Scena na pustyni, paktowanie, absurd pomieszany z dramatem... klasyczne cechy pióra Gilligana, znakomite dialogi.
Przyznam, że było trochę momentów przedłużonych, trochę nudnych. To wygląda tak, jakby Vince starał się sprawdzić samego siebie, jak długą "milczącą" scenę można zrobić.
A teraz pytanie - o co chodzi z...
Pierwszy odcinek bardzo dobry, ale drugi.. prawdziwa uczta! Humor, napięcie, zdjęcia, aktorstwo - no nie ma się do czego przyczepić, ogląda się z zapartym tchem, mi ten odcinek zleciał zdecydowanie za szybko!
Oby reszta odcinków utrzymała niebotycznie wysoki poziom 01x02!
jak tak dalej będzie może dorówna lub przyszywszy Breakind Bad. Uwielbiam prawnika, ideał człowieka. Moralność jest dla naiwnych. Przydał by się jakiś mocny czarny bohater lub facet z jakiej jak White
że serial będzie reprezentował tak samo wysoki poziom co Breaking Bad. Kto oglądał drugi odcinek ten wie o czym mówię.
~Jesteś najgorszym prawnikiem jakiego znam.
~Właśnie zamieniłem twój wyrok śmierci na pół roku kalectwa. Jestem najlepszym prawnikiem jakiego widziałeś.
No i oczywiście Tuco Salamanca. Jak zawsze...
Na razie nie ma co wymagać od BCS cudów itd. najważniejsze, że zachowano ten klimat BB - czyli dialogi, specyficzny czarny humor oraz intra robiące mętlik w głowe, będzie tylko lepiej
1. Gdzie dokładnie można obejrzeć ten serial. Link, program, cokolwiek. Wszyscy trąbią o najmniejszych detalach a nie doszukałem się informacji gdzie można obejrzeć pierwszy odcinek.
2.Dopiero teraz zauważyłem, że w obsadzie jest.. Michael Mando! Oby go nie uśmiercili ;p