prawie same złe opinie, a przecież W-11 jest bardzo fajne komisarze są sympatyczni i zupełnie inni niż reszta aktorów i "aktorów".
W Polsce są naprawde gorsze rzeczy np. Mjak miłość czy TzGwiazdami, naprawde
Właśnie...
Jak dla mnie W11 i Detektywi są lepsi od Kryminalnych. A dlatego, ze sa na faktach.
No i faceci tez przystojni ;);)
Aktorzy nie mają być przystojni, ani sympatyczni. Mają być przekonujący. Zresztą tych "panów" i "pań" nie nazwał bym aktorami, ich gra aktorska jest żałosna i pozostawia wiele do życzenia. A porównanie do "M jak miłość" czy "tańca z gwiazdami" jest idiotyczne. Taniec z gwiazdami to nie film/serial tylko show, a M jak miłość to telenowela, nie bierzmy za wyznacznik takiego shitu. Jeśli chcecie miarkę to spójrzcie na LOST'a czy CSI: Las Vegas, to są poważne i ambitne seriale.
Uzielu... aktorzy sa przekonujacy bo z tego co wiem to prawdziwi policjanci sa:PP Wiec nie chodzi o gre aktorska, jak tylko to jest dla ciebie wazne to obejrzyj sobie filmy z de niro i nie zawracaj dupy... w 11 jest fajne dla zabicia czasu. Nie wiem skad tyle nieprzyjemnych opinii na tym forum...
pozdro:):):)
Widać, że się nie znasz... Pod każdym względem LOST jest lepszy, tu w ogóle porównania nie ma głupi przykład o nagrodzeniu LOST'a http://www.zagubieni-lost.yoyo.pl/info.php?cat_id=5. A czy ambitny? Rozłożyć to na czynniki pierwsze? Nie ma sprawy.
-Wątek przyczynowo skutkowy funkcjonuje bardzo dobrze
-Stopniowe odkrywanie osobowości bohaterów co sprawia, że serial wciąga
-Częste retrospekcje co jest odskocznią od rzeczywistości w której znajdują się bohaterzy i co wzbudza apetyt widza, bo sceny są przerywane w najbardziej interesujących momentach.
-Wiele niewyjaśnionych wątków
-Wiele postaci co czyni z losta pewną epopeję.
-Efekty specjalne (w W11 chyba nie ma takiego czegoś ; p)
-Muzyka
-Napięcie
-Gra aktorska
-Oryginalna fabuła, mimo, że były filmy o zagubionych to serialu nie było, a żaden film nigdy nie był w pełni o tym co LOST. Póki co nie wiem o czym jest LOST i to jest najlepsze, że nie wiadomo czy to są kosmici czy bóg wie co...
-absolutny brak posmaku kiczu i amatorstwa co w W11 jest w każdym odcinku.
zresztą co tu porównywać...
To, że są policjantami to nic nie znaczy. Skoro jest cymbałem do kwadratu i nie potrafi sam siebie zagrać... Jak "sędzia anna maria wesołowska"... Żal pupę ściska jak widzę tych sztuczniaków w telewizji. To prawie jak zebrać chłopów z pola by grali główne role w serialach... A talenty w szkołach aktorskich się marnują...
A co?Może byś lepiej zagrał???Oni są zwyczajnymi ludźmi nie aktorami,którzy udają przez całe swoje życie.Anna Maria Wesołowska pokazuje jak to jest w sądzie.Może ty jesteś tam często jako kryminalista dlatego tak piszesz....jak ci coś nie pasi to przełącz program.A w11 nie jest sztuczny.Oni grają naturalnie tak jak w życiu....szkoda pisać
Ale z ciebie żałosna istota... Nie mam talentu (w sumie nie wiem), to nie pcham się do telewizji. Oni powinni zrobić tak samo. Są żałośni, a te wszystkie sprawy rozwikłane poprzez podsłuchanie sprawców przyznających się w ferworze rozmowy gdzieś tam za rogiem, to naprawdę bez komentarza... Tego typu seriale podobają się tylko starym dziadom i babkom nie nadążającym za genialnymi produkcjami kryminalnymi, szczególnie zza oceanu. Kryminalne zagadki Las Vegas, Bez Śladu, Dowody Zbrodni... Etc. Jeśli ty widzisz naturalizm (a raczej nie widzisz sztuczności) w ich "grze aktorskiej", to nie ma ratunku dla ciebie...
Ty się nie odzywaj chudzielcu oni są fajni Lost odpada a to drugie to kicz. Patycja
..ale ten program nie jest po to, żeby podziwiać grę aktorską! -,-
chodzi o sam dokument, rzeczywistośc, a nie aktorstwo..
Za sam dokument mogę ocenić serial na 3. Bo ten sam dokument mogę sobie w gazecie przeczytać, a serial daje mi ten komfort, że tylko leże i patrze, nie muszę przerzucać stron w gazecie i męczyć siatkówki ; p. Gra aktorska jest do bani, muzyka jest do bani, efekty specjalne są do bani i sama otoczka w postaci sztuki kinematografii jest do bani. Więc poza fabułą zaczerpniętą z życia (bo scenariusz do tego serialu tak naprawdę napisało życie...) nic w tym serialu nie ma... Więc jakim cudem można to ocenić na więcej niż 7 ; p?
Ma jedną przewagę nad Lost - czasem natykam się na ekipę W-11 w moim pięknym mieście. A żeby natknąć się na ekipę Lost w Krakowie to nie mam co marzyć :(
No rzeczywiście powód do tego by paść na kolana i błagać komisarza o autograf... Dla mnie to są sznurki aktorskie nie mające pojęcia o grze w filmach... Kto w ogóle wpadł na tak durny pomysł jak angażowanie prawdziwych policjantów do filmu czy sędzinę (A.M.Wesołowska), przecież tam śmierdzi kiczem aktorskim... Nie potrafią zagrać samych siebie, żałosne.
RZECZYWISTOŚĆ? Widzisz tam może jakąś rzeczywistość? Bo ja nie. Pokaż mi, jeśli łaska chociaż CENTYMETR rzeczywistości (wyłączając to, że ci tam komisarze są prawdziwymi komisarzami). Bo moim zdaniem te sprawy są tak sztuczne a cały serial tak tandetny, że aż się płakać chce. Ale zdarza się, że to obejrzę, wiesz dlaczego? Bo uwielbiam się śmiać z tych ich "śledztw", marnego scenariusza, spraw które się same rozwiązują, o aktorstwie nie wspomnę. Moją sceną numer jeden było (a może to w Detektywach? Nie wiem, jedno gó***) jak Marzena z tym tam Maciejem czy Marcinem siedzą w samochodzie; Maciej vel Marcin mówi: 'Marzena, schowaj się", na co Marzena z właściwą sobie inteligencją wsadza twarz w kaptur... Myślałam że fiknę na zawał ze śmiechu. Żałość i żenada, po prostu.
Kurde, laska, weź nie przesadzaj bo doszukujesz się w tych niewinnych serialach nie wiadomo czego. Sama się w tym momencie robisz żałosna.
PS. W 'Detektywach' są Maciek i Marzena, do twojej dennej informacji.
Owszem, doszukuję się tego, co każdy serial czy film zawierać powinien, jeśli ma być dobry. I nie uważam, żeby wymaganie podstawowych cech filmu/serialu (może powtórzę - m.in. scenariusz, aktorstwo-jakiekolwiek! - oraz choćby odrobiną jakiejś rzeczywistości, a nie sztuczność na każdym kroku), od tegoż fantastycznego serialu było żałosne, słonko. Może przydałoby się poszukać w słowniku słowa "żałosny". Jeśli jednak rzeczywiście wzbudzam twój żal, to bardzo cię za to przepraszam, nic na to nie poradzę.
PS. Dziękuję za uświadomienie. Czuję się teraz o niebo lepiej, naprawdę. Ale zwrot "dla twojej dennej informacji" jest chyba trochę nie po polsku, nie sądzisz?
Pozdrawiam,
Suzume.
w11 jest super i to że grają sztucznie to twoja opinia.Jeżeli sądzisz,że wszyscy udają tak jak ty to się mylisz i poza tym to są prawdziwe a nie sztuczne śledztwa.Może kiedyś cie zgarneli a teraz musisz ich poobrazać ,że grają sztucznie-typowe.
Pozdrowienia dla fanów w11:)i dla ciebie,że może kiedyś obejrzysz odcinek od początku do końca <emo>
1- obejrzałam już nie jeden odcinek tego arcydzieła, co byś wiedziała, gdybyś przeczytała moje posty od początku do końca, bez wychwytywania tego, do czego można się przyczepić.
2- nikt mnie nigdy nie zgarnął, a już na pewno nie oni, więc moja niechęć do tego serialu nie wynika z uprzedzeń do 'aktorów' tam grających.
3- jak słusznie zauważyłaś, to jest MOJA OPINIA, którą mam prawo wyrazić, a Ty nie musisz od razu mi zarzucać, że jestem sztuczna. Nie znasz mnie, nie masz pojęcia kim jestem, więc nie rzucaj takich opini, jeśli nie chcesz się ośmieszyć.
4- zgoda, może nie są sztuczni, może starają się wypaść najbardziej naturalnie jak tylko potrafią - w takim razie albo po prostu im nie wychodzi, albo jednak nie potrafią.
5- pozdrawiam zarówno fanów w11, jak i ich wrogów - bo widzisz, w przeciwieństwie do Ciebie jestem tolerancyjna i nie szufladkuję ludzi. Może odniosłam mylne wrażenie, ale zdaje mi się, że każdego kto ośmieli się mieć inne zdanie niż Ty, zaraz musisz obrzucić czymś, co Twoim zdaniem ich zaboli. Mnie niestety nie zabolało, więc jeśli Ci ulży, to napisz coś jeszcze, proszę uprzejmie. Więcej tolerancji, moja droga. Nie każdy kto krytykuje Twój ulubiony serial, jest Twoim wrogiem.
Po pierwsze :to jeden z moich ulubionych seriali
Po drugie :zgadzam się,ale po prostu obejrzyj kryminalnych i w11...zauważ różnicę.
Po trzecie :nie obrażam każdego,ale masz racje nie chce mi sie czytać tego wszystkiego o czym piszesz...bo oni graja normalnie-są w pewnym sensie sobą a nie aktorami którzy mają 10 ról innych.Nie chce się kłócić-tylko wyrażam swoją opinie :)
No widzisz, zdecydowanie wolę ten Twój post niż poprzednie... :) Ok, rozumiem, każdy ma prawo lubić co chce, bo każdy ma inny gust i nie nie można ludzi nawracać na swój sposób myślenia... Owszem, zauważam różnicę między Kryminalnymi i W11, tyle że w mojej opinii to różnica na korzyść tych pierwszych. Twoja opinia jest inna i masz do niej całkowite prawo, tak jak ja do mojej. Rozumiem, że każdy ma inny gust - Ty możesz woleć seriale, które są bardziej dokumentalne, w których grają autentyczni policjanci. A ja mogę woleć te, które są od początku do końca wymyślone i w których grają aktorzy... Pozdrawiam,
Suzume.
Wiecie co jestescie zalosni. widze ze wiel osob nawet niewie co to w11 a sie wypowiada.
1 jest to serial doc-crim pierwszy w polsce. Tu niechodzi o gre aktorską tylko o to zeby uswiadomic widzom jak policja rozwiązuje sprawy.
2 rozumiem kazdy moze miec zdanie ale nie moze wypowiadzc sie na temat ktorego niezna.
3 Tego serialu nie mozna porownywac z filmami z ameryki bo zyjemy w Polsce a nie W Ameryce.
4 W11 jest swietnym serialem tylko trzeba wiedziec o co w niem chodzi. Wy mowicie ze ich sprawy same sie za siebie rozwiązują. Ale to na tym polega ze bez dowodow niemogom nikogo wsadzic bo moze sie okazac ze ta osoba jest nie wienna.
5 A i przy okazji nie radzila bym ich wyzywac itd. Bo wiecie ze mogo oskarzyc was o znieslawienie i tu akurat bendom mieli dowody. a radzila bym uwazac bo pomocnik grsuje po necie. Jak ktos nie wie kto to to juz mowie. osoba ktora wylapuje z internetu osoby ktore umieszczejąm obrazajonce tresci w niecie wienc uwaga.
Mam nadzieje ze zrozumieliscie
1. Może się powtórzę, ale chyba słusznie; nie pisz, że ktokolwiek jest żałosny. Nawet jeśli ktoś rzeczywiście wzbudza Twój żal, to powstrzymaj się od takich komentarzy. Nie znasz go, nie masz pojęcia kim jest, więc nie rzucaj takich opini, jeśli nie chcesz się ośmieszyć. Być może ktoś, kogo nazywasz żałosnym jest Twoim nauczycielem od polskiego (który nawiasem mówiąc powinien się zająć Twoją ortografią) albo Twoim szefem (o ile pracujesz, na co Twój post jednak nie wskazuje).
2. Serial, w którym chodzi jedynie o dokumentalność, nie o aktorstwo, powienien nazywać się po prostu "dokumentem". Bo serial to typ filmu, a film to wyobraź sobie właśnie taki sprytny wynalazek, w którym aktorstwo i parę innych elementów to jednak podstawa.
3. Musisz jednak przyznać, że w ledwo półgodzinnym odcinku trudno zawrzeć każdy aspekt, którego wymaga dobry kryminał... Więc maksymalne skracanie tych śledztw i fakt, że same się rozwiązują, wynika prawdopodnie z krótkiego czasu na emisję. Poza tym nie wiem co ma "samosięrozwiązywanie" do dowodów. Gdyby to oni szukali, to znaczyłoby, że to oni tę sprawę rozwiązali. Inna sprawa, kiedy - jak to zazwyczaj tu bywa - dowody znajdują się same.
4. Trudno mi wyobrazić sobie, aby ktokolwiek "nie rozumiał" o co chodzi w produkcji typu W11 i Detektywi. Są one tak banalne i mało ambitne, że trudno mówić o jakimś trudzie związanym z ich zrozumieniem.
5. Radziłaby Ci jednak zamiast codziennie tracić czas na oglądanie Detektywów i W11, zajać się jakimiś lepszymi produkcjami lub pociągnąć się z ortografii, jeśli chce się wypowiadać na jakimkolwiek forum.
Pozdrawiam,
Suzume.
Też lubię W11. Większość spraw jest rzeczywiście bardzo przewidywalnych, ale mimo to oglądam. O grze aktorskiej się nie wypowiem, bo to nie są aktorzy, a w serialach gatunku docu crime nie grają prawdziwi aktorzy. Niektórzy tego nie rozumieją. A co do tego, że komisarze sympatyczni się nie zgodzę, no częściowo, bo np. ta Czechowska do sympatycznych nie należy, tak jak Kuba Gęsiarz. A co do "Detektywów", to nieraz są ciekawi, a nieraz nie.
Trochę spóźniona odpowiedź xD ale na niektóre to się patrzeć nie da.!
W11 jest super!
Zamiar był właśnie taki, że to amatorzy mają tu wystąpić!
A W11 nie jest typowym serialem oglądanym z nudów typu M jak Miłość czy inne Klany! Jest to nieco podobne do UWAGI. Ma pokazać fakty a nie `cudowną` grę aktorów znanych tylko z tego, że są sławni!
Ma pokazać fakty?Oglądałem z 50 odcinków i wątpię by choć jedna grupa policjantów złapała tylu sprawców i ogarnęła taka masę spraw.Z tego co widziałem to prawie każda sprawa jest rozwiązana w max 1 odcinku(w realnym czasie 1 do 4dni),więc nie sądzę iż ten kiczowaty serial może być na faktach.
Do wszystkich którzy nie lubią w11.
Ludzie nie gadajcie z fanami w11, żal tracić czas próbując im uświadomić że to popaprane gówno nie ma nic wspólnego z pracą w policji.
Oni po prostu nie dorośli jeszcze żeby oglądać bardziej realistyczne seriale kryminalne np ''PITBULL''.
Kiedyś porzałują jak zrozumieją że policja w cale nie jest taka skuteczna, a policjanci nie są tacy super.
Żal że ogóle to się komuś podoba ale cóż takie rzeczy dzieją się tylko w Polsce.
czesio999, czytałam inny Twój komentarz na temat serialu "w11". Myślałam, że te literówki to tylko, żeby się ponabijać. Niestety dochodzę do wniosku, że podczas oglądania filmu, czy serialu nie chce Ci się myśleć. Chcesz oglądać takie "gówno", przy którym nie trzeba myśleć. Tak nawiasem mówiąc pisze się pożałują, nie "porzałują", a przed "że" jest przecinek. Jak ktoś chce zobaczyć więcej literówek czesia999, to tu ma link, gdzie komentował "w11". http://www.filmweb.pl/serial/W11+-+wydzia%C5%82+%C5%9Bledczy-2004-208863/discuss ion/Jak+to+mo%C5%BCliwe,1373952 Niestety czego się można spodziewać po kimś, kto uważa "króla lwa" i "Shreka" za arcydzieła i "Shreka2" za film rewelacyjny? Chętnie posłucham opinii innych.
Wiesz jechanie co kto ma w ulubionych jest żałosne,król lew to klasyka disneya,przekazująca dużo wartości dzieciom.
Shrek to film który po prostu mi sie podoba i nie muszę sie z tego tłumaczyć(zreszta on podoba sie wielu ludziom a ty pewnie należysz do tego marginesu który uwarza go za gówno).
Znajdz argumenty na obrone w11 a nie atakujesz mnie tylko tym co mam w ulubionych bo jak mówiłem to żałosne.
Ps.czego morzna sie spodziewać po kimś kto ma w ulubionych w11 i detektywi.
Czytając twoje komentarze bardzo się męczę. Robisz tyle literówek, że można by napisać "Słownik Czesia999, czyli jak nie pisać polskich wyrazów"
Uważasz, że tylko margines może nie lubić "Shreka"? <ha ha ha> Znajdź argumenty na obronę "Shreka"
"W11", to świetny serial, bo jest szczery, oparty na faktach (ciebie normalne życie nudzi, musisz mieć jakieś wybuchy, żeby uznać kryminał za dobry), a nie oparty na nierealnym scenariuszu.
"Znajdz argumenty na obrone w11 a nie atakujesz mnie tylko tym co mam w ulubionych bo jak mówiłem to żałosne."
Literówek w tym zdaniu już nie chce mi się komentować, bo bym musiała stworzyć ten słownik, o którym wcześniej pisałam. Argumenty znalazłam. Rozumiem przysłowie "oko za oko, żab za ząb", ale skoro uważasz, że "jechanie co kto ma w ulubionych jest żałosne", to czemu sam, to robisz?
"Ps.czego morzna sie spodziewać po kimś kto ma w ulubionych w11 i detektywi."
<ha ha ha> Sorry, nie mogę się powstrzymać, gdy widzę, jak napisałeś 'można' <ha ha ha>
I znajdź te argumenty na obronę Shreka...
Skoro uwarzasz że Shrek to gówno,a w11 to arcydzieło to nie mamy o czym rozmawiać.
Poza tym musisz mieć naprawde nudne życie skoro uwarzasz że w11 jest szczere i oparte na realnym scenariuszu.
Kończe te dyskusje,sama sobie odpisuj,mam dość dokarmiania trolli jak ty.
Ps.Shrek to film czysto rozrywkowy,a ty przekreslasz go bo jest nierealistyczny?
No to sory ale ale trzeba mieć niezle naj@!#$% we łbie żeby oceniać film tylko na podstawie jego realizmu.
A co do literówek to oczywiscie ostatnia sprawiedliwa,obrończyni w11 nie pomyśli że może ktoś ma popsuta klawiature?
Pozwól, że zacznę odpowiadać od końca twojego komentarza:
Za swoją niewiedzę w zakresie języka polskiego najlepiej winić klawiaturę. Czasem ci przecinek wchodzi, czasem nie? Albo raz ci alt działa, a raz nie?
Czy ja gdzieś napisałam, że uważam "Shreka" za gówno? Chyba nie... Uważam go za film poniżej oczekiwań, 4/10, nie za gówno. Nie przekreślam go za to, że jest nierealistyczny, po prostu jest słaby i nudny.
Proszę, nie próbuj przeklinać ("No to sory ale ale trzeba mieć niezle naj@!#$% we łbie"). Ja cię nie próbuję za wszelką cenę obrażać.
I napiszę jeszcze raz: Nie uważam "Shreka" za gówno.
Masz racje z tym wulgaryzmem to była przesada,ja po prostu nie lubie kiedy ktos jezdzi po tym co mam w ulubionych,więc za wulgaryzm przepraszam i odwołuję go.
Cofam też obelgę o marginesie,napisałem ją bo myslalem ze zaczniesz mnie obrażac tylko dlatego że lubię Shreka.
Jak napisałem w poście powyżej uwarzam że powinniśmy zakończyc tę do niczego nie prowadząca dyskusje
masz swoje zdanie, a ja mam swoje i jest ok,ja nie zmusze ciebie do zmiany zdania,a ty nie zmusisz mnie.
Pozdrawiam i dziękuje za miłą dyskusje.
Ps.Jesli chodzi o ostatnią sprawiedliwą obrończynie w11,to nie chcialem cie tym urazic,to byl tylko żart na upór z jakim bronisz w11.
Dobra, spoko, też trochę przesadziłam, masz rację mamy swoje zdania, ty go nie zmienisz, a i ja tego nie planuję. Również dziękuję za dyskusję.
Pozdrawiam XD
Poza tym jesli uwarzasz że w11 jest filmem na którym trzeba pomyśleć to żal mi cie.
Eeeee, no ja powiem tyle że ten serial nie jest wysokich lotów i nie ma co mówić że jes to cudeńko ale oglądam od czasu do czasu. Śmieszny jest z tym czajeniem się zza winkla i podsłuchiwaniem najważniejszych rozmów. Lubiłam oglądać kiedy był Kuba. Ciekawa z niego osóbka. Często się spinał i grał twardziela ale jakiś inny był. A do tego niezłe ciasteczko.