Nie chce wyjść na chama i rozumiem decyzje Naughty Dog ale jaki jest sens kupowania PS4 skoro nie wiele się różni od poprzednika i poza tym wiem od wielu ludzi że ta konsola jest wadliwa i Sony nie potrafią sobie z tym poradzić. Trochę nie przyjemnie jest podczas rozgrywki poczuć i zobaczyć jak pad rozpada się w rekach albo konsola odmawia współpracy.
Proszę o komentarze.
"rozpadajace" sie pady sa zawsze, przy premierze kazdej konsoli, nie tylko Sony. chorób wieku dziecięcego nie da się ominąć. Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście Sony ostatnio "trochę" daje ciała...
Mam PS4 i szczerze póki co żałuję jej zakupu. Gry to odgrzewane kotlety z PS3, może i widać lekkie zmiany "na lepsze" ale nie wiem skąd biorą się pozytywne opinie o tym sprzęcie! Mam nadzieję że w 2015 wejdą gry które pokażą możliwości tej konsoli (o ile ten sprzęt takowe będzie posiadał)