Po kilku opiniach na temat Oz spodziewałem się czegoś bardzo dobrego, jednak serial okazał się ponadrzpeciętnym średniakiem. Najbardziej irytuje brak wiarygodności, jeśli chodzi o psychologię, np. przeciwników w Oz załatwia się wg schematu:
- X chce się pozbyć Y
- X idzie do Z i mówi, że Y działa na jego szkodę
- Z zabija Y
- X załatwił sprawę i ma czyste rączki
- profit
Poza tym trup ściele się tam tak gęsto, ze aż jest to niewiarygodne... no właśnie - to jest dobre słowo na określenie największej wady serialu: niewiarygodność. Jest to raczej fikcja, mocno zabarwiona autorskimi manierami, nt. więziennego życia. Niektóre z tych manier są bardzo fajne, inne irytujące i z każdym odcinkiem coraz cięższe do przełknięcia.