Drugi sezon, odcinek 18 - mistrzostwo. Ukończony tak, że człowiek nadal ma wątpliwości (to był ten z Hurley'em, szpitalem itd). Świetnie utrzymany klimat. Mocna psychodelia zakończona w genialny sposób. Jeden z najlepszych odcinków jak na razie. Wymiatał również ostatni odcinek trzeciego sezonu. Oglądam serial cały czas. Leci jak woda, nie mogę się oderwać!!! W TV oglądałem tylko pierwsze trzy sezony. Teraz kiedy mam całą kolekcję oglądam wszystkie po kolei. Nie mogę się doczekać jak dojdę do czwartego sezonu i dalej. Mimo wszystko dużo zapomniałem i serial niesamowicie mnie zaskakuje.