zgadam się, świetne kino, film dzieje się na granicy rzeczywistości i narkotykowych majak,
studium zjazdu narkomana na tle gangsterskim

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona ukazaniem islamu w tym filmie. Ogólnie przepadam za filmami arabskimi, filmami europejskimi/amerykańskimi o tematyce związanej z islamem i wiele ich widziałam. Ale tak jak mówię: pierwszy raz widzę, żeby europejski film tak pozytywnie pokazał wiarę muzułmańską- jako przyjazną, pełną spokoju, jako ucieczkę i pomoc dla narkomana. Zero propagandy, zero wmawiania widzowi, że islam= terroryzm.
Faktem jest, że ten wątek religijny toczy się niejako w tle ale jednocześnie jest niezmiernie ważną częścią filmu.