Truman García Capote (Philip Seymour Hoffman) w latach 60. ubiegłego wieku był jednocześnie ulubieńcem i postrachem nowojorskiej elity. Ceniono go za geniusz oraz literacki talent, skrycie zaś pogardzano nim za jego sposób bycia i liczne prowokacje obyczajowe. Film Bennetta Millera nie obejmuje całej biografii artysty. Przedstawia tylko
Żeby nie było, że poszedłem na łatwiznę i z braku pomysłu na
swój tytuł, zagarnąłem ten z powieści Trumana Capote.
Stwierdzam stanowczo, iż pasuje on nie tylko do opisywanych
zbrodni i życia Smitha i Hickocka, ale przede wszystkim do
jego stanu umysłu i poczynań, którymi kieruje się podczas
zbierania...