Nie spodziewałem niczego dobrego po tym obrazie. Być może dlatego, że uważałem, że to skok na kasę bądź kompletnie niepotrzebny film, który wiele nie zmieni. Błąd. Otóż okazuje się, ze to jeden z najbardziej kluczowych filmów z serii. Ściśle z nią powiązany i odpowiadający na wiele niewiadomych z "Nowej nadziei". Jest oczywiście ciekawy, wciągający i niezwykle przekonujący. Choć na samym początku ma problemy koniec końców wychodzi z nich zwycięsko. Oprócz tego jest to niezwykle świeże i całkiem odmienne spojrzenie na całe uniwersum stworzone przez Lucasa. Więcej w mojej recenzji. Zapraszam.
http://silver-screen-cinema.blogspot.com/2016/12/otr-1-gwiezdne-wojny-historie.h tml