Ten serial to jeden wielki błąd logiczny, ale ogląda się fajnie.

Pamietacie scene, w ktorej Ford pokazuje Bernardowi zdjecie? Zastanawia mnie sposob w jaki zostalo ono zrobione, czemu nie jest skadrowane tak, ze stoja na srodku tylko jest zostawione miejsce po prawej stronie. Mysle, ze ukazana jest tam jeszcze 3 osoba tj. Arnold, o ktorym byla mowa w tej scenie tyle, ze Bernard nie moze jej zobaczyc, poniewaz hosty nie sa w stanie zobaczyc/nie zwracaja uwagi na rzeczy, ktore moga je "zranic". Byc moze Benek to rzeczywiscie host zbudowany na podstawie Arnolda (teoria z anagramem z ich imion i nazwisk) i po prostu nie mogl zobaczyc "siebie" na tym zdjeciu.

Dobry motyw, może być nawet tak, że na zdjęciu jest Bernard ale jego mózg zobaczył ojca Forda i przy okazji nam go pokazali :)

Jeden z najlepszych,nieoczekiwanych zwrotów akcji w historii seriali, i w sumie filmów :)
Serial jest dalej miejscami nie do ogarnięcia , ale mam nadzieję że do końca sezonu , ogarnę jak do końca działa ten park :) (szczególnie chodzi mi o broń.

Bernard-Elsi
Nie jestem przekonana do teorii, że ją zabił, ponieważ:
- Był u Theresy
- Telefon dostał w trakcie rozmowy z nią i co prawda od razu wybiegł z jej pokoju, ale było pokazane, że Elsi zaraz po telefonie została zabita/porwana/unieruchomiona/uśpiona (chyba)
- Jak w tak szybkim czasie znalazłby się tam gdzie Elsi?

tuba muska :) sadze ze moga dotrzec gdziekolwiek na terenie w 10 minut.

Od momentu gdy Terenia mówi: "I sądzisz, że zarząd będzie to dłużej tolerował?" a Antony mało sraczki ze śmiechu nie dostaje, nie wydaje się towarzychu, że sytuacja jest nieco podobna do Matrixa, gdy Neo czy Noe przybywa do tego starego pierda w finale trylogii, a ten mu nawija że już jest którąś wersją, która próbuje wydymać system a i tak wszystko będzie po staremu. A owa Terenia dostaje odpowiedź od Antka "Tym razem przysłałi mi ciebie".

Może zarząd sprawdza czy stary daje rade chronić dobytek. Podsyłają szpicla raz na jakiś czas i patrzą czy zdąży go zlikwidować czy nie .

tam był widoczny przeskok czasu gdy grzebała w konsoli, to nie było 5 minut, spokojnie mógł po nią zejść.

Wyobraźcie sobie absurdalną teorię w której wszyscy w tym serialu oprócz Forda są hostami, niby niemożliwe a jednak może....
To jeden wielki test jego i Zarządu. Niby głupie ale możliwe.

No nie wszyscy, na pewno hostem nie była Theresa bo inaczej po co by ją zabijać? No i Mężczyzna w czerni również jest człowiekiem, bo gdyby był hostem to inne hosty mogłyby go zabić. Will i Logan nie wydają się być hostami, ale jednak 100% pewności nie ma, wszak Logan dostał po mordzie od hosta (a było powiedziane, że hosty nie mogą krzywdzić gości), a cała ta ich świadomość, że pracują w jakiejś firmie mogłaby być jedynie u nich zaprogramowana, tak jak u Bernarda.

William też zarobił kulkę i nic mu nie było, więc raczej na hosta również nie pasuje, poza tym MiB także został pobity. Hosty nie mogą zrobić chyba krzywdy typu złamania oraz podobne, cięższe uszczerbki na zdrowiu i przede wszystkim nie mogą człowieka zabić.

patrz... bernard jako host zabił Theresę

Tylko Bernard był wtedy pod kontrolą Forda, normalny szary host czegoś takiego zrobić nie powinien ze względu na zapis w programie, chyba że się przełamie jak Maeve.

Ciężko mi uwierzyć że mogłoby tak być, dlatego uważam to tylko za czystą hipotezę, wręcz absurdalną... ale to że jeden host bije czy zabija innego jest jak najbardziej możliwe, to tylko programy które można zaprogramować jak się chce.. nawet Ford może być hostem, którego kontroluje Arnold...

Ford nie może być hostem, ponieważ hosty się nie starzeją, a w którymś odcinku Ford pokazał Bernardowi zdjęcie, na którym jest młody.

A Bernard miał sny i wspomnienia, że miał syna i nawet rozmawiał ze swoją żoną xD

Ale to wcale nie jest głupie. W Temacie o teoriach fanowskich wysunąłem taką hipotezę i uważam ją za jak najbardziej możliwą, a celem eksperymentu jest odkrycie/obudzenie tego, co znajduje się na szczycie piramidy Arnolda. W tym wydaniu ma to sens bo nie wiadomo czy do tego potrzebna jest władza sprawowana przez hosty (obsługa parku), poddaństwo (gospodarze) czy może rozrywka (goście). W tym kontekście oddanie pieczy nad SI innym SI wydaje się pociągającą opcją.

Tak jak napisałem powyżej nie wierzę w to żeby serial do tego zmierzał ale szczerze to z uwagi na to że hosty to tylko programy można je zaprogramować jak się chce, każdy, łącznie z Fordem może być hostem a kontrolować może to ktokolwiek...

Już jest zwiastun z którego wynika że jednak chyba nie podmienił Theresy. Tylko ciekawe jak wytłumaczył jej śmierć?
Dla zainteresowanych https://www.youtube.com/watch?v=gnucWfbA8_

Zły link? :/

Sorry: https://www.youtube.com/watch?v=gnucWfbA8_I

ale gdzie z tego wynika, że nie podmienił Teresy?

Faktycznie,chyba zbyt pochopnie wyciągnąłem wnioski:) Ale złość Bernarda intryguje. No i znowu moja ulubiona strzelanina z Hectorem ))

to, że przykrywają ciało na stole niczemu nie dowodzi :)
Ciekawe sceny z rozdrażnieniem Bernarda, jakby zaczynał się wkurzać o boskość i frywolność Forda. Czy to w ogóle możliwe?

Nie oglądałem :D Ale z tego co piszesz Benek może być również jednym z hostów Arnolda np. przeglądając profile 40-paru hostów made by Arnold siebie, jak wiemy, by nie zauważył. Może Benek również będzie zyskiwał swoją samoświadomość? Byłoby ciekawie, ponieważ jest 'blisko' z Fordem, gdzie - teoretycznie - wydaje się, że nie popełnia bóg błędów a tutaj psikus.

Nic niewynika z tej sceny.. ta czarnulka dyrektor z zarządu też może być podstawiona lub być w zmowie z Fordem.... lub zarząd o wszystkim wie

Serial im bliżej końca, tym bardziej zaczyna się rozkręcać, świetny odcinek.

Po tych zdjęciach, które Bernard pokazywał Hectorowi, już wiemy że rzeczywisty Świat, wygląda normalnie i raczej ma się dobrze.

To zwolnienie Bernarda ło...trochę nie bardzo rozumiem, skoro chcą się pozbyć Forda, czemu zwalniają Bernarda? Poza tym, to czy ktoś zauważył, jak Ford tak jakby się zawiesił, jakby był hostem...
Żal mi było Clementine, myślałam że Meave ją odblokuje tym magicznym zdaniem, ale pewnie i tak czy siak Clementine zyska świadomość :)

Akcja i Dolores i Williama świetna. Ci Indianie, ten motyw pościgu miał rewelacyjny klimat i napięcie.

Zresztą obaw wątki świetne, Meave planująca ucieczkę z Parku, Dolores szukającą Labiryntu, nie potrafię powiedzieć, którą z tych bohaterek bardziej, lubię, obie odmienne, obie intrygujące.

Bernard hostem? Szczerze powiedziawszy, to mnie to cholernie zaskoczyło. Ford w tym odcinku wymiótł, przeskurczybyk. Analogicznie, możliwe że tak też pozbył się Arnolda, tylko że z pomocą Dolores :)

Ta szkopka ze zwolnieniem była jedną wielką manipulacją na Cullen. Inaczej pewnie nie zaufałaby mu na tyle by się szlajać po jakichś dziwnych miejscach. A Charlotta jak dla mnie, jest tylko narzędziem Forda. Widać było jak bajerowała Cullen ze swej strony. Razem zapędzili ją do pułapki.

Też tak uważam,
zarząd zdecydował pozbyć się zabijając Cullen za szpiegostwo. Dowiedzieli się od Bernarda, że Teresa szpieguje i ją wyeliminowali.

proste jak 2 + 2

O! Ja też uważam, że właściwie to Ford może być hostem. I jak już się tak zapętlamy na wszystkie możliwe scenariusze i zakładamy, że scenarzyści nas "zaskoczą" i zrobią świat rządzony przez androidów to wydaje mi się, że najlepiej by wyszło gdyby takim mastermindem nie okazał się Ford. Może to być za to właśnie jakaś bardzo poboczna postać - albo taka, po której byśmy się tego nie spodziewali. Dokładnie w stylu tego młodego wymoczka, który zszywa ludzi :D bo teraz już mocno naginają granice tego w co wierzymy, a w co nie - i coraz ciężej zaskoczyć ;)

Też zwróciłem uwagę na dziwnie zachowanie Forda podczas prezentacji, zawiesił się kilka razy, mało się odzywał, możliwe, że co innego robił w tym czasie a na prezentację przysłał swojego hosta :)

Aja mysle, ze po prostu chcial obejrzec ten cyrk, mialam wrazenie, ze na koniec tego cyrku chcial je..ac smiechem

To samo, przecież on to wszystko ustawił a udawał, że o niczym nie wie, poker face na maxa jak z teledysku Lady Gagi.

mial poker face na 10000000%

Moim subiektywnym zdaniem nie zawiesił się, tylko cierpliwie słuchał. Pewny siebie człowiek, który ma władzę nigdy nie przerywa i nie tłumaczy się. A gdy już mówi, robi to ze spokojem by nie zdradzać emocji i jednocześnie wyprowadzić z równowagi oponenta. To działa :)

Mial wtedy wg mnie bardzo satysfakcjonujace spojrzenie

Ten serial jest tak tajemniczy, że już popadam w lekką paranoje momentami i różne cuda mi przychodzą do głowy :D Generalnie nie wykluczam już chyba w tym momencie żadnych teorii, czy to z dwoma liniami czasu czy z tym że Ford jest jakimś zbuntowanym, wysokozaawansowanym hostem, etc. Dla mnie wszystko jest możliwe i jestem ciekawa co okażę się prawdą :)

A co do samego Forda, to w trakcie prezentacji w paru momentach, a zwłaszcza na koniec, wydawał się być taki nieobecny i jakby miał taką zwieche typową dla hostów. Może jak poniżej - ma też własnego klona :D

tak myslałem gdy podszedł do theresy zeby poszeptac jej cos na pozegnane.. to myślałem ze theresa go zaatakuje i prawdziwy ford dopiero wejdzie i stanie w progu...

Ja myślałam że jej wtedy sprzeda kosę :D

Dzięki temu, że rozegrał to "ręcznie" dowiedzieliśmy się, że hosty nie mają nadludzkiej siły. To również cenna wskazówka na temat działania hostów.

całe życie oglądało się nadludzko silne androidy i tak zostało :) W sumie mogą trochę silniejsze być, nie mówię, że x100, ale drwal z lekkością uniósł sobie gruby kawał kamlota.

Drwal to kawał chłopa był i trochę wysiłku go to kosztowało.

mamy już pierwsze zaczątki FUTUREWORLD, Korporacja za pomocą Forda zaczyna eksperyment. Zdecydowana większość obsługi Parku to hosty. Ludzie z zewnętrznego świata są ściągani do Parku, gdzie prawdopodobnie wydobywane są od nich ich różne cenne informacje i tajemnice. Zaczęła się też już powoli wymiana niewygodnych ludzi na ich kopie-roboty. W tym kierunku to idzie moim zdaniem.

Tak naprawdę od początku wydawało mi się, że ktoś z pary Ford-Edward okaże się hostem, 0 zdziwienia. Jeden z nudniejszych odcinków, ale świetny zarazem. Genialne ujęcia. Szkoda, że wątek Dolores nie pociągnął się specjalnie naprzód, ale możemy chyba oczekiwać przyspieszenia tego wątku w następnych odcinkach.
Sprawdziła się też teoria wielu, że Ford jak to ma w zwyczaju będzie bogiem.

Jak na razie jest to najlepszy odcinek
Spoiler Uryj
Co do Bernarda, to już we wcześniejszych scenach skapnąłem się, że jest hostem. Ta scena z drzwiami utwierdziła mnie w przekonaniu. Scena gdy idzie do Theresy, a na przeciwko Bernarda stoi naga Meave i ten Felix. Z początku byłem zaszkoczony, ale już wiedziałem, o co chodzi.
Hopkins moim zdaniem wykreował większego psychola od Hannibala Lectera. Czuje się on bezkarny w swoich poczynaniach, a hosty wykorzystuje do eliminacji swoich wrogów. Przez moment widziałem w jego oczach obłęd. Nie mogę się doczekać finału sezonu. Jest coraz ciekawiej, a napięcie rośnie z odcinka na odcinek. Jestem ciekaw, jak rozwinie się konflikt pomiędzy Fordem a zarządem.
Ciekawy był też wątek z Dolores i Williamem. Podobała mi się ta scena gdy Lud Ducha zmasakrował tych wojskowych.
Wątek Meave również był niezły. Ponownie przycisnęła tego rudzielca do ściany. Fajna była też scena z ekipą sprzątającą w barze. Myślałem, że za chwilę kogoś zabije.

Zabrakło tylko człowieka w czerni i Teddy'ego. Liczę na to, że w kolejnym odcinku odwalą jakąś grubszą akcję

Dobrze mówisz, Hopkins przechodzi samego siebie.
Ale konflikt z zarządem? Jak dla mnie to oni są jego narzędziami, szczególnie do grania dobrego i złego policjanta gdy chcą kimś manipulować. No ale zostaje kwestia tych wszystkich dóbr intelektualnych.

Oni chyba coraz bardziej uświadamiają nas co do 2 linii czasu. Teraz był William, nie było Eda, w poprzednim odcinku odwrotnie.. Przypadek ?

Dwie rzeczy jakie mi się nasuwają. Pierwsza to wydarzenia jakie widzimy w kolejnych odcinkach nie są ułożone w czasie następującym po sobie. Mam retrospekcje czasowe.
Druga sprawa. Ford bardziej ceni hosty od ludzi i chce je wprowadzić do realnego świata. Jednak aby to nastąpiło taki host musi się nadawać. Musi przejść specjalny test. Tym testem jest labirynt, który odpowiada na pytanie, czy host nadaje się do przebywania w realnym świecie. Stąd Bernard mówił, że jest możliwe, że będziesz wolna. Jest to też ich ostateczna forma programowania.

Mnie najbardziej cieszy, że wrócił stary dobry Hopkins który wciąż potrafi zagrać przerażającego psychopatę :D ciary mnie przechodzą kiedy patrzę jak się bawi w boga w tym serialu ;) na pewno dostanie Nominację do złotych globów !