PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=645872}

Wspaniałe stulecie

Muhteşem Yüzyıl
2011 - 2014
7,5 16 tys. ocen
7,5 10 1 15776
7,0 2 krytyków
Wspaniałe stulecie
powrót do forum serialu Wspaniałe stulecie

Poprzednia część: http://www.filmweb.pl/serial/Wspania%C5%82e+stulecie-2011-645872/discussion/O+se rialu+%28sezony+1-+4%29+cz.+10,2714598

Wspaniałe Stulecie dobiega końca więc wydaje mi się, że to już ostatnia część naszego jakże popularnego wątku, w którym do tej pory padło w sumie aż 10 000 wypowiedzi! Tych, którym jeszcze nie znudziły się osmańskie klimaty zapraszam na forum dotyczące serialu o Kosem: http://www.filmweb.pl/serial/Muhte%C5%9Fem+Y%C3%BCzy%C4%B1l-K%C3%B6sem-2015-7508 06/discussion/WS%3AKosem,2726357

:)

ocenił(a) serial na 10
Nennek

Mi aż tak nie będzie brakowało serialu. Dlaczego? Bo TVP dodało na VOD wszystkie odcinki serialu, więc rozpocząłem oglądanie od nowa! :) Chociaż tym razem trochę wybiórczo. Pobicie Hurrem przez Mahidevran, potem leczenie rudej, otrucie Hurrem, zamach na Hurrem, podpalenie jej, wypędzenie Firuze, zabicie księżniczki Izabelli, zamach Sadyki, śmierć Ibrahima. Takie już moim zdaniem najciekawsze odcinki, które wzbudzały moje największe emocje. :)

formulaoneyo

Ja chyba też tak zrobię w wolnym czasie, i pewnie tez wybiórczo, bo trochę odcinków przegapiłam.

ocenił(a) serial na 10
Nennek

W sumie,serial się skończył, więc i ja chciałbym zrobić podsumowanie moich wrażeń. Już na początku zaznaczę, że WS to coś, co naprawdę bardzo mocno pokochałem, żadna książka, film czy serial do tej pory nie wywołał we mnie takich emocji, jak właśnie Wspaniałe stulecie. Teraz naprawdę będzie trudno poradzić mi sobie z pustką, która została w moim sercu po ostatnim odcinku.
No więc zaczynam:
~ uważam, że wszystkie sezony miały różne cechy, np. pierwszy był w porównaniu do Kosem i kolejnych sezonów jak bajka, drugi był strasznie nieprzewidywalny i trzymający, tak samo trzeci, natomiast czwarty był przygnębiający, ale także bardzo smutny i wzruszający; trudno jest mi wybrać jedną ulubioną serię, bo każdą z nich kocham za coś innego
~ już od początku serialu moimi ulubionymi postaciami były Nigar i Hurrem; do tej pierwszej przez cały czasu czułem to samo, to z Hurrem było różnie - raz ją lubiłem, a raz tak średnio za nią przepadałem, ale zdecydowanie podziwiam ją za wszystko; a;e gdybym miał wybierać, to wybrałbym bez zastanowienia Nigar
~ w roli Hurrem zdecydowanie bardziej podobała mi się Vahide; Meryem również zagrała dobrze, ale, moim zdaniem, postać grana przez obie aktorki do dwie odmienne postacie - rola Meryem mniej przypadła mi do gustu, Hurrem grana przez nią to wiejska krzykaczka, po prostu bezlitosna; natomiast ta grana przez Vahide... no cóż, może to zasługa scenariusza, ale dużo bardziej do mnie przemówiła, przede wszystkim za to, że pokazuje Hurrem trochę od innej strony, tej bardziej ludzkiej, widać też, że Vahide przedstawiła Hurrem w dużo bardziej głęboki i wnikliwy sposób
~ kolejne postacie, które uwielbiam: Sah, Hatice, Daye, Symbul, Bajazyd, Mustafa, Mihrimah, Afife, Fahriye, Hafsa, Daye, Gulsah, Huricihan, Defne
~ najbardziej denerwując postacie: Nurbanu, Fatma (siostra Sulejmana), Kara Ahmed Pasha, Nazenin (Valeria), Matrakci (chociaż nie zawsze), Izabella Fortuna
~ najciekawsze "czarne charaktery" - Ibrahim, Selim, Nurbanu, Sulejman, Sah
~ najsmutniejsze momenty, przy których poleciały mi łzy (od razu zaznaczę, że jestem chłopakiem, więc nieczęsto płaczę, oprócz WS nie zdarzyło mi się to nigdy): 1. śmierć Nigar, 2. śmierć Hurrem, 3. zakończenie serialu i śmierć Sulejmana, 4. śmierć Bajazyda, 5. śmierć Mustafy, 6. śmierć Hatice, 7. śmierć Daye
~ moment, który bardzo dobrze pamiętam i chyba jeden z najbardziej wzruszających: kiedy Nigar spotkała małą Kader, a wtedy jeszcze nie wiedziała, że mała jest jej córką
~ śmieszne momenty, które pamiętam: pożegnanie Gula, kiedy Sumbul ukradł mu sakiewkę złota, sceny z Sumbulem, Gulem i Seker Agą, kiedy Nigar udawała gruźlicę, aby nie wyjść za mąż
~ najlepiej zagrane postacie: Nigar, Ibrahim, Hurrem (zarówno Meryem, jak i Vahide), Rustem (biorąc pod uwagę to, że aktor jest bardzo sympatyczny i zabawny), Sumbul
~ najgorzej zagrane postacie: Izabella Fortuna (zwłaszcza na początku)
~ postacie, które mogłyby być bardziej rozwinięte: Mehmed, Rumeysa, Raziye
~ najciekawszy wątek, który nie został wytłumaczony: zabranie Firuze do Persji, ten jej tajemniczy, triumfujący uśmieszek i nagła choroba Sulejmana
~ muzyka - naprawdę najprawdziwsze arcydzieło ♥ melodii tych można słuchać i słuchać, one są takie piękne, aż bije od nich miłość, smutek i tęsknota; naprawdę coś wybitnego
~ fabuła jest naprawdę trzymająca i ciekawa, niektóre wątki może są trochę mało dopracowane; inne zaś wydają się bezsensowne, ale po dokładnym rozpatrzeniu już wcale takie nie są
~ dekoracje i kostiumy: naprawdę wielki szacunek dla ludzi odpowiedzialnych za to wszystko
~ rozpisanie postaci: ogromne ukłony za to, ponieważ każda postać jest na swój sposób ciekawa, chociaż niektóre z nich zostały niesłusznie pominięte

Nennek

Tak się zastanawiam odnośnie pierwszego odcinka serialu: czy matka Sulejmana mieszała zawsze z nim na prowincji, gdy był księciem? Poznajemy ją w pałacu sułtana, jakby tam mieszkała od dawna...

_Summer_

nie we wspomnieniach z młodszym sułtanem jest pokazane ze do niego tylko jeździła a mieszkała z mezem Selimem i rzadziła haremem .Chyba nie mial on matki zyjacej ktora kierowałaby haremem.

użytkownik usunięty
nicca23

Według internetowych źródeł matka Selima, Gulbahar, zmarła w 1505 roku, więc Hafsa rządziła pewnie na zasadzie Hurrem - prawowita żona sułtana i władczyni haremu.

Z tego co gdzieś wyczytałam, to Selim nigdy nie ożenił się z Hafsą.

ocenił(a) serial na 10
_Summer_

Cóż. W tamtym czasach sułtan niejako dostawał żonę (Tak jak Mahidevran było ofiarowana Sulejmanowi jako żona) Pierwsze ożenienie się jakiekolwiek władcy miało miejsce około 1530 roku, kiedy to Sulej ożenił się z Hurrem.

tupac1991

Nie jest to prawdą. Sułtani wcześniej żenili się zgodnie z prawem kanonicznym, np. Sułtan Orhan czy Murad II.Brali za żony córki władców sąsiadujących krajów, aby powiększyć terytorium lub umocnić bezpieczeństwo granic. Mehmed II Zdobywca radykalnie zmienił politykę w tym zakresie. Wcześniej sułtan, żeniąc się z córkami władców europejskich, jednocześnie brał na siebie obowiązek wspierania nowych krewnych w różnych sytuacjach losowych. W tym okresie wraz ze zobowiązaniami politycznymi wiązało się to często z kosztownymi prezentami. Po zdobyciu Konstantynopola takie zobowiązanie już nie było korzystne.

PROSTE.

ocenił(a) serial na 8
Chimera_2

O Slubie Sulejmana z Hurrem mowi sie, ze byl to pierwszy slub badz ze Sulej zlamal postanowienia poprzednich wladcow prawdopodobnie dlatego, ze byl to jedyny slub swietowany publicznie, z "gawiedzia". Malzenstwa jako takie byly oczywiscie zawierane, ale zaslubiny nie byly obchodzone publicznie.

Faafka

Jak już wyżej napisałam, nie był to w żadnym razie pierwszy ślub. Ale faktycznie Sulej się wyłamał, bo zaniechano ślubów po zdobyciu Konstantynopola.
Na ślubie Suleja i Hurrem też nie było gawiedzi, bo uroczystości odbywały się z innej okazji i mało kto wiedział o zaślubinach, które odbyły się kameralnie.

ocenił(a) serial na 8
Chimera_2

Widze, ze lubisz sie spierac. Ja powoluje sie na Jerzego S. Łątkę, ktory w swojej ksiazce cytuje angielskiego obserwatora w tamtych czasach, Sir George'a Young'a, a ktory to pisze tak (wybacz brak polskich znakow): " W tym tygodniu w miescie mialo miejsce nadzwyczajne wydarzenie niespotykane w dotychczasowej historii sultanow. Potezny sultan Sulejman wybral dla siebie jako cesarzowa mloda Rosjanke o imieniu Roksolana i urzadzono wielkie przyjecie. Wesele odbylo sie w palacu Topkapy i przycmilo wszystkie dotychczasowe weselne zabawy, jakie dotychczas urzadzano. Nadeslane prezenty przedstawiono ludowi. Na ozdobionych i oswietlonych noca glownych ulicach miasta trwaly uczty i zabawy. Udekorowano kokardami rowniez budynki i umozliwiono ludowi przylaczenie sie do zabawy weselnej. Na trybunach, zbudowanych na placu starego hipodromu, ukazali sie, ubrani w pozlacane stroje, sultanka Roksolana i inne palacowe osoby. Roksolana, wraz z calym haremem sledzila turniej (...). Ogladali popis cyrkowcow i kuglarzy oraz pokazy dzikich zwierzat (...). Wiele mowilo sie na temat wesela, wiele dyskutowalo (...)."

Faafka

Łątka jest często krytykowany za puszczanie wodzy fantazji.
George Young to XX- wieczny historyk i polityk a nie obserwator z tamtych czasów.

Zresztą to nie ma najmniejszego znaczenie czy ślub był obchodzony hucznie czy nie, lecz fakt, że sułtani wcześniej zawierali śluby.

ocenił(a) serial na 8
Chimera_2

Cytat to cytat, nie fantazja. No chyba ze Young wedlug Ciebie tez fantazjuje. A tu chodzi o inny slub. Wiele zrodel, tak jak Young, tlumaczy to w ten sam sposob, ze slub byl obchodzony hucznie i rowniez publicznie, stad tez nazywany jest "pierwszym", co jest mylnie interpretowane. A cytat zamiescilam dlatego, ze zaprzeczylas, ze takowe swietowanie sie odbylo. Chetnie poznam zrodlo, ktore tak mowi, bo jeszcze na taka teorie sie nie natknelam.

Faafka

Young może fantazjowac, bo nie żył w tamtych czasach.

ocenił(a) serial na 8
Chimera_2

Wedlug wszelkich dostepnym mi zrodel Young (Nie mylic z George'm Young'em, brytyjskim konserwatysta!) byl owczesnym poslem angielskim, wiec zyl w tamtych czasach.

Faafka

Youngów było pełno akurat nie miałam na myśli tego konserwatysty, lecz członka tej rodziny także o imieniu George, który interesował się historią Osmanow.

ocenił(a) serial na 8
Chimera_2

Ale to nie ten Young byl cytowany, tylko faktyczny obserwator, a nie historyk.

ocenił(a) serial na 8
Chimera_2

Ale jesli masz inne zrodla, to chetnie sie z nimi zapoznam.

ocenił(a) serial na 8
Nennek

Fajny był dzisiejszy odcinek, miło było ich zobaczyć od tej luźnej strony. Aż ciężko uwierzyć, że aktor grający Rustema jest taki sympatyczny. Dobrze się wcielił w rolę. :)

Lellandra

Na miejscu innych aktorów szlag by mnie trafiał, gdyby ktoś non stop psul sceny w imię swoich wygłupów. Można pożartowac ale nie na każdym kroku i nie w każdej scenie, bez przesady.
Być może fakt, że te wygłupy były nagrywane tym bardziej go zachęcił i może chciał, żeby ludzie odbierali go pozytywnie a nie jak gnidę Rustema.
W każdym razie ja miałam przesyt tych dowcipów.
W pewnym momencie pomyślałam sobie, że to nie jest już śmieszne.....


ocenił(a) serial na 8
Chimera_2

pewnie nie wszystkie sceny były psute dowcipami, bo jednak sporo było grania na emocjach. Wszelkie sceny śmierci, chorob itd..ale jak się siedzi w takim projekcie kilka lat to trzeba sobie na tym planie radzic.. teraz nie dziwie się, ze meryem zeswirowala jak oni grali czasami 7dni w tygodniu.. może gdyby miała więcej scen z rastemem to latwiej by jej było przetrwać..filmowa mihrimah akurat bardzo sobie chwalila wspolprace z tym panem. mnie tez zaskoczyl kompletnie..filmowo jedna z najgorszych kanalii a prywatnie dowcipniś jakich mało..calkiem to urocze

ocenił(a) serial na 8
Chimera_2

Po jednym odcinku Ci się znudziło? :) Jakoś aktorzy nie narzekali, może czasem mieli dość, ale ogólnie wydaje mi się, że fajnie jest mieć tak pozytywną osobę w pobliżu.

ocenił(a) serial na 9
Lellandra

Dla mnie serial bomba ,trochę może przesadzili z niektórymi wątkami(postać Anny Jagiellonki).Ale naprawdę było warto oglądać .Mam tez nadzieje ze tvp 1 zrobi ten serial o Jagiellonach bo na pewno był by dobry jak wspaniałe stulecie
A propo aktorki która wciela się w pierwszą Hurrem ,ostatnio czytałem artykuł ze aktorka zawoła po jakims czasie ze odeszła z serialu.( ale to tylko plotka )
Kulisy serialu tez na +

ocenił(a) serial na 8
lukasz16

"Mam tez nadzieje ze tvp 1 zrobi ten serial o Jagiellonach bo na pewno był by dobry jak wspaniałe stulecie" - raczej nie sądzę :P

ocenił(a) serial na 10
lukasz16

Byłby tak dobry?! Czy w Polsce są tacy aktorzy jak Halit, Okan, Meryem, Nur czy Nebahat lub Mehmet? Czy Polacy potrafiliby stworzyć tak perfekcyjną otoczkę muzyką? Czy byłyby tak świetne kostiumy i miejsca, w których kręcono serial? Sądzę, że są to pytania retoryczne.. :)

ocenił(a) serial na 8
Chimera_2

Ozan Guven to podobno znany w Turcji aktor typowo komediowy (aż ciężko uwierzyć po roli we WS ;) Może stąd to zamiłowanie do dowcipkowania :)

ocenił(a) serial na 8
Lellandra

Mnie też zaskoczył aktor grający Rustema. Czytając wcześniejsze wypowiedzi osób, które oglądały już kulisy dowiedziałam się że ma wielkie poczucie humoru jednak inaczej jest kiedy widzi się to na własne oczy. Widać było, że aktorzy którzy z nim grali również mieli niezły ubaw. Aż ciężko uwierzyć, że człowiek taki jak on w serialu wciela się w dokładne przeciwieństwo swojej osobowości. Za to należą mu się wielkie brawa ;) Generalnie widać, że ekipa była zgrana a sami aktorzy poza planem wydają się być bardzo sympatyczni

ocenił(a) serial na 8
Nennek

Ja zawsze mówiłam, że Rustem zawsze wygląda jakby mu ktoś podtykał gówno pod nos. :D Zupełnie inaczej odebrałam aktora go grającego. Mimo, że taki z niego śmieszek bardzo dobrze gra. Już nigdy nie spojrzę na Rustema tak samo. :)

ocenił(a) serial na 8
Lellandra

No tak, coś w tym jest, podobnie mam z Pelin Karahan, która może i nie wygłupiała się na planie ale również wydaje się bardzo sympatyczna w przeciwieństwie do wrednej i fałszywej Mihrimah, którą gra. Widać jak w serialu tak i w życiu - oboje są siebie warci :)

Nennek

Każdy tylko "Rustem to Rustem tamto" po obejrzeniu tych kulis. Mnie on akurat gównie itrytował, taki wesołek na siłę, często głupie żarty, śmiał się sam do siebie, psując ujęcia, niektóre teksty były fajne ale ogółem, to był denerwujący.

Czemu nikt nie zwrócił uwagi na piękną relację między Halitem i Okanem - mnie akurat te wspomnienia wycisnęły łzy, kiedy uświadomili sobie, że to ich ostatnia wspólna scena, to płakali. A potem Okan taki szczęśliwy i uśmiechnięty szedł z "orszakiem" tortowym do Halita. Przecież to były piękne momenty a nie pajacowanie Ozana, który jest fajny ale to była w większości straszna dziecinada.

LenaBo

I znów wtedy (podczas scen zabójstwa Ibrahima) wkurzyłam się na Sulejmana jak mógł tak potraktować swojego jedynego, prawdziwego przyjaciela.

ocenił(a) serial na 9
LenaBo

Bo nie każdy zwraca na Okana tyle uwagi co Ty ;) Każdy ma swoje własne sympatie i antypatie i uderza go coś innego. Dużo osób zachwycało się chociażby ostatnim odcinkiem gdzie analizowano postacie Sulejmana i Hürrem, ja wyłączyłam w połowie bo był dla mnie nudny i nic ciekawego nie wnosił. Mój ulubiony to zdecydowanie ten o kręceniu bitew w serialu. Co do Rüstema to też uważam że przeginał ale mnie akurat takie wygłupy szczególnie nie ruszają ani nie irytują, być może dlatego że mam znajomego który zachowuje się w podobny sposób i zdążyłam się przyzwyczaić ;) wątpię żebym spotkała kiedyś większego błazna, Rüstem mi przy nim niestraszny xD wiem z doświadczenia że gdy spędza się z kimś dużo czasu to można przywyknąć do wszystkiego, a oni siedzieli razem na tym planie siedem dni w tygodniu.

ocenił(a) serial na 8
rose47919

Gdzie obejrzę wszystkie odcinki Tajny Świat?

TiffieShephard

na VODtvp.pl

_Summer_

raczej nie wszystkie, bo zostały tylko 2 odcinki z 8 ;)

TiffieShephard

jeśli chcesz wszystkie odcinki to napisz na maila piotr9205@wp.pl przed usunięciem pobralem wszystkie

Nennek

Kto z Was ogląda "Kosem"? Warto zaczynać? nie chcę się rozczarować po WS. ;)

ocenił(a) serial na 9
_Summer_

Warto. Z tym że to zależy od nastawienia i od tego co się komu podoba. Zawsze lepiej sprawdzić samemu bo opinie innych mogą być mylące. Mnie osobiście serial bardzo przypadł do gustu, mimo że nasłuchałam się wcześniej niepochlebnych recenzji (zaznaczam że oglądam z tvp, nie spieszy mi się, ale widziałam też wybrane sceny z następnych odcinków). Na pewno jest to trochę inna historia niż WS, bo w końcu Ahmed to nie Sulejman, a Kösem to nie Hürrem. WS opowiadało o Imperium w czasie rozkwitu, w sequelu państwo powoli chyli się już ku upadkowi. Dlatego jeśli komuś nie przypadł do gustu czwarty sezon WS to "Kösem" tym bardziej mu nie podejdzie bo atmosfera jest jeszcze mroczniejsza a intryg od samego początku nie brakuje. Nawet kolorystyka to podkreśla, same przygaszone barwy. Ja akurat bardzo lubię takie klimaty. Pierwsze kilka odcinków jest statyczne, brakuje wyrazistych postaci, zwłaszcza męskich, jako że to czasy sułtanatu kobiet. Ahmed miał 13 lat gdy wstępował na tron więc trzeba zapomnieć o Sulejmanie i jego charyzmie ;) Po szóstym odcinku za to akcja podobno przyspiesza tak że praktycznie w każdym odcinku coś się dzieje i co rusz ktoś kogoś morduje :P wątków romansowych i komediowych jest niewiele, liczy się przede wszystkim walka o władzę. Początek serialu jest krytykowany właśnie za tę statyczność, wiele osób się zraża ale mnie akurat nie znudził. Bardzo mi się podoba konwencja. Jest mrocznie a przy tym lekko baśniowo, muzyka przepiękna ;) czuję że dalej będzie już tylko lepiej. Myślę że trzeba spróbować samemu by się przekonać. Gra aktorska nie jest tak dobra jak w WS ale w tym serialu postacie liczą się dużo mniej niż sama akcja. Większość przypomina raczej pionki w grze o tron, prawie każdy coś knuje lub przynajmniej jest w coś uwikłany. Ja staram się nie porównywać tego serialu do poprzednika, uważam że jest prawie równie dobry, tylko inny ;)

ocenił(a) serial na 9
rose47919

Ahmed, w przeciwieństwie do Sulejmana, siedzi na tym tronie baaardzo niepewnie.

rose47919

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. :) Masz rację, trzeba jednak sprawdzić samemu. Obawiam się, że na siłę twórcy próbują zbić kasę jadąc na ogromnym sukcesie WS. Z tego co słyszałam, to nawet muzyka ( a przynajmniej czołówka) jest identyczna.

ocenił(a) serial na 9
_Summer_

Czołówka jest taka sama ale inaczej zaaranżowana. A soundtrack to mieszanka, kilka starych utworów w nowej aranżacji ale większość zupełnie nowa. To że chcą zbić kasę to nie ulega wątpliwości ale jednak mimo wszystko serial ma inny klimat niż WS.

ocenił(a) serial na 10
rose47919

Wiadomo, że chcą zbić kasę, stąd nazwa "Wspaniałe Stulecie". Próbują wmówić widzowi, że jest to kontynuacja, a to jest zupełnie inny serial. WS to nie jest, nie ma tego klimatu, fantastycznych postaci. Mi osobiście nie przypadł do gustu ten serial.

ocenił(a) serial na 10
tupac1991

Zgadzam się z Tobą, mi również " kontynuacja" nie przypadła do gustu.

ocenił(a) serial na 9
tupac1991

Chcieli zbić kasę a paradoksalnie sami sobie tym tytułem strzelili w kolano, bo masa ludzi podeszła do tego serialu z nastawieniem że będzie drugie WS i się rozczarowali. On jest osadzony już w innych czasach i jedyne co go łączy z poprzednikiem to wnętrza, kilka starych utworów z soundtracku i parę strojów. WS było mocno psychologiczne, Kösem ma ciężki klimat i bardziej się tam liczy akcja i kryminał niż postacie same w sobie. Gdyby wywalili poprzednią nazwę, zmienili muzykę w czołówce i od początku jasno sygnalizowali że koncepcja będzie inna to może serial zostałby lepiej przyjęty, a tak to cóż. Mi się akurat podoba ale rozumiem punkt widzenia tych którym nie przypadł do gustu.

ocenił(a) serial na 10
rose47919

Koncepcja tworzenia tego serialu jest na pewno dobra. Wiadomo, że pierwszą kobietą mającą wpływ na państwo w mniejszym bądź większym stopniu była Hurrem i też dlatego powstało WS. Fajnie, że robią serial o Kosem, która była nie mniej silna, ale nie można tego nazwać Wspaniałym Stuleciem, bo po pierwsze jak piszesz ono nie było już wspaniałe, a po drugie nigdy nie unikną porównań. Tutaj brakuje mi mocnych postaci, a w WS ich liczba była spora. Sulejman, Hurrem, Ibrahim, Mahidevran (choć nie zawsze), Barbarossa, Mustafa, Mihrimah, Nurbanu. Każda z tych postaci była zupełnie inna, właściwie to każda chciała czegoś innego, ale wszystkie były niesamowicie mocnymi graczami. Tu nie widzę ani jednej takiej postaci, przede wszystkim tego mi brakuje. Poza tym bardzo polubiłem te postacie i nie dochodzi do mojej głowy, że pod tym samym szyldem są nowe postacie, w dodatku słabsze.

tupac1991

Oglądając Kosem to muszę przyznać, ze docenilem jeszcze bardziej matkę Sulejmana. Była ona postacią kontrowersyjną, jedni ja lubili a drudzy nienawidzili za walkę z Hurrem. Trzeba jednak przyznać, ze na swój sposób dbała o dobro syna i wnuków, dysponowała ponadto majestatem i szanowali ją nawet wrogowie. Sulejman czasem się jej sprzeciwiał zwłaszcza w temacie Hurrem, ale zawsze okazywał szacunek. Sulej, choć niewątpliwie manipulowany, to jednak szanowany był przez resztę, która go wprawdzie oszukiwala, ale nigdy bezpośrednio nie obrazala.
W Kosem uderzał mnie brak wzajemnego szacunku. Handan nie ma go ani u syna, ani u synowych. Ahmed też jest traktowany bez powagi właściwej władcy.

ocenił(a) serial na 10
rafal4792

Sulejman oszukiwany, ale oszukujący robił to zawsze bardzo ostrożnie, bo wiedział że może to się skończyć powieszeniem (albo w przypadku sułtanek wygnaniem). Każdy się go bał tak naprawdę. Jeśli chodzi o Valide to ja ją rozumiałem zawsze, mimo że jak wiadomo kibicowałem Hurrem od początku. Wiedziała, że Mustafa jest najlepszym kandydatem do bycia następcą tronu, a przede wszystkim chciała, żeby kolejna Valide była spokojna i rozważna, a nie rozkrzyczana i emocjonalna jak Hurrem. Chociaż moim zdaniem powinna dać z tym spokój, kiedy urodził się Mehmed. Jednak próby zabicia sułtanki, a potem prawowitej żony to jest poniżej pasy, zwłaszcza w tak hańbiący sposób powiedziałbym. Najpierw poprzez ścięcie przez jednego z bandytów (Na szczęście Bali Bey wkroczył) a potem podpalenie twarzy. Chociaż Hurrem później się odwdzięczyła zabijając ją, co nie spodobało mi się, nie była to dobra metoda zwłaszcza, że matka Sulejmana wtedy już zaprzestała zamachów na rudą. Jak wyżej pisałem: WS to wyraziste, bardzo charakterystyczne postacie, a przede wszystkim niezwykle silne.

tupac1991

Ja akurat w swojej wypowiedzi abstrahowałem od walki z Hurrem. Dużo rozmawialiśmy o tym przed rokiem. Mnie raczej chodziło nie o metody Hafsy, ale raczej jej wyobrażenie o dynastii, roli władcy i jej własnej jako matki.
Zwróciłem uwagę, że serial o Kosem pokazuje dewaluację autorytetu, tak uważam patrząc na Ahmeda i Handan po 23 odcinkach, które obejrzałem. Nawet Safiye nie cieszy się moim zdaniem prawdziwym szacunkiem, posiadła natomiast duże bogactwo i umiejętność odpowiedniego zastraszania ludzi.

ocenił(a) serial na 10
rafal4792

Hafsa zdaje się była ostatnią taką majestatyczną Valide, stawiającą przed swoje ambicje, dobro dynastii osmańskiej. Pozostałe walczyły tylko o swoje (chociaż nie wiem jak tę funkcję spełniała Mihrimah za rządów Selima).