To jeden z takich typowich filmów, które mozna oglądać w czasie świąt Bożego Narodzenie i poza nimi lepiej tego nie robić. W sumie jest to typowe kino familijne, ale na uwagę z pewnością zasługuje charakteryzacja Tima Allena. Zwłaszcza w momentach, gdy staje się Mikołajem. No i fajne efekty gdy się zmienia.