Lost to chyba serial z którym do końca życia będę miał dobre wspomnienia,był ze mną przez tyle lat :D ,ale wszystko co ma początek ma też koniec ;/ . Wiedziałem że na pewno obejrzę wszystkie sezony,każdy kolejny zachwycał mnie sposobem realizacji,scenerią,grą aktorską,efektami specjalnymi,retrospekcjami(w spekcjami w przyszłość-nie znam nazwy :D ),dogłębne przedstawienie poszczególnych bohaterów było czymś niezwykłym jak na obecne produkcje....ale.... niestety sezon to dno ,ten motyw z światłem i jego ochroną to jakaś kpina?! Jackob to jakiś psychol a jego przybrana matka tym bardziej.... Nie wszystko zostało wyjaśnione,w sumie to lepiej by było gdyby producenci odcieli kase na/ sezonie i nie było serii-takie jest moje zdanie...