PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=606960}

Resident Evil 4

Biohazard 4
2005
8,2 5,5 tys. ocen
8,2 10 1 5542
Resident Evil 4
powrót do forum gry Resident Evil 4

Jaki jest osobiście dla was najtrudniejszy boss? Dla mnie szczerze mówiąc... nie, nie Jacek
Krauser, nie Saddler czy Salazar tylko... ten wójt Mendoza. Nie wiem czemu, ale zawsze na
niego kupowałem rakietnicę, po prostu masakra jak już odstrzeliłeś nogi i cieszyłeś mordę
to ten jeszcze wstaje i skacze po tej stodole, szczególnie na Profesjonaliście kopie w
zadek... xD

użytkownik usunięty
Duduniaczek

Ja jednak nie miałem z nim problemów, z początku faszerowałem go z SMG,
no a jak mu dupa odpadła to dostawał po gębie z shodguna :)
tak dostał że mu szklane oko wypadło....no i bo wójcie :)
Szczerze to naharowałem się przy Krauser' ze i to totalnie, raz Leon' em, a potem w dodatku Ad' ą :)
Co do Salazar' a to też nie było z górki, za 6 razem minimum przechodziłem z fuksem :)

ocenił(a) grę na 10

Dla mnie Krauser u Leona był łatwy, ale u Ady w Oddzielnych drogach trudny bo było strasznie mało miejsca na walkę z nim.
W dodatku pytanie: Skoro Leon go zabił, a potem ta wieża wybuchła, to czemu z nim później jeszcze walczymy jako Ada w Oddzielnych drogach , skoro podobno zginął z rąk Leona?

Duduniaczek

pewnie to było wcześniej :)

ocenił(a) grę na 9
prof_mateusz27

pozniej bo dopiero u leona sie przemienia a u Ady jest juz przemieniony i pokrwawiony

użytkownik usunięty
PatkaKratka

Dokładnie, chyba nie trzeba się domyślić że to mutant, i jakże udało mu się przeżyć i uciec od wybuchu, wrócił do 2 scenariusza :)

Wiesz ,ze Krauser'a najlepiej rozwalic nozem? Tak przeczytalem na MWRC....

ocenił(a) grę na 10
violent_pornography

Dokładnie tak;) wystarczy jakieś 7-8 ugodzeń w głowę i po nim.

ocenił(a) grę na 8

Najtrudniejszym bossem jest Krauser w bonusie gdzie musimy zebrać te 5 próbek,czy co to tam jest.I szedłem po piątą to po prostu wiedziałem że nie może pójść tak łatwo.Wczoraj się ze skubańcem ze 2 godziny męczyłem,a i tak nie przeszedłem i teraz muszę przechodzić od nowa.

Duduniaczek

Mi osobiście najwięcej trudu sprawił ten boss kurde nie pamiętam jak się on nazywa po tym jak spada Leon łapie się dzięki lince i przeżywa później idziesz przez jakiś tunel atakuje cię z góry z dołu jak obcy a na końcu musisz rzucać butle z ciekłym azotem żeby zamarzł i go nawalać w tym czasie jeśli pamiętasz to powiedz nazwę jego :) i jeszcze Krauser Ady w Oddzielnych drogach nie był do końca łatwy

ocenił(a) grę na 10
prof_mateusz27

On Verdugo się nazywał :)
Ja po prostu biegałem i co jakiś czas przewracałem te butle z ciekłym azotem, jak się umie QTE to Verdugo Ci wiele nie zrobi :)

Duduniaczek

za pierwszym razem zginąłem bo miałem za mało amunicji nie mówię że był bardzo trudny ale po prostu sprawił mi najwięcej trudu:)

ocenił(a) grę na 10
prof_mateusz27

Nie dziwię się, potrafił przyjeb*ć :)
Przypominał trochę Predatora.

Duduniaczek

moim zdaniem przypominał obcego jak np atakował z góry

ocenił(a) grę na 10
prof_mateusz27

Ja i tak boję się tylko 2: Dr Salvadora ( tego z piłą) i tego co ma te pazury i biega ślepy bo Cię może przebić, Fu...

Duduniaczek

no a najgorszy jest ten w najemnikach z dwoma piłami pamiętasz ?

ocenił(a) grę na 10
prof_mateusz27

Ta, biega i nawala, chyba jest w tej planszy Water World, gdzie odblokujemy Weskera...

Duduniaczek

no chyba...

ocenił(a) grę na 10
prof_mateusz27

Dobrze, że w kampanii go nie ma xD

Duduniaczek

bardzo dobrze :)

użytkownik usunięty
prof_mateusz27

I dobrze bo jakby był, no było by to kolejne objawienie Umbrella w postaci nieśmiertelności i ciągłego pojawienia się tak jak Wesker'a :)

ocenił(a) grę na 8

Czy ktoś w ogóle zdobył na wszystkich planszach 5 gwiazdek?Dla mnie to niemozliwe

użytkownik usunięty
dominik9051

Ja tak, ale to była przeprawa w głąb piekła.....statystyki zgonów były pełne, nawet mnie krokodyl zabił 8 razy :P

Duduniaczek

Predatora? Mi tak jak kolegowi poniżej, obcego. Ciekawy przeciwnik, kolejne frajda :) Na początku się męczyłam, bo nie wiedizałam że tych butli można użyć.

użytkownik usunięty
hotek95

Z tą paskudą faktycznie była chwila walki, bez tych butel nie da rady go zabić,
co ciekawe przy trzeciej butli można wpakować w niego pocisk z bazooki :)
gdy wcześniej można go było osłabić ;)

Jak ma się dobrą broń to się da. Wiem z własnego doświadczenia .

ocenił(a) grę na 8
Duduniaczek

A ja się nie pier*oliłem tylko go z rakietnicy ściągnąłem

użytkownik usunięty
dominik9051

Ja tak samo, ciach i po krzyku :)

Duduniaczek

Mi osobiście walka z wójtem sprawiała największa frajde :) Chciałam żeby ta walka trwała jak najdłużej xD ślepakiem kilka razy rzucić, użyć TMP i po sprawie xD

użytkownik usunięty
hotek95

Dokładnie, zgadzam się, dla mnie to najsłabszy boss w grze, nie to co Krauser, Salazar czy Saddler :)

ocenił(a) grę na 10

Przecież Krauser to cienias, nożem na Professionalu go pojechałem bez problemu :) On podchodzi i próbuje Cię poklepać po przyjacielsku, a ty uderzasz nożem :)

użytkownik usunięty
Duduniaczek

Ale ja grałem na klawiaturze, a to jest różnica pomiędzy padem a klawiaturą :)
na padzie pochlastałem go za pierwszym razem, bez pada jest gorzej :)

ocenił(a) grę na 10

Ja również grałem na klawiaturze :) Ten niezapomniany moment gdy głaz się stacza i kółeczko z 3 w środku :P

użytkownik usunięty
Duduniaczek

O Jezu, ale to było mordercze, by zrobić QTE....za 10 razem mi się udało :)

ocenił(a) grę na 10

Nie no, najbardziej mordercze było pod koniec walki z Krauserem, jak powala Leona i próbuje go dobić, po nawalamy Enter i nagle gra każe nawalać Ctrl :O

użytkownik usunięty
Duduniaczek

To już była wyższa szkoła walki :)

ocenił(a) grę na 10

Zawsze po tej walce na Qte potrzebowałem chwilę czasu by się otrząsnąć... Prawie na Pro klawiaturę rozwaliłem pod koniec :)

użytkownik usunięty
Duduniaczek

Ty prawie, ja rozwaliłem :)
ale te momenty na QTE są straszne, poraz pierwszy nie wiedziałem o co chodzi i to za 3 podejściem dochodziłem do kolejnego etapu, czy to kamyk robił naleśnika, czy wbijałem się w kolce, albo rynka pociągneła mnie na dno, takie momenty doprowadzają do nerwicy, w tedy trzeba mieć refleks i szybke paluchy :)

ocenił(a) grę na 10

Najbardziej mnie do nerwicy jednak pewnie ten posąg Salazara na Pro, bo pod koniec trzeba było nacisnąć Qte by skoczyć nim zlecimy z posągiem w przepaść. Jednak mieliśmy malutko czasu na to, tak nie wiem, ćwierć sekundy?

użytkownik usunięty
Duduniaczek

O ! dokładnie, ty to masz łeb, zapomniałem o tym, to było najgorsze QTE z gry :)

Duduniaczek

Według mnie gorsze było naciskanie guzików na Pro podczas pierwszego spotkania z Krauserem. A finałowa walka z nim łatwa jest , jak się zna sposób to nie ma jakiegoś dużego problemu.

użytkownik usunięty
hotek95

Również z tobą się zgadzam, ale jak gra się na klawiaturze, jest to prawie niemożliwe, prędzej klawisze pójdą w dym ! :)

Dlatego Resident przeznaczony jest do grania na padzie xD

użytkownik usunięty
hotek95

Prawda, ale jednak robią go na PC :)
w tedy też pad jest konieczny, bo klawiatura, no ciężki sprzęt do RE :)

ocenił(a) grę na 10

Nie, prawdziwi harkorowcy grają w Re na kierownicy!!!

użytkownik usunięty
Duduniaczek

Hahahahaha.....albo na yousticku do samolotówek :)

Po co tak utródniać życie, siadasz na PS i pad w łapie, grasz i nic ci nie przeszkadza :)

ocenił(a) grę na 10

Wolę komputer i klawiaturę, wszak tak doskonałe sterowanie jest w Re4 na PC!

użytkownik usunięty
Duduniaczek

Ja też wolę tego standardowego blaszaka :)
No masz rację RE 4 i jego sterowanie jest doskonałe :)

Grałem też w RE 2 na PC, tam też tylko z początku było ciężko, potem można się przyzwyczaić :)

ocenił(a) grę na 10

Ta, w realu też jak musisz się obrócić do tyłu to chodzisz w miejscu.
W ogóle, w Re2 prawie zawału dostałem, sterowania nie znałem, a już na samym początku idą zombie z płomieni :)

użytkownik usunięty
Duduniaczek

No normalka że jak musisz się obrócić do tyłu to chodzisz w miejscu :)

Sterowania też nie znałem i zaczynając przy wywróconej cysternie, dopadły mnie zombiaki które wyssały ze mnie całe życie, ledwo doszedłem do RPD :)
dlatego warto jednak wyposażyć się w pada, ci co lubią ryzyk, i hardcore, niech grają na sprzęcie komputerowym :)