrukcji zbroi, kostiumów, języków, kaligrafii,
- trenerów wymowy,

gdy ich zatrudnisz olbrzymie zwiększasz szansę na stworzenie czegoś na miarę tak dobrego jak pierwsza trylogia Jacksona, a szanse te w stosunku do możliwości "wylądowania statku kosmicznego z zielonymi ufoludkami na rynku głównym w Warszawie" są nieporównywalnie większe. To śmiech, że w ogóle użyłeś takiego porównania. To niezbyt dobrze świadczy o Twoim poziomie zdolności rozumienia i kojarzenia faktów.

Piszesz:
"Są uzasadnione, ponieważ minęło 20 lat od Władcy i nikt nie stworzył czegoś zbliżonego."

:D Jakże mogą być uzasadnione skoro nikt w ciągu tych 20 lat nie dysponował takim budżetem jak Jackson, a dopiero teraz okazało się, że Amazon miał do czynienia z 2 razy większym niż on i nie chciało im się zatrudnić specjalistów, by dobrze wykorzystać te pieniądze, zapewniając sobie olbrzymie szanse na sukces.

Piszesz:
"A mnie nie interesuje ich zdanie, ponieważ mi może się coś podobać co oni ocenią źle i odwrotnie. Nikt tutaj nie jest wyrocznią, każdy ocenia według swojej oceny. Ale mówię tu o wrażeniu podczas oglądania, a nie o całym szeregu profesjonalnych ocen jak na jakimś egzaminie."

Przecież niejednokrotnie pisałem, że masz do tego prawo i ja nie mam z tym problemu. Podoba Ci się tandeta, słaby twór i masz do tego prawo, a ode mnie dowiedziałeś się jeszcze - jakie są przyczyny tego, że chłam Ci się podoba.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"Użyłeś kompletnie nieadekwatnego porównania. Patrząc realnie jeśli mamy do czynienia odpowiedniej wysokości budżetem, a akurat w omawianym przypadku chodzi o największy budżet w historii kinematografii to możemy zatrudnić co najmniej takiej klasy specjalistów jak w przypadku trylogii Jacksona albo jeszcze lepszych. "

Tylko, że WP powstawał w określonym czasie i określonych realiach, przy użyciu konkretnych metod i konkretnych aktorów. Nie wystarczy mieć worka z kasą by 20 lat później w podobny sposób stworzyć coś podobnego. Masz przecież przykład: RoP. Był worek z kasą? Był. Udało się? No nie.

"To śmiech, że w ogóle użyłeś takiego porównania. To niezbyt dobrze świadczy o Twoim poziomie zdolności rozumienia i kojarzenia faktów."

Porównanie jest adekwatne. Dotyczyło określonych słów, do których się uczepiłeś.

"Otóż aby udowodnić, że Twoje powyższe porównanie jest zupełnie nie odzwierciedlające sytuacji o której mówimy, wystarczy zatrudnić:"

Zobacz sam ile jest czynników wymaganych do osiągnięcia celu. Jakie jest prawdopodobieństwo, że to się uda? A zatrudnienie to nie wszystko. Jeszcze trzeba działać i tworzyć dokładnie z taką myślą jak 20 lat temu.

"Jakże mogą być uzasadnione skoro nikt w ciągu tych 20 lat nie dysponował takim budżetem jak Jackson"

Nie byłbym taki hop do przodu by porównywać oba budżety zwłaszcza oddalone od siebie o 20 lat. Jaki np. był koszt stworzenia makiety Helmowego Jaru, a jaki jest dziś koszt wymodelowania Numenoru? Może się okazać, że np. wymodelowanie Numenoru jest 10 razy droższe i wymaga zespołu grafików/programistów. Ciekawe czy wiesz takie rzeczy. Jesteś to w stanie tak dobrze porównać żeby rzucać takie wnioski?

"Przecież niejednokrotnie pisałem, że masz do tego prawo i ja nie mam z tym problemu. Podoba Ci się tandeta, słaby twór i masz do tego prawo, a ode mnie dowiedziałeś się jeszcze - jakie są przyczyny tego, że chłam Ci się podoba."

Twoja wypowiedź ma bardzo nieprzyjemny wydźwięk. W zasadzie cały czas z Twoich wpisów kipi taka pogardliwość na zasadzie: "ty lubisz śmieci to się w nich kąp". Czy Ty tego nie widzisz? Stawiasz siebie gdzieś bardzo wysoko (bo oceniasz film pod wieloma jeszcze aspektami), a mnie sprowadzasz do roli żula, który grzebie w śmietniku. Świadczą o tym takie słowa jak "chłam Ci się podoba", "Podoba Ci się tandeta" i wiele innych. Tymczasem ani ja nie jestem żulem, ani film nie jest śmietnikiem, ani Ty nie jesteś profesorem kinematografii. Film ma błędy i dziury w logice, ale żeby nazywać go chłamem to już jest raczej nadużycie.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"Przecież cały pkt 3 w moim wpisie dotyczy tych serialowych głupot i bzdur"

Tylko, że Ty skupiasz się na jakichś bzdetach, mało istotnych elementach, których widz nie jest w stanie nawet zauważyć w czasie oglądania.

"Ty to na poważnie piszesz? Ty niby choć trochą orientujesz się na czym polega kinematografia? Każdy większy element składa się z drobnych szczegółów, które tworzą klimat. "

Dalej podtrzymuję, że wielu szczegółów widz nie zobaczy w czasie oglądania. Nie podważysz tego. Ktoś może zwrócić uwagę na coś, na co uwagi nie zwróci ktoś inny i odwrotnie.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Piszesz:
"skupiasz się na jakichś bzdetach, mało istotnych elementach, których widz nie jest w stanie nawet zauważyć w czasie oglądania."

Aha. Durna decyzja Galadrieli - "przez ocean wpław do Śródziemia" - to jest mało istotny element? Durny spacerek Eleronda i Celebrimbora - niezauważalny? Wspinaczka w pełnym rynsztunku po lodowych napisach również? Dzieci elfów w wersji bullies? Ładowność trzech statków Numenoru przy której torebka Hermiony to mały pikuś? GPS numenorejczyków, trafiających w punkt ze swoją szarżą? Plastykowe zbroje, słaba gra aktorska, kiepska reżyseria, katastrofalny scenariusz, sztuczne i na siłę patetyczne oraz durne dialogi, źle rozpisane postaci - to wszystko wg Ciebie mało istotne elementy? Trollowanie Ci się nie nudzi jak widzę.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"to wszystko wg Ciebie mało istotne elementy?"

Powiem tak. Można się przyczepić do wszystkiego, nawet do tego, że w danej scenie jakiś kamień leży nie tam gdzie powinien. Czepiasz się już wszystkiego. Pływanie Galadrieli - ok, dziwne, ale po co tyle czasu nad tym się rozwodzić? Spacerek Elronda - a w LOTR nie było spacerków? Gdzie widziałeś plastikowe zbroje? Masz aż tak genialny wzrok, że jesteś w stanie przez ekran odgadnąć z jakiego materiału jest zrobiony dany element? Moim zdaniem to właśnie Ty trollujesz, a nie ja.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Plastikowe, czyli wyglądające sztucznie zbroje. Najbardziej rzuca się to w oczy podczas sceny, w której Galadriela i inne elfy płyną do Valinoru, wcześniej podczas "koronacji" również to widać gdy są w tych zbrojach. Kolejny raz - stroje Numenorejczyków. Ich zbroje (np. widać je w czasie szarży na koniach) - wyglądają jakby były gumowate, powiewają nawet na wietrze :) Poczytaj co na temat kostiumów ma do powiedzenia Tallis, osoba dobrze zaznajomiona z tematem:

"Swoją drogą wiele szat w tej scenie no niestety ale ma połysk sztucznego materiału. Widać, że to sztuczne współczesne materiały."

Tutaj:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/discussion/Samotna+Galadriela+i+morze.,3315359?#post_16864 314

i następnie, tutaj:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/discussion/Samotna+Galadriela+i+morze.,3315359?#post_16864 314

Decyzja Galadrieli o przepłynięciu oceanu wpław nie tyle, że jest dziwna, a przede wszystkim idiotycznie głupia. Co do spacerku do Morii dwóch znamienitych elfów (Celebrimbor był księciem Noldorów), przecież pisałem o tym dokładnie, nie sprowadzaj więc tego tylko do spacerku. Pokazano to w głupi, niewiarygodny sposób. To jest jeden z głównych mankamentów tego serialu - brakuje mu autentyczności. W LOTR hobbici zostali odpowiednio wyposażeni na drogę (magiczne płaszcze elfów, Frodo ma dodatkowo Jedyny pierścień), na dokładkę to ludek posiadający szczególną zdolność w ukrywaniu się.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"Plastikowe, czyli wyglądające sztucznie zbroje."

W żadnej scenie nie zauważyłem aby zbroje wyglądały na sztuczne, plastikowe czy gumowe. Zastanawiam się czy to dobrze, czy źle, ale sądzę jednak, że to dobrze. Zresztą jaka jest przyjemność z oglądania filmu jak analizuje się wszystkie szczególiki klatka po klatce?

"Decyzja Galadrieli o przepłynięciu"

Ja wiem, że ta scena nie była zbyt mądra, ale dzięki niej można było zobaczyć jak wygląda wstąpienie elfów do Valinoru.

Spacerki - przecież w WP też były. A jak Haldir dotarł z ekipą do Helmowego Jaru? Na pieszo? Nie zostało to pokazane. Zresztą trudno w ogóle dopatrywać się autentyczności i realizmu w filmach fantasy...

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Piszesz:
"W żadnej scenie nie zauważyłem aby zbroje wyglądały na sztuczne, plastikowe czy gumowe."

Porównaj sobie zbroje i kostiumy z RoP (oczywiście nie wszystkie prezentują się słabo), do tych z LOTR. Największą tandetę jaką można było pokazać to zbroja "ceremonialna" w której elfy płyną do Valinoru, kliknij w link i nie odpalaj filmy, by się przyjrzeć dziełu Amazończyków:

https://www.youtube.com/watch?v=sqEXcPOYvVU

Zauważyłeś wreszcie? Teraz spróbuj zobaczyć cały materiał tego mediewisty.

Piszesz:
"Zresztą jaka jest przyjemność z oglądania filmu jak analizuje się wszystkie szczególiki klatka po klatce?"

Klatka po klatce? Przecież sceny w RoP rażą po oczach tandetą i głupotą jak lasery. Jeśli zaś chodzi o niuanse, które nie wszyscy widzą, to musisz sobie zdać sprawę, że właśnie mnóstwo szczegółów składa się na efekt końcowy i aby to osiągnąć współcześnie nie możesz mieć takiego podejścia "a kto to zauważy", a "przecież nie będą tak dokładnie patrzeć, wsłuchiwać się, analizować", itd. Nie ma filmu idealnego, każdy jakieś wpadki zalicza, chodzi jednak o to, było ich jak najmniej. Tutaj np. gość wymienia 148 błędów i absurdów, załóżmy, że z 30 będzie nie trafionych to i tak zostaje ponad 100!! I to ma być "bardzo dobry serial"? No nie. Powiedz, że jakieś elementy w nim spodobały się Tobie tak dalece, że ogólnie Twoim zdaniem przyćmiewają one wszystkie potknięcia i dlatego dałeś 8 - to jest jak najbardziej w porządku i do przyjęcia o czym pisałem nie raz.

Piszesz:
"Ja wiem, że ta scena nie była zbyt mądra, ale dzięki niej można było zobaczyć jak wygląda wstąpienie elfów do Valinoru."

To była po prostu głupota scenarzystów, a nie "niezbyt mądra scena". Niby dlaczego skok do oceanu determinował pokazanie "wstąpienia" elfów do Valinoru? Przecież o wiele lepiej by to wyglądało gdyby Galdriela wpłynęła z nimi i na dokładkę pokazano by nam ten świetlisty, piękny Valinor. Przecież w tym okresie elf mógł tam wpłynąć, a potem wypłynąć/wrócić do Śródziemia kiedy mu się tylko podobało. Galadriela również mogła nie wypływać ze Śródziemia, a nam pokazano by tę scenę wpłynięcia tych elfów i sam Valinor abyśmy zobaczyli co ona odrzuciła. W pierwowzorze oczywiście miała zakaz, ciążyła na niej "klątwa Mandosa", dopiero gdy przeszła próbę z Jedynym Pierścieniem - na powrót otrzymała możliwość powrotu do Błogosławionego Królestwa, no ale to temat na osobną dyskusję - dlaczego nie trzymano się pierwowzoru tam gdzie mogli.

"Spacerki - przecież w WP też były. A jak Haldir dotarł z ekipą do Helmowego Jaru? Na pieszo? Nie zostało to pokazane."

Czy Ty naprawdę chcesz aby Tobie powtarzać to samo razy kilka? Nie odróżniasz zbrojnego oddziału 200 elfów na wyprawie od dwóch, w tym jednego księcia w szatach (ZUPEŁNIE nieodpowiednich na taką wyprawę) - rzemieślnika, artystę, a nie wojownika?

"Zresztą trudno w ogóle dopatrywać się autentyczności i realizmu w filmach fantasy..."

To jest wyświechtany i kompletnie nietrafiony argument osób nie orientujących się w zasadach obowiązujących w fantasy. Otóż fantastyczne elementy dotyczą ściśle określonych kwestii i tak np opisane w książkach smoki nie rażą laserami z oczu, orkowie nie skaczą na 50 m w górę, a elfy nie nabierają w usta wody z całego oceanu, by zatopić Mordor, jak również znamienite osobistości nie podróżują po Śródziemiu w pałacowych szatach, najmądrzejsze elfy nie podejmują głupich decyzji o przepłynięciu oceanu i na niebezpieczne wyprawy zabierają ze sobą doświadczonych wojowników/tropicieli, a nie dzieci do niańczenia, itd, itd.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"Porównaj sobie zbroje i kostiumy z RoP"

Ale po co? Czy jest sens rozprawiać o czym czego w czasie oglądania ludzki wzrok po prostu nie zarejestruje?

"kliknij w link i nie odpalaj filmy, by się przyjrzeć dziełu Amazończyków"

I co tam konkretnie jest nie tak? Ten kształt czy materiał czy całość?

"Przecież sceny w RoP rażą po oczach tandetą i głupotą jak lasery."

Chyba, że chodzi o pływanie Galadrieli? No cóż, zrobili tak a nie inaczej, czasu nie cofniesz.

"Tutaj np. gość wymienia 148 błędów i absurdów, załóżmy, że z 30 będzie nie trafionych to i tak zostaje ponad 100!! I to ma być "bardzo dobry serial"? No nie."

Ponad 100 błędów. To jeszcze teraz odejmij od tej liczby te, których widz w czasie oglądania nie dostrzeże.

"Powiedz, że jakieś elementy w nim spodobały się Tobie tak dalece, że ogólnie Twoim zdaniem przyćmiewają one wszystkie potknięcia i dlatego dałeś 8"

Oceniłem to, co zobaczyły moje oczy, a nie to, co zobaczyli fanatyczni analizatorzy każdej sceny i każdego elementu.

" Przecież o wiele lepiej by to wyglądało gdyby Galdriela wpłynęła z nimi "

Może i tak, ale to tylko gdybanie. Szkoda, że nie przedstawiłeś swoich pomysłów twórcom serialu zanim wzięli się do pracy.

"Nie odróżniasz zbrojnego oddziału 200 elfów na wyprawie od dwóch, w tym jednego księcia w szatach (ZUPEŁNIE nieodpowiednich na taką wyprawę) - rzemieślnika, artystę, a nie wojownika?"

A co ma ubiór do faktu, że zarówno jedni jak i drudzy pokonywali długie odległości?

"jak również znamienite osobistości nie podróżują po Śródziemiu w pałacowych szatach"

no chyba, że jest to Gandalf, który ma ubiór dopasowany do każdej okazji.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Piszesz:
"Ale po co? Czy jest sens rozprawiać o czym czego w czasie oglądania ludzki wzrok po prostu nie zarejestruje?"

Oho! Specjalista od optyki i wrażliwości ludzkiego zmysłu wzroku się znalazł! Tym samym jedynie publicznie komunikujesz, że masz problem ze wzrokiem lub nie posiadasz elementarnej wiedzy w temacie. Masz przecież dowody na to, że nie tylko ludzki wzrok to rejestruje, a można z nawet najdrobniejszymi szczegółami wykazać, udowodnić - dlaczego to jest słabe i tandetnie wykonane. To przecież razi w oczy, nie trzeba rozbijając tego na czynniki pierwsze, wiele widzów pisze o tandetnych kostiumach co widać na pierwszy rzut oka. Ja rozumiem, że tego nie widzisz ale dlaczego próbujesz zaklinać rzeczywistość i pisać, że nikt tego nie widzi, bo tymże jest pisanie, że "w czasie oglądania ludzki wzrok po prostu tego nie zarejestruje".

Napisałem:
"kliknij w link i nie odpalaj filmu, by się przyjrzeć dziełu Amazończyków"

Na powyższe odpowiadasz:
"I co tam konkretnie jest nie tak? Ten kształt czy materiał czy całość?"

Albo udajesz albo rzeczywiście nie dostrzegasz, że coś jest nie tak. Jeśli nie widzisz, odpal ten film i tam masz dokładne odpowiedzi na Twoje pytania, zresztą odpowiadałem już Tobie tutaj. Filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=sqEXcPOYvVU

Spójrz co specjalista (który, wyobraź sobie - WIDZI! Szok, co nie?), ma do powiedzenia akurat na ten temat:

"Pierścienie Władzy: kostiumy i wszystko, co się świeci, nie jest złotem":
https://www.youtube.com/watch?v=M25PsVIzNXg

"Pierścienie Władzy: co sprawia, że kostium jest dobry?":
https://www.youtube.com/watch?v=5oiiHT15c1U

"Pierścienie Władzy – przeprojektowanie kostiumu Disy!":
https://www.youtube.com/watch?v=r5WMAvzE4ME

"Pierścienie Władzy — przeprojektowanie kostiumu Galadrieli!":
https://www.youtube.com/watch?v=pHskUT_5zEY

Napisałem:
"Przecież sceny w RoP rażą po oczach tandetą i głupotą jak lasery."

Ty na powyższe:
"Chyba, że chodzi o pływanie Galadrieli? No cóż, zrobili tak a nie inaczej, czasu nie cofniesz."

O boziu. Cofnij się do postu gdzie punktuję tego typu głupoty rażące jak lasery, dałem tam też odnośniki do recenzji innych użytkowników podających więcej przykładów tego typu.

Piszesz:
"Ponad 100 błędów. To jeszcze teraz odejmij od tej liczby te, których widz w czasie oglądania nie dostrzeże."

Zapomniałem podać link do tego filmu, proszę (niespełna 19 minut):

"148 błędów i absurdów w Rings of Powers":
https://www.youtube.com/watch?v=gGtMo0sVK-k

Otóż w czasie oglądania dostrzegłem znaczną większość z podanych w tym filmie, tak więc wciąż liczba jest ogromna, co jedynie potwierdza słabość tego serialu.

Piszesz:
"Oceniłem to, co zobaczyły moje oczy, a nie to, co zobaczyli fanatyczni analizatorzy każdej sceny i każdego elementu."

Aha, czyli Ci, którzy mają większą wiedzę na temat warsztatu gry aktorskiej, pisania scenariuszy, itd. itp., oraz Ci, którym logiczne braki, bzdury i głupoty tego serialu - nie pozwalają na to, by ocenić go wyżej niż 4 to "fanatyczni analizatorzy każdej sceny i każdego elementu". na tym myślę należałoby zakończyć z Tobą rozmowę, nie potrafisz bowiem stosować się do elementarnych zasad kultury. Bzdury, które pleciesz mogę znosić i prostować, natomiast personalnych ataków kloacznego poziomu tolerował nie będę.

Pisałem o zasadach określonych przez Tolkiena odnośnie Valinoru (wpływanie, wypływanie, itd), w stosunku do których serial nie mówi nam, że od nich odchodzi. Napisałem jak powinno to wyglądać, (Przecież o wiele lepiej by to wyglądało gdyby Galadriela wpłynęła z nimi), a Ty piszesz w związku z tym:

"Może i tak, ale to tylko gdybanie. Szkoda, że nie przedstawiłeś swoich pomysłów twórcom serialu zanim wzięli się do pracy."

Wyobraź sobie, że nie musiałem, twórcy o tym wiedzieli, przynajmniej tak możemy wnosić po ich zapewnieniach co do wiernego trzymania się dzieł Tolkiena, które to miało się objawić w ich serialu. Widzów więc oszukali, a Ty się cieszysz. Brawo Ty.

Piszesz:
"A co ma ubiór do faktu, że zarówno jedni jak i drudzy pokonywali długie odległości?"

Tallis poniżej próbowała Ci to wyjaśnić, spróbuj się do tego odnieść, napisz, czy zrozumiałeś, jeśli nie - spróbuję wyjaśnić Ci to inaczej. Ubiór jak najbardziej ma właśnie znaczenie w tym wypadku, bo po prostu niektóre odzienie nie nadaje się do takich podróży. Idziesz w góry w garniturze i pantoflach?

"no chyba, że jest to Gandalf, który ma ubiór dopasowany do każdej okazji."
Nie, nie ma. Gandalf nie jest księciem, a jego ubiór może być jedynie wyczyszczony jeśli jest na to czas (jak w przypadku okresu po bitwie do koronacji Aragorna). Pisałem Ci wcześniej - on podróżował niemal non stop, nie zamieszkiwał nigdzie na stałe, dlatego jego ubiór jest uniwersalny.

ocenił(a) serial na 8
Wake_up_sheep

"Tym samym jedynie publicznie komunikujesz, że masz problem ze wzrokiem"

To Ty masz problem ze wzrokiem. Widzisz za dużo :)

"Ja rozumiem, że tego nie widzisz ale dlaczego próbujesz zaklinać rzeczywistość i pisać, że nikt tego nie widzi, bo tymże jest pisanie, że "w czasie oglądania ludzki wzrok po prostu tego nie zarejestruje". "

Odezwał się ten co wie kto i za co wystawił taką czy inną ocenę temu serialowi.

"Otóż w czasie oglądania dostrzegłem znaczną większość z podanych w tym filmie, tak więc wciąż liczba jest ogromna, co jedynie potwierdza słabość tego serialu."

Aha czyli jak Ty dostrzegłeś to już oznacza, że serial jest słaby. Bo Ty dostrzegłeś. I nikt nie może mieć innej opinii. Bo Ty dostrzegłeś.

"Aha, czyli Ci, którzy mają większą wiedzę na temat warsztatu gry aktorskiej, pisania scenariuszy, itd. itp., oraz Ci, którym logiczne braki, bzdury i głupoty tego serialu - nie pozwalają na to, by ocenić go wyżej niż 4 to "fanatyczni analizatorzy każdej sceny i każdego elementu""

Ale po co mi ta wiedza w czasie oglądania filmu?

"nie potrafisz bowiem stosować się do elementarnych zasad kultury. "

Otóż mylisz się. Jest zupełnie odwrotnie. To Ty nie potrafisz stosować się do elementarnych zasad kultury.

"Bzdury, które pleciesz mogę znosić i prostować, natomiast personalnych ataków kloacznego poziomu tolerował nie będę."

Określenie "fanatyczny analizator" to jest według Ciebie "kloaczny poziom"? Czy aby przypadkiem nie popadasz w jakąś paranoję?

Poza tym nie ja Ciebie atakowałem, tylko Ty mnie.

"Wyobraź sobie, że nie musiałem, twórcy o tym wiedzieli, przynajmniej tak możemy wnosić po ich zapewnieniach co do wiernego trzymania się dzieł Tolkiena, które to miało się objawić w ich serialu. Widzów więc oszukali, a Ty się cieszysz. Brawo Ty."

Ja nie czuję się oszukany bo scena była bardzo ciekawa. Poza oczywiście wyskoczeniem Galadrieli i pływaniem. Może i dobrze, że nie pokazali Valinoru by byś tylko narzekał jak tam wszystko źle zostało zrobione.

"Ubiór jak najbardziej ma właśnie znaczenie w tym wypadku, bo po prostu niektóre odzienie nie nadaje się do takich podróży. Idziesz w góry w garniturze i pantoflach?"

I co z tego że ktoś ma dobrze dopasowany ubiór jak musi przejść tysiące kilometrów pieszo.

"Gandalf nie jest księciem, a jego ubiór może być jedynie wyczyszczony"

A jak czyścił to w czasie czyszczenia w co był ubrany? Przecież nie miał nic na zmianę.

ocenił(a) serial na 3
pierscienwladzy

Ja wiem, że ta scena nie była zbyt mądra, ale dzięki niej można było zobaczyć jak wygląda wstąpienie elfów do Valinoru


w książkach nie było to żadne wstąpienie w blask na niebie, statki po prostu dopływały do portu :D

ocenił(a) serial na 8
tallis1___

W Książce był Tom Bombadil. W filmie go nie pokazano. Książka to książka, film to film.