Też się zastanawiam dla czego ocena jest tak niska. Powinno być co najmniej 7.5/10

Składa się to na kilka bardzo wkurzających rozwiązań i błędów zawartych w grze:
-STEROWANIE NA PC, bez porządnego pada w to w ogóle nie da się grać. Oczywiście, na przekór tego co napisali na pudełku z grą, NIE MOŻE to być jakikolwiek pad z 2 analogami, tylko XBOXowy. Żebym mógł sobie na moim dobrym padziku w to pograć musiałem babrać sięz emulatorem pada XBOX na kompa...
-fizyka jazdy samochodem, wystarczy uderzyć w maluteńki kamyczek rozpędzonym samochodem a już ląduje się na orbicie.
-bardzo prosta walka, ostatecznie wszystko sprowadzało się do:
a) lekko dmuchnąć sprayem przez zapalniczkę w szramę na ciałach wroga i już po zabawie
b) na tych silniejszych rzucić butlą z łatwopalnym płynem i strzelić z pistoletu
Pistolet, siekiery, miecze są totalnie zbędne bo i tak wróg ginie od ognia, a strzałem zapalającym z pistoletu ta trudno trafić w szramę.
-Misje z podpalaniem tych penisów rosnących w parku, normalnie jak miałem to ciągle robić to szlak mnie trafiał
-Ogólnie gówniana optymalizacja, prócz wyżej wymienionych problemów ze sterowaniem, dochodzi fakt, że gra bardzo lubię się posypać na pulpit, a podczas podpalania tych przebrzydłych satańskich dildo było to niezwykle wkur.....

I choć gra posiada świetne rozwiązania: boska wręcz fizyka świata (prócz tych samochodów cholernych), świetnie odwzorowane zachowanie się ognia, zabawa w McGivera, to wyżej wymienione błedy potrafią zatruć przyjemność z gry u mniej tolerancyjnych odbiorców.

Zgodzę się z tobą w 100% choć dla mnie te błędy nie są aż tak znaczące.Ja lubię tłuc się mieczem siekierą i innymi przedmiotami.Podpalanie to ostateczność.Jestem w dobrej sytuacji bo musiałem odbiornik do pada kupić i gram xboxowym .Na działce grałem na touchpadzie to było wyzwanie dopiero.Mechanika rozgrywki jest dla mnie rzeczą drugoplanową .Bardziej zależy mi na fabule.Oraz tak jak mówiłeś mam podwyższoną tolerancję na błędy .

Ta alone in the dark z 2008 i dobra fabuła , radzę najpierw zagrać w bioshocka , silent hilla 2 , alana waka :D

Grałem w all noi.Alone mi się też podoba.Nie może??

oczywiście może ci się podobać .
W tej produkcji ciekawe pomysły twórców ocierają się o fatalne wykonanie ...

O tym mowa jest na początku.Gra jest bardzo daleko ideału.Mimo to moim zdaniem zasługuje na wyższą notę.

Dam tej grze jeszcze jedną ostatnią szanse .

Szansę dać warto ponieważ ja dałem i choć już miałem serdecznie dość nadal nie mogłem oderwać się od pada. Gra sama w sobie nie jest zła i szczerze mówiąc pretenduje do ścisłej czołówki natomiast inną sprawą jest to, że gra jest niedopracowana na każdym możliwym jej etapie, nie wspominając o fizyce jazdy samochodem (deweloper wcześniej zrobił V-rally) jak do tego mogło dojść? Jeżeli przymkniemy oko na te wszystkie irytujące wady to gra nawet jest dobra.

ja dostałem ataku kur**** po pierwszym starciu z tą panienką zamienioną w potwora. poważnie - jeszcze NIGDY nie grałem w cokolwiek z tak zje***** systemem walki. poza tym ciągłe przeskakiwanie kamery z trybu pierwszoosobowego do drugiego w najmniej odpowiednim momencie przez co parę razy zginąłem. gra odstraszyła mnie po 30 min. a szkoda bo zapowiadało się świetnie

gra by byla ok, gdyby nie te beznadziejne misje z tymi siedliskami zla czy cos tam.. daje sobie spokoj z ta gra.. beznadziejnie nudne zadanie... no ilez mozna sie z tym meczyc.. sterowanie nie zacheca., glupia jazda autem..

To bardzo słaby sequel w porównaniu do Alone in the dark - The New Nightmare 2001