Film ten wyszedł dosyć słabo.... Disney świetne tworzył Wojny Klonów, Star Wars Rebelianci stworzył Przebudzenie Mocy... a łotr 1 okazał się być lekko nieudany. Dlaczego?
1. K-2SO został rozwalony. C-3PO jakoś nie umarł pomimo tylu misji, a ten tak szybko poległ.. był taki miły, zabawny więc nie powinien umrzeć, powinien być jakoś uratowany, bądź zostać naprawiony.
2. Wszyscy pod koniec muszą umrzeć. W Zemście Sithów, owszem umarli, jednak gdzieś tak mniej więcej w środku, a nie pod koniec. Tym bardziej że ich śmierć była wiadoma, ponieważ starej trylogii coś tam gadali o zabiciu wszystkich Jedi.
3.Walka końcowa trwała straaaaszne długo i co? Większość (w tym główni bohaterowie) zginęli. Żeby chociaż tego droida twórcy oszczędzili, to nie...
4. Darth Vader był trochę sztuczny. Jego ruchy były straaaszne sztuczne. Jeśli chodzi o głos, to byłem na polskim dubbingu i trudno mi ocenić jak poszło panu Jamesowi, ale wiem że pan Pawlak świetne zdubbingował Anakina tym samym ratując rolę lorda.
To by było na tyle. Film oczywiście podobał mi się bardzo, jednak spodziewałem się czegoś lepszego... Gdyby ktoś się mnie zapytał czy go polecam, odpowiem mu ,,tak", tylko że do tego ,,tak" dodam jeszcze małe ,,ale".