no ok, szanuję to. ja na łotrze bardzo się zawiodłam, za dużo bezsensownej walki, za mało ciekawej akcji. Film wojenny dla dzieci. A same gwiezdne wojny lubię
Postacie, historia, masa scen bez których ten film by się obył, bezczelna i żenująca próba włażenia w dupę fanom . Ten film miał być samodzielną produkcją opowiadającą historię ze świata gwiezdnych wojen ale nawet jako taka się nie sprawdza bo w tej historii fabuły mamy jak na lekarstwo . Jedynie na początku czegoś się dowiadujemy o głównej bohaterce i to w sumie tyle . Pozostałe postacie również potraktowane po macoszemu . Raptem po jednym zdaniu może poświęcono na ich przedstawienie nam a niektórzy pewnie nawet tego jednego zdania o sobie nie mieli . Poza tym w zwiastunach zapowiadało się zajebiście a nagle tak siedzisz na napisach końcowych z takim AHA 3/4 JAK NIE WIĘCEJ TYCH SCEN Z TRAILERA WYCIELI Z FILMU . Spowodowało to że wychodząc z kina czułem sie oszukany . Rogue one to najgorszy film Star Wars Ever ( Pomijam Holiday special itd)
Zazdroszczę zapomnienia godzinę po seansie... mnie tam się film bardzo podobał, ale taki już mój charakter, że przeżywam fikcyjne rzeczy bardziej niż powinnam i miałam tak mocne wrażenia po obejrzeniu, że kompletnie zepsuło mi to imprezę parę godzin później. Chciałam tylko wrócić do domu i dokładniej przemyśleć film.