Nie użyto pełnej mocy reaktora w Rogue One.Stąd taki efekt.

Jasno powiedziano żeby nie używać pełnej mocy gwiazdy... Tak uważnie widać oglądacie ;)

Zauważyłeś, że Gwiazda jest "słabsza", a nie zauważyłeś, jak Krennic nad Jedhą, a potem Tarkin nad Scariffem wydają komendy, żeby użyć tylko jednego reaktora ;)

I nie jesteś jedyny. Było tu już dużo takich komentarzy, a na youtubie jeszcze więcej xD

Ściślej mówiąc coś w stylu "pojedynczy strzał z reaktora" ale ogólnie masz rację :)

Bardzo ciekawe spostrzeżenie, bo uświadomiłeś mi, że to zależy od tego, jak odczytamy "single reactor ignition"

czy jako "single-reactor ignition" - "strzał z pojedynczego reaktora"

czy jako " single reactor-ignition" - "pojedynczy strzał (zapłon) reaktora"

Na reaktorach się nie znam, więc nie będę się upierała, kto ma tutaj rację :D

W każdym razie ktoś gdzieś w dyskusjach pisał, że GŚ miała 8 reaktorów, nie wiem, czy to kanon czy nie i skąd to w ogóle wiadomo, ale wtedy miałaby sens interpretacja o jednym reaktorze.

W każdym razie ogólnie wiadomo o co chodzi w tym, że Gwiazda była słabsza i tutaj się zgadzamy :)

Różnica o tyle istotna, że jeśli prawidłowe tłumaczenie jest "pojedynczy zapłon reaktora", to moje pytanie o słabszą moc GŚ... pozostanie aktualne.

Nie wiem co oni dokładnie rozumieją pod pojęciem "ignition", ale na pewno użycie słabszej mocy GŚ jest przez nich zamierzone w tym momencie i mają możliwość kontrolowania jej poziomu.

Krennic przechwala się przed Tarkinem, że może rozwalić całą Jedhę, na co Tarkin odpowiada, że wystarczy samo Święte Miasto, po czym Krennic wypowiada komendę "target Jedha City, prepare single reactor ignition".

Po zniszczeniu miasta Krennic pochwalony za osiągnięcie mówi:
"And that was only an inkling of its destructive potential."
Czyli coś w rodzaju "a to zaledwie ułamek jej możliwości"

Potem Tarkin mówi "target the base at Scariff, single reactor ignition"
Czyli znowu celowo wybiera słabszy poziom mocy, żeby rozwalić samą bazę i okolice, a nie całą planetę.

Natomiast w Nowej Nadziei Tarkin mówi:
"I think it is time we demonstrated the full power of this station."
- "czas zademonstrować pełną moc stacji"

Twoje pytanie brzmiało, czy słabsza Gwiazda w RO to niekonsekwencja, czy celowy zabieg,
Jak widać na powyższych przykładach, jest to celowy zabieg, więc odpowiedź otrzymałeś.

Ja tylko w kwestii formalnej, znam angielski więc w zupełności wystarczyłoby, gdybyś zacytował wypowiadane kwestie. Rozumiem je, po prostu nie miałem ich tak dokładnie zapamiętanych.

Ok, coś w tym jest.

Nie wystarczyłoby samo zacytowanie w oryginale, bo nie tylko Ty będziesz czytał te komentarze. Rozumiem, że sam możesz znać angielski, ale pisząc takie teksty zawsze biorę pod uwagę to, że inne osoby mogą nie znać.

Pozdrawiam :)

A co powiesz o "drugim błędzie" o którym napisałem niżej?

Mały update i od razu przepraszam, że dopiero teraz ;)

Zdaje mi się, że w wersji z napisami e TV widziałem "single reactor ignition", czyli nie pojedynczy reaktor, tylko pojedynczy zapłon :)

.

Nawiasem mówiąc, w ostatniej scenie jest dużo poważniejszy błąd,

Pamiętacie ujęcie, w którym Vader patrzy na uciekający z planami GŚ statek? Zauważyliście, że jego peleryna powiewała?

To jak rozumiem miało pokazać, że nie jest włączone pole siłowe/śluza? Tyle tylko, że w takiej sytuacji wszyscy (Vader i szturmowcy) zostaliby natychmiast wyssani, a nie "połaskotani delikatnym wiaterkiem".

Trochę jednak kpina ze stanu wiedzy widzów.

Nie wiem.
Może to rzeczywisty błąd, a może jakoś da się wytłumaczyć, chociaż to trochę naciągane.

Pole siłowe raczej nie jest wyłączone, bo wtedy peleryna powiewałaby w drugą stronę, czyli na zewnątrz (powietrze uciekałoby ze statku).

Start Tantive'a i chwilowe otwarcie pola siłowego mogłoby poruszyć powietrze wewnątrz, ale ten powiew nie trwałby chyba aż tak długo i raczej byłyby to zawirowania, a peleryna cały czas powiewa w jedną stronę.

Więc są dwie możliwości.
Siła odrzutu startującego wahadłowca Krennica prawie zmiotła Jyn z bazy na Eadu. Tutaj też widać, że odlatujący Tantive "dmucha" w stronę Vadera, ale jeśli pole jest włączone, to ten odrzut nie powinien dosięgać Vadera. Więc albo pole jednak nie jest włączone i powiew jest dziełem silników Tantive'a (chociaż chyba za silnym z tej odległości),

albo

ten przedsionek działa jak normalna śluza i w trakcie odlotu Tantive'a powietrze z niego uciekło, a po włączeniu pola siłowego powietrze jest uzupełniane przez wentylatory, które akurat są w tym miejscu i dmuchają na Vadera.

Ten drugi pomysł, tzn. o ponownym wpuszczaniu powietrza, podoba mi się. Ma ręce i nogi.

kpina ze stanu wiedzy widzów? Przecież to są klasyczne star warsy. W tym uniwersum nie działają podstawowe prawa fizyki. Zaczynając od gwiazdy śmierci i dźwięków wydawanych w próżni....

Oczywiście, dźwięki w próżni to kolejny przykład niepoważnego traktowania widzów.

I kiepską obroną wg mnie jest mówienie, "że to sci-fi", bo przykładowo w takim "Interstellar", Nolan jednak potrafił nie zapomnieć, że sceny z zewnątrz statku mają być bezgłośne :)