Jest to projekcja mysli syna Michaela. Przynajmniej tak mi sie wydaje:) A kto jest innego zdania?
to samo mi się nasunęło na myśl, po tym jak jeszcze raz wczoraj obejrzałam ten odcinek i zauważyłam, że na komiksiem który spalił Michael był właśnie biały niedźwiedź.. akurat biały? i zastanowiła mnie scena z tym zdechłym ptakiem i tym, że wokół Walta dzieją sie dziwne rzeczy... a poza tym niedźwiedź wyglądał jak wyprany był tak nienaturalnie biały jak dla mnie, że wybotine zalatywał grafiką :D pozdrawiam