Angielskie wydanie z 1996 roku, plyta instrukcja karta rejestracyjna i BOX, wszystko w
idealnym stanie spoczywa dumnie na polce ;)
Znaczy dla mnie fajnie zawsze by było dodać tryb kooperacji by móc nawet kampanie przejść w 2 lub więcej osób gra by bardzo zyskiwała na tym.
wysoki ping to już przeszłość przy światłowodzie nie przekracza często 30. Związany był on z czasami gdzie większość osób korzystała z internetu bardzo niskiej jakości pokroju internet telefoniczny. Pracowałem przez 10 lat w telekomunikacji Polskiej potem przekształconej w Orange i pierwszą taką jakościową zmianą był internet kablowy ale dostęp mieli do niego użytkownicy kablówek, a na skalę krajową internet optyczny zwany światłowodem. Nawet internet komórkowy dziś jest bardzo wysokiej jakości. Żyjemy w czasach gdzie technologia jest na najwyższym poziomie jedynie ludzie się zdegenerowali i lubią coraz to bardziej prostacką rozrywkę.
Otóż to przyjacielu, dawno temu dzisiaj Play przedtem UPC i jeszcze wcześniej Aster założyła dwa potężne serwery do Quake 3 Areny było fajnie bo tam właśnie był niski PING ale jest tak jak mówisz technologia coraz to lepsza za jakiś czas założę server do nowego Unreal Tournamenta ale to nie będzie jakiś szajs którym uraczył nas Epic kilkanaście lat temu ale wielkiego i naprawdę fajnego.
Gatunek arena shooterów został wypardy przez tactical shootery takie jak Counter Strike, a potem extracion shootery jak Tarkov i Battle Groundy jak Fortinite czy Pubg. Nie bez powodu Epic porzucił wydawanie Unreala na rzecz Fortnita który generuje mu bajońskie dochody.
licznym modom, planszą i modelom sprawiają że gra staje się wybitna i wręcz fantastyczna i zasługuje by dać jej dyszkę. Nie pamiętam czy w Unreal Tournament było coś takiego jak sponsorzy za to w Quake III byli sponsorzy każdy klan ma swojego sponsora i w momencie gdy dany klan pokona inny to klan który wygrał bitwę dostaje kasę od sponsora a dokładnie gracze dostają kasę grubą a najwięcej gracz na pierwszym miejscu pod względem punktacji. Pamiętam jak zawodnik o xywce **ACE** był poproszony i wręcz gość z innego klanu błagał go aby **ACE** przeszedł do ich klanu. Człowiek z klanu który zwerbuje gracza o xywce **ACE** dostaje pieniądze od sponsora i to niemałe. A najwięcej kasy zbierze sponsor czy raczej bukmacher internetowy.
No w dzisiejszych czasach pro gaming mocno podupadł, pozyskanie sponsora jest bardzo trudne. To co kiedyś cieszyło się zainteresowaniem dziś już nie jest takie popularne. Najwięcej możesz zarobić na tym ile masz charyzmy i ilu ludzi cię ogląda na twichu. Wszystko teraz się o to rozbija. Masz kamęrę internetową możesz streamować. Jesteś dobry w gierki i masz charyzmę to być może ale nie ma gwarancji będziesz mieć widzów.
Za jakiś czas otwieram kanał telewizyjny gdzie gracze grają na żywo. Wielkie turnieje ze wszystkich większych państw coś jak piłka nożna tyle że lepsze. Mnie na przykład piłka nożna nie kręci coś jak lamerjada za to gry komputerowe to już inna bajka. Największą frajdę dają mi gry. Pracuję nad czymś wielkim, usłyszysz o ,mnie kiedyś.
Zawsze możesz streamować jak grasz w Quaka jak masz gadane i ci idzie możesz trafić w swoją niszę. Ja już jestem za stary na gry kompetetywne, młodsi by mnie wytarli o podłogę. Ja jestem typowym graczem single lub coop.
Coop bardzo fajna sprawa podobno Red Alert 3 miał taką możliwość kooperacji. Może nie jesteś za stary ale po prostu nie doceniasz się.
Nie ja bardzo dobrze znam swoje możliwości. Grałem kompetetywnie jeszcze jakiś czas temu w Destiny 2 i gdy był tydzień prób gdzie ludzie siedzieli i napierdzielali w tą grę w trybie gdzie trzeba było zabijać ludzi by zdobyć najcenniejsze przedmioty z tej gry to bardzo szybko byłem sprowadzony na ziemię. Napotykałeś na gości którzy byli w stanie ustrzelić kawałek pixela wystający z za ściany by cię zabić na strzała w dodatku doskonale się przemieszczali i komunikowali. Nie da się opisać jak traumatyczne jest to doświadczenie. Goście tak dobzi że możesz ich posądzac o czity ale nie jesteś w stanie im tego udowodnić. Więc darowałem sobie. Czasami lubię poszaleć w Call of Duty. Red Alert 3 miał tryb coop ale sam Red Alert 3 niestety nie był wybitny. To był ten czas że Comman and Conquer straciło pomysł na siebie i poszło w zupełny absurd.
Widziałeś moda do Serious Sama 3 z kampanią Duke Nukema? https://www.youtube.com/watch?v=kNHePOv64qQ&t=38s
Ja jeszcze pamiętam te kłótnie z podstawówki gdzie kłóciliśmy się co było lepsze czy Duke czy Quake. To była trudna kłutnia bo Quake 1 był naprawdę czymś wybitnym ale Duke nie ustępował pola pomimo że został zrobiony na technologii Dooma. Duke był bardziej luzacki, Quake bardziej mroczny. To czasy gdzie FPSy były odjechane. Chociażby taki Blood jaka to była gra jak w nią pierwszy raz zagrałem. Dzisiaj Twórcy boją się dotykać trudnych tematów i robią gry bezpieczne. Ale lata 90 takie nie były.
To samo było u mnie w liceum - Quake czy Duke który lepszy ;) Bardzo trudno powiedzieć który, dla mnie oba tak samo ale jeśli musiałbym powiedzieć to stawiam na Duka.
A ja myślę że facet się pomylił, że to nie jest silnik Serious Sama tylko silnik Duke Nukem Forever.
Nie to jest autentycznie mod do Serious Sama 3. Moderzy zrobili lepszą robotę niż Twórcy forevera i to jest fenomenalne. Niektórzy porównywali Duke Nukema 3d do Dooma ale to był błąd bo Doom już był starą grą jak wychodził Duke. Wtedy 3 lata to był przełom. Zresztą w tym samym czasie co wyszedł Duke wyszedł Quake i dlatego do niego należy go porównywać. Quake pod jednym względem bił Duka, mapy w Quaku były naprawdę fenomenalne. Duke miał bardzo nierówne epizody, najmniej mi się podobał epizod na księżycu. A Quake błyszczał pod względem realizacji map. Przeciwnicy i tutaj wiele przemawia za Dukiem bo świnie były rewelacyjne. W Quaku nie nawidziłęm małp czy rycerzy było to takie dziwne.
No ja uwielbiam Quake 1 oraz mission packi dwa. Plansze do Quake to prawdziwy majstersztyk. Ponadto doskonały soundtrack na tej samej płycie co gra. Posiadam mapy nieoficjalne tylko zrobione przez inną firmę niż Id-Software a dokładniej Microforum. Jakbyś był zainteresowany to chętnie odsprzedam. Wiem, wiem co mówiłeś wcześniej, że nie ufasz ludziom ale czasem warto zaufać. Ja jestem solidny a mapki do queja fantastyczne i zdaje się, że już nigdzie w sieci ich nie znajdziesz.
Ja wszystko czego potrzebuje potrafię znaleźć. Wszystko zresztą do Quaka w sieci jest za darmo i nie ma sensu wydawać na to nawet 5 zł. To nie jest kwestia tego że Ci nie ufam to jest kwestia tego że nie będę wydawać pieniędzy na pierdoły. Jeśli chodzi o pieniądze nie sądzę abym czegoś od Ciebie potrzebował. Ja już i tak nie gram w Quaka czy Duka lubię o nich podyskutować.
Dzięki za szczerość ;) :D No cóż, Mój edytor poziomów do Duka jest fantastyczny można robić co tylko się podoba. Miałem kiedyś 300 poziomów do Duka zrobione przez graczy ale gdzieś to przepadło.
To i tak stare edycje Quaka czy Duka, teraz najlepiej sobie kupić wersję RTX gdzie masz dostęp do wszystkich dodatków wo Quaka 1, wszystkich nieoficjalnych map i ta wersja bez promocji kosztuje 10 dolarów czyli 50 zł a można ją wychaczyć pewnie za 10 zł jak się poszuka. W sieci istnieją całe kampanie do Quaka i są za darmo. Tym bardziej mnie śmieszy ta próba sprzedania mi czego kolwiek. Te mody do Duka też krążą w sieci i tak naprawdę nigdzie nie przepadły jak pogrzebiesz to se je ściągniesz. Nie mniej edycja duka 20th Anniversary jest biedniejsza od tego co prezentuje edycja Quaka. W najnowszej edycji Quaka masz po prostu wszystko w grze nie musisz nic szukać.
No nawet fajne. Jeśli chodzi mi o Witchfire to ta gra kompletnie mi nie leży. Strasznie monotonna i nudna gra. Fatalny jest kontrast (tło) tej gry. Widziałem jak gość przechodzi tę gierkę i stwierdzam, że nie zagrałbym w nią nawet gdyby ktoś podarował mi ją musieliby mi dopłacić żebym chciał zagrać tę gierkę. Oczywiście nie zabraniam Ci cieszyć się nią po prostu takie są moje odczucia.
Być może withfire nie podoba się Tobie ponieważ nie jest on typowym fpsem, jest to mix 2 gatunków gier fpsa z rougelikiem. Co nie każdemu musi pasować.
A ja lubię eksperymenty bo w obecnym świecie niewiele próbuje się wymyślać nowych rzeczy.
To Cię rozpierdzieli to jest mod do dooma 2 https://www.youtube.com/watch?v=dEcaEEdOxoY
Niezłe naprawdę niezłe. Gość z pomysłem zakładając że to facet robił. Dobrze wyszukane.
No już widziałem Blooda przeniesionego na silnik GZDooma ale nie spodziewałem się że przenieśli Duka. Ten engine ma sporo zalet, np jak stwory się przypadkowo trafią to zaczynają walczyć ze sobą i łatwiej jest modować GZdooma. Nie widziałem np takiej ilości modów na build engine. Chociaż powstało sporo gier na nim bo Shadow warrion, Redneck Rampage, Duke 3d, Blood, Iion Maiden. Myśle że też Duka łatwo przenieść w engine dooma bo to są bliźniacze gry. No i pamiętaj że GZdoom to nie jest oryginalny silnik dooma tylko któraś tam jego wersja. Mój ulubiony mod https://www.youtube.com/watch?v=awdT8x9Dvb0
Powiem Ci przyjacielu, że dobrze mówisz, ja natomiast planuje coś wielkiego chodzi mi o animacje a ponadto pod tą animację zaprogramować grę wzorując się filmem. Zerknij na to : http://www.alvernia.com/ Studio filmowe w Alwerni. To ma być coś fajnego. Mój projekt przewiduje doskonałe remastery takich gier jak C&C Tiberium Wars, z tych fpsów jak Shadow Warrior 3d realms, Duke Nukem 3d czy właśnie we wspomnianym przez Ciebie Bloodzie. To będzie coś z wielkim jajem ale to dopiero za jakiś czas.
Blood 1 był niesamowity, ten klimat ta zajebistość. Szkoda że Blood 2 był taką nędzą i kupą. Co ciekawe Blooda robiła ekipa odpowiedzialna potem za genialnego Feara. Którego też skrewili robiąc to coraz gorsze kontynuacje.
A co powiesz o FEAR 2 Project Origin, nie był taki zły a gdyby tak pominąć aspekt nadprzyrodzony ta gra mogłaby być naprawdę świetną grą. Jeśli chodzi o Blooda to rozmawiałem dawno temu z Stephanem Weyetem aktorem dubbingującym Caleba z Blood i muszę stwierdzić iż jest on fantastycznym gościem i bardzo go lubię.
Fear 2 już był sporo słabszy, nie była to zła gra ale nie tak dobra jak Fear 1. Rób co sprawia Ci przyjemność bo życie na tym powinno polegać. Mamy różne zamiłowania ale też różne pasje i charaktery. To nas właśnie odróżnia od świata zwierząt. Najgorsze jest zrobić coś co ma się podobać wszystkim jest to niemożliwe i kończy się tym że jest to produkt wybrakowany dla najgłupszych.
Pamiętasz Olku jak kiedyś wydawali wersje Shareware Wolf 3d i Doom 1 nigdy nie były sprzedawane w sklepach trzeba było napisać i wysłać kasę do twórców to oni Tobie przesyłali pocztą grę. To relikt przeszłości ale tak działali. Dopiero Doom 2 był sprzedawany w sklepach. Carmack też mówił że zmienili nazwę gry na Quake bo już nie chcieli nadużywać nazwy Doom w następnych tytułach. No i co ciekawe Carmack miał za złe Romero że ten obijał się w pracy a brał tyle samo kasy co on dlatego pozbył się go po Quaku 1.
O ile pamiętam nie zgadzali się ze sobą i Romero postanowił odejść. To o czym piszesz zgadza się tak właśnie było, to tak dla przypomnienia..
Pamiętam jak Romero buńczucznie opowiadał, że Daikatana będzie grą lepszą od Half-LIfa a okazała się gniotem. Romero się skończył i tyle. Za jakiś czas organizuję sieć lokalną z nowym Doomem i jeśli będzie tryb cooperacji to zapraszam do mnie na LAN.
Czasami grywam w Dooma online ale rzadko bo to jest gra na zasadzie kto na kogo wpadnie ten zabije. Nie mniej gra nadal żyje i ma się dobrze. Ograłem wiele rzeczy pamiętam jak chodziłem do liceum to chodziliśmy z kolegami do kafejki internetowej i graliśmy w 2 gry, Quaka 2 oraz Starcrafta. Wiele osób uwielbiało Quaka 3 online ale moim zdaniem to Quake 2 przyniósł pierwszy przełom. I chyba właśnie Quake 2 był pierwszą w pełni geometryczną grą od ID. Wcześniejsze tytuły robiły pewne triki. Też zawsze uwielbiałem klimat gier od ID Software i nigdy nie mogłem w pełni się przekonać do Unreal Tornamenta, chociaż grali w niego moi koledzy i nie przeczę było tam masę świetnych rozwiązań. Nie lubiłem tylko tego kiczowatego stylu. Bronie były świetne 2 tryby strzału i nie były kopią tego co prezentowało u siebie ID software. Zamiast BFG była atomówka to wielki plus pomimo że BFG i Atomówka to była broń tej samej kategorii.