Sezon to nieporozumienie, w tym momencie stało się to fan fikiem z wysokim budżetem, nie ma to nic wspólnego z głównym nurtem i problemami przedstawionymi w książce. Jedyne co ciągnie serial to sam H. Cavill.
Niesamowite jak duża część z was zachowuje się jak dzieci.
Jasno jest podkreślone że jest to ADAPTACJA czyli nie jest to dzieło kanoniczne co do książki, można nawet powiedzieć że to jest inna wersja tej samej opowieści gdzie jedyne co wspólne to główny zamysł historii i plus minus postacie. I gdy odbiorcą jest ktoś...
Czemu gra ją 20 letnia aktorka? Ona miała maksymalnie 10 lat w trakcie nauki w Kaer Morhen lol.
O monolitach, chatkach czarownic, soczewkach z aliexpress, prześladowaniach i utracie magii Yen na biednym Eskelu kończąc (już pal licho te wszystkie mieszanki kulturowe), ale co oni chcą udowodnić? Że można inną historię...
Dialogi pisane przez przedszkolaka, niemalże prymitywne. Przeciwieństwo ciętych tekstów w książce.
Wszystko zrobili na odwrót. Przewidywalne to to. Cirii w originale była z ikrą i iskrą, a w serialu jest kartoflanym drewniakiem w zaawansowanym wieku.
Odcinek irytuje bardziej niż wciąga....
Gdyby nie Henry Cavil, który rzeczywiście zna uniwersum wykreowane przez książki Sapkowskiego i gry Redów (a przez to stara się być wierny oryginałowi), dałbym z czystym sumieniem jedną gwiazdkę. Lauren za bardzo poleciała ze swoją "wizją artystyczna". Prawda jest taka, że jest to serial UŻYWAJĄCY imion postaci czy...
Bardziej wciągający, więcej walki, piękne krajobrazy. Ludzie się spinają, że nie jest j-tka w j-tkę zgodnie z książką. Sapkowskiemu - autorowi to nie przeszkadza, a Ci co przeczytali książkę grzmią jak nie wiem. Jakby było tak samo jak w książce to po co to oglądać jak i tak się wie co będzie dalej. ps gra z wszystkich...
więcejJak można to było tak spi***olić z takim budżetem... Nie dotrwałem do końca serialu i raczej jest już skreślony - boję się jak ta historia i dalej się potoczy i iloma absurdami zostaniemy uraczeni.
Lecz niech omija szerokim łukiem, każdy co czystość mowy zachować pragnie, wszelkie polskie dubbingi.
:-P
17 grudnia 2021 dzień, w którym zarżnięto "Wiedźmina" i wypatroszono mu flaki! Jak można mając tak genialny materiał źródłowy tak to spieprzyć?
Nieudane adaptacje powinny zostać dopisane do listy grzechów głównych!
Obejrzałem 2 sezon Netflixowego Wiedźmina i tak szczerze to jestem w sumie zaskoczony. Oczywiści negatywnie!!! Jest dużo gorzej niż było w 1 sezonie, jest nudno, trywialnie, i generalnie tak chu…o, że chyba wolałbym obejrzeć "Zbuntowanego anioła" albo dowolny inny brazylijski serial z budżetem kilku pesos. Myślę, że...
więcejNaprawdę srogi zawód na każdym poziomie. To jest cienkie już nawet pomijając, że to nie ekranizacja książki. Tu nawet nie widać dużego budżetu. Dialogi dziecięce, wszystko jakieś tandetne. W pierwszym sezonie to wszystko jakoś trzymalo się kupy tu natomiast dostajemy zachęcający pierwszy odcinek niezły, a dalej...