HEj jeśli ktoś chce wiedzieć coś na temat serialu prosze o pytania!!
JUŻ oglądam 2 serie i już wiele się zdarzyło!!
taaa, na pewno mnostwo osob zacznie do ciebie pisac, zebys im opowiedziala tresc odcinkow...
kobieto! albo lepiej dziewczynko.. przestań!! o co ci chodzi??!! dobra obejrzałaś 2 serie.. "daj se" na looz... nie wiem.. weź proszki uspokajające ale nie pisz już nigdy więcej nowych tematów!
Normalnie tego nie robię, ale tym razem zaapeluję do Waszej wyrozumiałości. Posty zamieszczane przez Kaileenę jakie są każdy widzi, ale na Boga wystarczy zajrzeć na jej bloga, żeby dowiedzieć się, że dziewczynka ma 11 lat i pewnie jeszcze Internet od niedawna umie obsługiwać! Jakiego rodzaju elokwencji i krasomówstwa mozna oczekiwać od 11 - latki (nie obrażając nikogo)?! Tak więc moja propozycja - wrzućmy wszyscy na luz. Ok? Święta idą - to dobry moment.
A co do Lost - wyśmienita pierwsza seria, ale niestety podobnie jak z serialem Alias im dalej - tym...ciężej. Abramsowi chyba już pomysłów brakuje, za bardzo kombinuje. No,ale czekamy do stycznia może coś się wydarzy, bo od dobrych paru odcinków nie dzieje się tam absolutnie nic (od odcinka Everybody Hates Hugo) godnego uwagi (bo niej jest jej godna Ana Lucia), poza wyeliminowaniem jedenej z czołowych postaci serialu.
A z drugiej beczki. Na szczęscie (pewnie się teraz narażę fanom) 5 sezon Alias będzie już ostatnim. Miejmy nadzieję, że Abrams zachował coś ciekawego na zakończenie, bo ciężko będzie uratować ostatni sezon (Garner w ciąży - bleeee!, choć z drugiej strony rewelacyjna Bouchez), jeśli nie wydarzy się coś naprawdę wyjątkowego. Nie dodaje atutów Abramsowi nawet pozbycie się pewnej (wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi) gwiazdy serialu - czekałem na to już mniej więcej od drugiego sezonu. No,ale chyba lepiej później, niż wcale. No nic - to może tyle w temacie. Wesołych Świąt i tego ...mokrego dyngusa, rózgi od Wielkanocnego królika, itp. :)