Wiem że to nie koniecznie z tematem związane ale mam pytanie. Pamięta ktoś jak nazywał się taki stary serial również o rozbitkach?
Co pamiętam:
Kiedyś leciał na polsacie, dość rano chyba w weekendy.
Grupka ludzi się tam dostała (nie wiem jak) ale wyspa żyła jakby swoim życiem. Okazało się że nie była taka bezludna bo był tam jakiś kapitan? miejscowy? który miał zainstalowane np peryskopy w niektórych miejscach i podgladywał ów rozbitków.
W pamieci zapadła mi scena jak jakaś osoba zjadłą przez przypadek/ a może nie przez przypadek zatruty owoc podobny do wiśni.
PS. Wiem że mało szczegółów podałem ale było to bardzo dawno temu, czasy świetności power rangers, Xeny i Herculesa ;) Jesli macie jakieś typy proszę podajcie z góry dzięki