W filmowej adaptacji grana przez Julianne Moore, jest prezydentką Dystryktu 13 i jedną z kluczowych postaci drugiej połowy trylogii "Igrzyska śmierci". To kobieta w średnim wieku, o siwych włosach i przenikliwych, stalowych oczach. Jej prezencja jest uporządkowana i chłodna, a sposób mówienia – wyważony i kontrolowany. W każdym geście, tonie głosu i spojrzeniu przebija się perfekcyjna samokontrola, która czyni ją zarówno charyzmatyczną przywódczynią, jak i osobą budzącą niepokój.
Coin rządzi Dystryktem 13 w sposób metodyczny i autorytarny. Dla niej wojna jest grą długoterminową, w której liczy się skuteczność, nie sentymenty. Potrafi inspirować masy, lecz jej strategia często opiera się na propagandzie i manipulacji. Choć początkowo jawi się Katniss jako sojuszniczka w walce przeciwko Kapitolowi, szybko okazuje się, że jej ambicje sięgają dalej niż wyzwolenie Panem – Coin pragnie przejąć pełnię władzy i utrwalić ją w nowym porządku.
Jest pragmatyczna, niezwykle inteligentna i cierpliwa. Potrafi czekać na odpowiedni moment, by wyeliminować przeciwników politycznych, a jednocześnie umiejętnie tworzy swój wizerunek wybawicielki ludu. To ona stoi za decyzją, by uczynić Katniss "Kosogłosem" – symbolem rebelii – widząc w niej narzędzie do mobilizacji Dystryktów.
Moralna szarość Coin ujawnia się w kulminacyjnym momencie wojny. Po upadku prezydenta Snowa proponuje zorganizowanie nowych "symbolicznych" Głodowych Igrzysk, w których trybutami mieliby być dzieci dawnych elit Kapitolu. Decyzja ta obnaża, że w jej wizji świata zemsta ma pierwszeństwo przed prawdziwą sprawiedliwością.
Jej los dopełnia się w momencie, gdy Katniss – mając okazję zabić Snowa – kieruje strzałę właśnie w Coin, świadomie uniemożliwiając jej przejęcie władzy i powtórzenie błędów poprzedniego reżimu.
Alma Coin jest ucieleśnieniem idei, że rewolucja może zostać przejęta przez tych, którzy wcale nie są lepsi od obalanych tyranów. Jej postać dodaje historii politycznej głębi i pokazuje, że walka o wolność niesie ryzyko wpadnięcia w nową formę ucisku.