Podoba mi sie ten serial i jestem bardzo ciekawy jak sie zakończy,ale moim zdaniem powinni
zakończyć już ten serial na tym 4 sezonie ponieważ ile można ciągnąć historie zemsty Emily. Jeżeli
producenci będą chcieli zrobić jeszcze 5 czy 6 sezon to będzie to już lekka przesada.
Kiedy oglądnęłam zwiastun serialu wiedziałam, że to będzie strzał w dziesiątkę. Pierwszy
odcinek w najmniejszym stopniu mnie nie rozczarował i to chyba była pierwsza sytuacja, kiedy
już pierwszy odcinek serialu mnie "wkręcił". Kolejne pochłaniałam z prędkością światła -
interesująca fabuła, fajne postacie, serial...
Właśnie z bólem skończyłem 3 sezon sam się sobie dziwiąc, że byłem w stanie dotrwać do
końca - najwidoczniej mam skłonności masochistyczne, o których nie zdawałem sobie
wcześniej sprawy.
Obejrzałem w życiu bardzo dużo filmów i seriali i wiele rzeczy jestem w stanie wybaczyć bo
wiadomo, że kino rządzi się swoimi...
Czy ktoś kto się na tym zna może mi powiedzieć jaki rodzaj sztuki walki trenowała Emili u Takedy?
Zwykłe karate?
Poszukujecie może zorganizowanego forum, na którym moglibyście pogadać z innymi
użytkownikami o swoich ulubionych serialach? Nasze forum Wam to gwarantuje. Obiecujemy mile
spędzony czas w gronie serialomaniaków! Rozmowy na temat ulubionych postaci, paringów czy
najnowszych odcinków. Tematy poświęcone...
Sezon czwarty będzie i jeden ważniak z ABC powiedział że nawet moze to nie być ostatni sezon.
Wiadome napewno że Margaux wystapi w sezonei 4 i nawet dostanie awans na aktora stałej
obsady. Niepewny jest występ Aidena.,
conrad gdy zobaczył victorie po rzekomej śmierci:
-nawet diabeł w piekle ciebie nie chciał
albo connor do charlotte i victorii jak przyszły do baru:
-niezły początek kawału dwóch greysonów wchodzi do baru
Po obejrzeniu pierwszego odcinka pierwszego sezonu serial absolutnie mnie wciągnął. Może nie
oryginalna, ale intrygująca fabuła, dobrze wykreowane postacie, z którymi widz od samego początku
czuje więź. Z odcinka na odcinek był coraz lepszy, uwielbiałam śledzić dalsze poczynania Emily,
Nolana i Victorii. No i...