Nie wiem czemu tak złe opinie, dawno nie wczułem się tak w klimat. Oczywiście serialowy Mikołaj, to największa pomyłka, ale odnoszę wrażenie, że właśnie tak powinno odbierać się ćpunów i osoby, które sa po prostu pogubione. Nie spina mi się pare wątków fabuły, ale oglądając ostatni odcinek czułem emocje bohaterów....