Szczerze mówiąc zbytnio nie chce mi się rozwodzić nad tym filmem ale powiem tyle , że dla mnie nie był on zły czy słaby ale nudziłem się na nim ekstra... Bohaterowie całkiem spoko rozpisani , ale bitwa końcowa no nie taka świetna jak to pisało w recenzjach itp. Ale uszło. Myślałem , że pojawią się bohaterowie ze Star Wars Rebels bo była wzmianka o Kapitanie Syndulla oraz kiedy Organa mówił coś o Jedi , który przeżył wojny klonów czyli zapewne chodziło o Kannana ale niestety - bohaterowie się nie pojawili. K-2SO był najlepszy faktycznie z całej tej bandy "Łotra" i jego było mi najbardziej szkoda... Vader miał dwie sceny i obie świetne , zwłaszcza ostatnie 30 sekund w jego wykonaniu wystarczyło , żeby powiedzieć , że skradł film bo zostałem wgnieciony w fotel no ale to za mało , żeby mówić że tym film się uratował. Tak jak mówię - ja się osobiście nudziłem ale film jako tako dla mnie uszedł.
6/10