Książek nie czytałem, w grę trochę pograłem stąd pytanie do bardziej ogarniętych. Czy w S03E06 czarodzieje nie są tacy jacyś… słabi? Jak 49 łebków i 1 czarodziejka może walczyć jak równy z równym z 20 czarodziejami? Przecież tutaj powinno być jedno zaklęcie Tissai i wszyscy powinni być unieruchomieni czy cokolwiek...
Też was ciekawi kwestia obsady? Patrząc na te ubogie scenografie, mam wrażenie że czarodziejki były dobierane zgodnie z zasadą "która przesłoni więcej ekranu". I ta cudowna gra aktorska - krzyczę do kamery więc jestem.
Aż mi się przypomniało:
Dwóch facetów siedzi w knajpie i narzeka jakie to ich żony są...
Przecież to jakieś gówno nie wiadomo o co tu nawet chodzi czary mary z drzewem jakaś nastolatka? robi nie wiadomo po co a wiedźma ja uczy . Dwóch króil? nie wiadomo po co wysyłają po nią tropicieli ale dziewczyna ma ze sobą ojca, wiedzmina który nie chce ja oddać i nie wiadomo gdzie ja ukrywa, potem zmienia miejsce na...
więcejscenarzyści, cała ekipa filmowa to jacyś wyprani z mózgów osobnicy, przepalone zwoje . Zero akcji, zero fabuły, kiczowata scenografia i kostiumy. Wszystko jest beznadziejne
Niby historia się toczy, niby główne wątki się pojawiają, postać Geralta grana przez Cavilla całkiem spoko, ale cała reszta wygląda jakby nie leżała choćby w pobliżu książek Sapkowskiego.
Nawet strzyga Bagińskiego ze wstępu do pierwszej gry była 100 razy lepsza....
Najbardziej jednak daje po oczach i męczy wciskana...
To, że szkodniki i beztalencia wprowadzają do serialu elementy transkultury to jedno, ale z tym czy bez tego sezon 3 dalej jest i będzie gównem. Tam nie ma za grosz płynności prowadzenia akcji, fabuła jest kompletnie bez sensu, zupełnie nie wiadomo o co tym czymś chodzi. Jeśli ktokolwiek zatrudni ludzi z tego czegoś do...
więcejNa przekór trollom i jąkałom, którzy wpadli w morski wir hejtowania Wiedźmina od Netflixa bo jest to popularne, sezon 3 jest bardzo dobry. Dla fanów fantasy (fanów fantasy podkreślam, nie fanatyków książek Sapka, którzy nie umieją obejrzeć bez jęczenia minuty serialu i narzekać, że przecież tam było inaczej) jest to...
więcejObejrzałem tylko pierwszy sezon i już tam widziałem, tę ilość głupot, chaos i skupienie nie ja Geralcie. Nie żałuję, że nie oglądałem dalszych. Współczuję tym, którzy czytali książki i im się to barachło podoba. Bo jedyne co mają wspólnego - to tylko nazwy własne. Dodatkowo, Cavil gorszy od Żebrowskiego jako Geralt. Na...
więcejJest w 3. sezonie więcej nawiązań do ksiażek, ale producenci zabrnęli za daleko w brednie.... Może ktoś kiedyś zrobi dobry serial o Wiedźminie, teraz go nie ma.
Pierwszy sezon mi się bardzo podobał, drugi mniej, ale jakoś przetrawiłem, ale po połowie trzeciego mam dosyć. Nawet nie chcę oglądać i nie jestem zainteresowany resztą. Wyłączam subę NF, bo tylko dla Witchera trzymałem. Generalnie z oferty NF zrobiła się kupa do kwadratu...
Mocno zastanawia mnie dlaczego na wiedźmina spadł taki hejt. Jest to adaptacja książki Sapkowskiego i o ile może faktycznie wiele rzeczy nie trzyma się oryginału, to dalej można go obejrzeć. Kadr i estetyka jest na bardzo dobrym poziomie, sama przyjemność dla oka. Magiczne sceny pojedynków które wyglądają niczym...
Nie wiem co prawda poco Netflix tak usilnie stara się wplatać wątki homoseksualne do swoich produkcji, ale i tak serial zrobił się naprawdę bardzo dobry. W stosunku do poprzednich serii zdecydowanie zwiększył się procent scen kanonicznych. Dzieje się też dużo więcej niż w innych aktualnie prowadzonych serialach...