kolejny serial na te sama modlę. Warszawska melanż dragi itp. ok umiesz przedstawić jak ktoś leci w balet, co dalej? Pisarz pisze to co wie, ale jak nie wiesz nic poza tym z czego się wyleczyłeś, to co masz faktycznie do zaprezentowania? To dzieło (co już zistalo wspomniane na tym forum) jest dość mocnym mixem...
Już mam dość komentowania tych Polskich produkcji,bo pod praktycznie każdym "filmem/serialem" pisze to samo,więc tu będzie bez komentarza,mocne 1,jakby się dało niżej ocenić to myślę że -3 było by tu najbardziej sprawiedliwe.Kupa jakich mało(w sumie w Polskich filmach to dużo). Pozdrawiam.
Przeklejam treść dzisiejszego fejsbukowego posta Pana Jakuba dla wyczekujących informacji o tej produkcji:
„ Słuchajcie, piszą Wirtualnemedia.pl, pisze The Hollywood Reporter, więc ja też napiszę. "Warszawianka", serial który zrobiliśmy razem z Izą Łopuch, Jackiem Borcuchem, Borys Szyc, Piotrem Uzi Uznańskim i całą...
O rany, jesteśmy tacy zabawni, tacy gardzący wszystkim, w końcu jesteśmy z WARSZAWY. Pretensjonalne to strasznie, w tle te pseudointelektualne monologi. Ale ja nie wiem, jestem ze Śląska, może po prostu jestem ograniczona i nie rozumiem życia w stolycy. Żałosne popłuczyny po Californication, tam to przynajmniej było...
więcejwspółczuję tym co zobaczyli ten odcinek z kolacją rodzinna. czegoś tak słabego to nawet w klanie nie było. maaasaaakraaa!!!!!!!!
Pan Żulczyk alkoholik nakręcił bardzo dobry serial o alkoholiku, którego nie da się oglądać na trzeźwo. Po paru drinkach ten serial przyjmuje bardziej zeozmiałą i bliższą każdemu pijącemu formę. Takiego gęstego i wolnego w swoich poczynaniach serialu jeszcze nie było.
Żulczyk, Borcuch, Janda gwarantami, że nie będę tego oglądał.
Mam natomiast pytanie, czy w tym serialu Szyc "wychodzi z szafy", bo w zajawce leci Smalltown Boy Bronski Beat?
W przeciwnym razie nasze ukochane LGBTQWERTY mogą uznać to za zawłaszczenie kulturowe i postępowe towarzystwo będzie miało kłopoty....
Jestem po pierwszym odcinku i zaczyna sie spoko. Nie rozumiem dlaczego tak niskie oceny, dobrze zrealizowany serial, wiem ze skopiowany mocno scenariusz i pomysl na postac zza oceanu i Hanka Moody'ego ale to jest bardzo dobry temat. Zanim pojawi krytyka ze na nic nas nie stac, my polacy nie potrafimy napisac ciekawej...
więcejPierwsze. Puszczać reklamę kilka razy w jednym paśmie. Drugie. Katować gejowskim "bronski beat". Trzecie. Obsadzić w roli playboya borysa szyca zrobionego na głębokie lata 80te. Czwarte. Niech mówi głosem pedofila. Piąte. Niech zapowiada, że za chwilę umrze. Bez obaw - nie umrze. Po chwili znowu go zobaczycie i będzie...
więcejSpecyficzne Ujęcia żeby pokazać brzydotę Warszawy. Ostatnio oglądałem w podobnym stylu slepnać od świateł. Zawsze nałożony jakis filtr na kamerę (chyba szary) aby "wyszła brzydota" otoczenia, zawsze jakieś ujęcia na jak najgorsze bloki czy kamienice żeby pokazać "beznadzieję życia w Pl". Zawsze specyficznie pokazani...
więcejIle tak naprawdę podobieństw widzisz między "Warszawianką" a "Californication"? Być może w samym trzonie są te podobieństwa (pisarz lekkoduch z małą córką z byłego małżeństwa), ale to osobiście jedyne znaczne podobieństwa jakie widzę (gdzie odpowiednik małżeństwa Runkle, gdzie odpowiednik Mii i jej ojca? To są wątki...
więcej