Pewnie cześć z was słyszała o tym, że film miał dokrętki i z recenzji jakie widziałem to podobno to widać. ale na pewno nie widać paru scen z trailerów np. najważniejszą gdzie Jyn Erso idzie na platformie do statku. Teraz wiemy, że ta platforma to główny nadajnik bazy. Co daje do myślenia, że może pierwotnie w filmie Jyn Erso oraz (opcjonalnie) Cassian Andor przeżyli zakończenie szczególnie, że można było wyczuć lekki romans pomiędzy tymi postaciami który mógł być stonowany przez dokrętki (albo i nie). Zakończę to tak "Film mi się podobał, tylko szkoda, że mimo napawania nową nadzieją Rogue One kończy się dość smutno."

Uważam, że ciekawsze "zakończenie" by było gdyby Orson Krennic wysłał plany gwiazdy. Coś w stylu (ostrzegam, nie jestem pisarzem) "OK: Nie pozwolę ci na to... JE: Co z tego, że nas powstrzymasz? Widzisz Gwiazdę śmierci? Jak myślisz, dlaczego przylecieli niszczycielem planet? OK: Wystarczy, że cie zabiję i będzie po kłopocie. JE: Naprawdę myślisz, że by tak ryzykowali zostawienie planów? Co ty byś zrobił na ich miejscy? OK: O Mój borze...Nie jest jeszcze za późno dla ciebie Jyn. Możesz jeszcze zdążyć uciec...tak odkupię śmierć twojej matki i ojca..." to jego zakończenie pokazało by jak silną przyjaźnią darzył ojca Jyn którą można zobaczyć w filmie jak i to jak był traktowany przez imperium jego największe dzieło coś co tworzył latami zostało od tak sobie odebrane przez Tarkina a Darth Vader nie był lepszy. :)