PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10213}

Święci z Bostonu

The Boondock Saints
1999
7,8 169 tys. ocen
7,8 10 1 169006
7,1 30 krytyków
Święci z Bostonu
powrót do forum filmu Święci z Bostonu

Film jest cudowny! Dla mnie doskonały pod każdym względem: muzyka - idealnie pasuje do poszczególnych momentów, poza tym bardzo wpada w ucho :) aktorstwo - bomba! Aktorzy dali niesamowity popis! Wszyscy, od braci McManus do księdza z pamiętnej sceny w konfesjonale. Momenty dramatyczne, jak śmierć Rocco wycisnęły mi łzy, skecze, jak np. z liną spowodowały wybuch śmiechu. Wszystko słowem na swoim miejscu, dla mnie to arcydzieło!
Ale do rzeczy:
Macie swoją ulubioną scenę?

Ja mam ich wiele, ale chyba najbardziej podoba mi się wędrówka braci szybem wentylacyjnym i wizyta u Rosjan ;)

ocenił(a) film na 10
czarna_87

Też kocham ten film :D
Najlepsza scena z kotem "is it dead???" normalnie mistrzostwo świata :D

ocenił(a) film na 9
rzoraff

Dokładnie xD Kot był mocny! I uwielbiam wstrząśniętego Murpha : Oh my GOOOD!

ocenił(a) film na 9
rzoraff

Też najbardziej podobała mi się scena z kotem. Film świetny, jeden z moich ulubionych :)

ocenił(a) film na 7
Dragonfly_10

Scena z rozpryskującym się kotem zapadnie już na zawsze w pamięć.Wywołała niesamowitą dawkę śmiechu XD XD XD

czarna_87

Dokładnie. Scena z kotem jest boska... jak Murphy krzyczy:
"I can't belive this fucking happen " Zawsze parskam śmiechem :P
Albo jak Rocco wbiega do domu i krzyczy ZABIŁEM WSZYSTKICH MUSIMY UCIEKAĆ . Pakuje Płyty żelazko i jakieś drobiazgi ze stołu...<.lol.>

Nie moge się doczekać 2 części

ocenił(a) film na 10
czarna_87

scena z kotem zawsze doprowadza mnie do łez :D
do tego jeszcze bójka w szybie wentylacyjnym, Rocco udowadniający wieloznacznośc słowa 'kurwa' no i scena w sądzie :)

ocenił(a) film na 10
rooda666

Scena z kotem :D
Przez tą scene oglądanie tego wyjebanego w kosmos filmu zajeło mi pół godziny dłużej czasu :D

ocenił(a) film na 10
sepultura_fan

scena z kotem :) i jak maja zabić Vincenzo i sobie zakładają maski hahah <ciasteczkowy potwor > XD

ocenił(a) film na 10
czarna_87

Scena gdy zakladaja maski no i pamiętne "what the fuck...? fuck! fuck? what the.. FUCK FUCK FUUUUCK! " - umieram gdy widze tą scene z Rocco . No i oczywiscie kot :D
świetny film!

ocenił(a) film na 10
czarna_87

Aaah no i zapomniałabym.. oczywiscie scena kłotni o line xd i nagłe wybuchy złości dziadka z baru :D np. "I'm gonna have to close the bar... FUCK! ASS! " :D

czarna_87

-kawał Rocco
-Detektyw Dolly, kiedy raz poczuł się ważny i zapytał:
'co to za symbologia?'
a Dafoe sprowadzając go na ziemie...
'jestem pewny, że chodzi co o słowo symbolika... jaka jest tego symbolika?'
- 'podróż' w szybie wentylacyjnym 15 kilogramowa lina, eleganckie uderzenie latarką w głowę i szarpanina braci, od której wieeele się zaczęło
- KOT bezapelacyjnie + cała scena po powrocie Rocco
- Connor: What the fuck are you doing?
Rocco: ...I'll tip her.
- kominiarki i ciasteczkowy potwór
- konfesjonał

ogólnie to...
całość! :D

ocenił(a) film na 10
paulq

najlepsze według mnie sceny to z kotem oczywiście xD, extra jeszce jest jak bracia wypadają z szybu wisząc na linie, scena w sądzie i jeszcze za każdym razem jak wypowiadają "And sheepers we shall be..." :D

ocenił(a) film na 10
czarna_87

najlepsze sceny to jak bracia wpadają przez sufit i niby jak profesjonaliści zabijają wszystkich tam obecnych.
oczywiście jeszcze scena gdy Rocco wchodzi już po wszystkim aby zabić Rosjan a bracia go nabierają (wiadomo jak)

aganieszka00

Heheheh :D

Dobra jeszcze była scena w szpitalu:

Rocco: Fuck, ass, fuck, ass, fuck, ass :D
Zakinnice: (tam się modliły)

:D

CritiX

Sorry. To "Fuck, ass..." mówił barman w szpitalu. Mały błądek :D

ocenił(a) film na 8
czarna_87

Po tym jak Rocco wpada do chaty i pakuje lumpy:
-Bracia: Looks like we have some new fucking recruit.
-Baby: Rooocccooo!!!!!!!!!!!
-Rocco: WhaaaaaaaaaaaAAAAaaaAAaAAAtttTTTTt !?!?!?!?!?!?
-Baby: Where's my cat ?
:D
I ten tekst: "wszędzie spotykam facetów, którzy cie rżneli" :D

Ownage.

ocenił(a) film na 9
czarna_87

MOje ulubione sceny to:
- JAk bracia po jadce zbijali się z Rocco I ten tekst:
"Sześciodziałowy (chodziło o pistolet), a jest 9 ciał geniuszu. I co byś zrobił? Ostatnich trzech rozśmieszył byś na śmierć zabawny gościu?
- Odmiana 'fuck' przez Rocco
- Akcja z szybem
- Biedny kicio, ale z tego uśmiałam się chyba najbardziej xD

katrinka313

Genialny jest oczywiscie kot, i jak Roccko mowi "Zabilem kota"....."bo myslalem, ze to zblizy nasz zwiazek" "A na krzywe drzewo nawet Salomon nie naleje" .... w ogole w filmie jest duzo takich genialnych momentow.
Ale moje ulubione sceny to jednak sceny takie profesjonalne, same zdjecia... np. wtedy jak Rosjanie zabieraja jednego z nich z domu, drugiego przykuwaja do kibla i te sceny jak mlody sie przy drzwiach tak na starszego papatrzyl... albo jak krew mu z dloni kapala, w ogole jak wyrywal muszle... Albo pozniej jak oni sobie rany zelaskiem przypalaja... No i sceny w sadzie sa bardzo dobre...

W tym filmie wszystko jest swietne... muzyka, zdjecia,obsada, teksty, postaci, gra aktorska i sama fabula....
Moj ulubiony film...

czarna_87

dla mnie zdecydowanie najlepsze jest gdy bracia przed wejściem do burdelu nabijają sią z Rocco mówiąc mu że wygląda jak strach na wróble:) śmiech Murphy'ego poprostu powala mnie na kolana:) no a po chwili jeszcze ten tekst "you know Roc, are you sure that you're O-B-kay-B?"
przyznaję za ten film punkty 10/10 bez żadnego zastanowienia

ocenił(a) film na 10
czarna_87

oczywiscie kotek i genialna przemowa w sadzie... a i smierc rocca(za kazdym razem jak ja ogladam to mnie dreszcze przechodza)

czarna_87

Film? AWESOME!! Ja nie mogę, muzyka idealnie dobrana. Sceny świetne...ta z kotem masakra :) Poza tym podobał mi siesposób przedstawiania zabójstw :)

ocenił(a) film na 9
czarna_87

Film jest świetny!
A teraz ulubiona scena to ta w sądzie "ostateczna egzekucja"

czarna_87

bawi mnie jeszcze scena z samego początku gdzie szef z rzeźni mówi do braci że mają dziś szkolic pracownika(potwora) a oni ją w końcu tak wyszkolili że w mordę dostała od Murpha:)szkoda tylko że Connerowi się wcześniej oberwało:( zresztą zupełnie nie rozumiem za co to babsko go kopnęło

czarna_87

no mi sie podobało tak jak prawie wszystkim: scena z kotem na ścianie i wieloznaczność słowa 'fuck' wg. Rocca :D
a w ogóle to film jest zajebisty, oglądałam go już pełno razy i za każdym razem reaguje na smieszne i smutne sceny tak samo :P

ocenił(a) film na 10
czarna_87

Lubie poczatkowa scene z kosciola, gdy podchodza do oltarza... Uwielbiam wszystkie zwolnienia w tym filmie!

użytkownik usunięty
kasiak1983

czy ktoś może mi powiedziec co znacza te słowa Connora o-b k-b wypowiedziane do Rocco przed akcja w klubie nocnym bo nie za bardzo załapałam. Dobre było jeszcze to jak właśnie Connor powiedział do niego "You look fucking scary,man" i ten jego śmiech LOL.

użytkownik usunięty

takie sprostowanie co do mojej wypowiedzi: to była kwestia Murphy'ego a nie Connora

pomyłka:) to mówił jednak Conner..............................................................

ocenił(a) film na 8
czarna_87

Hah, scena z kotem rządzi. Is it dead?? Lałam przez ładnych pare minut z tego. Oczywiście scena w szybie wentylacyjnym ( pacnięcie latarką było genialne). Roco i słowo fuck. Cała akcja jak wpada Roco i mówi że muszą uciekać. Film zajebisty! :D

ocenił(a) film na 10
czarna_87

Ja zdecydowanie najbardziej lubię finałową scenę w sądzie. Tyle razy już ten film widziałam, że sądowy
wykład MacMannus'ów znam na pamięć ;P

Każda komediowa scena jest moją drugą ulubioną. Jakoś najbardziej uczepił się mnie moment jak bracia
zaopatrują się w broń, Murphy śmieje się z liny, na co Conner wyciąga wielgachny nóż z torby brata i mówi "Is
that right Rambo?" ;)

ocenił(a) film na 10
Molko_Queen

uwielbiam rozmowe o linie podczas wybierania broni, nastepnie zakradanie sie przez szyb wentylacyjny i to genialne "przypadkowe" spuszczenie sie na linie. Niemalze jak zawodowcy ;P
uwielbiam jak Rocco pyta czy kot nie zyje widzac taka bryzge po kocie na sciane ;P
podobal mi sie wzrok Murphy'iego kiedy zabierali go na dol aby go zabic taki pelen niepokoju a zarazem nadziei... przeszly mnie ciary jak Conner uwalnial sie z tych kajdanek aby isc ratowac brata..
kocham przemowe w sadzie..

Ja poprostu kocham caly ten film! :) jest genialny! 11/10 :)

użytkownik usunięty
czarna404

to tylko niektóre najlepsze teksty po angielsku:
C:Basically, the rule of thumb here is...
Ta babka: Wait. Rule of thumb?In the early 1900s, it was legal for men to beat their wives as long as they used a stick|no wider than their thumb.
C:Can't do much damage with that then, can we?bPerhaps it should've been|the "rule of wrist".
Ta babka:I knew you two pricks|would give me problems.
M:Come on. It's St. Patty's Day.|It's all in good fun.
Ta babka:Ah, fuck you!And fuck you too!
C:We're sorry, all right?Just relax.
C:Oh, shit. Tu następuje kopniak ;)))


C:Do you know what we need, man? Some rope.Absolutely.
M: What are ya, insane?|
C: No, it ain't.Charlie Bronson's always got rope.
M: What?
C:Yeah.He's got a lot of rope strapped around him in the movies, and they always end up using it.
M:You've lost it, haven't it?
C:No, I'm serious.
M:That's stupid. Name one thing you'd need a rope for.
C:You don't fuckin' know what you're gonna need it for. They just always need it.
M:What's this "they" shit? This isn't a movie.
C:Oh. Right.(wyciagajac nóż)Is that right, Rambo?
M:All right.Get your stupid fuckin' rope.
C:I'll get my stupid rope.I'll get it.


Det.Duffy:So, what's the "symbology" there?
Smecker:The "symbology"?Now that Duffy has relinquished his King Bonehead crown, I see we have an heir to the thrown.
Smecker:I'm sure the word you were looking forwas "symbolism". What is the symbolism there.

Smecker:Detective Alapopskalius.
Det.Duffy: Jesus. You're the frst one that ever got that.
Smecker: Yeah, well, I'm an expert in nameology.


M:You and your fuckin' rope.
C:I told you there would be a shaft.Just like on television.
M:Fuck.Where the fuck are you goin'?
C:I fuckin' hear some shit out here.
M:Fuck you. I'm sweatin' my ass off draggin' your fuckin' rope around.
It must weigh 30 pounds.
C:We are doin' some serious shit here.Now, get a fuckin' hold of yourself!
M:Oh, fuck you! I'm not the rope-totin'Charlie Bronson wannabe...- that's gettin' us fuckin' lost.
C:Would you fuckin' shut it!
M:}You mother...
C: Jesus fuckin' Christ.
M: Oh, shit! I tu efektownie spadaja w dół.


C:Well, name one thing you're gonna need this stupid fuckin' rope for.
M:That was way easier than I thought.
C:Aye.
C:On TV, you've always got that guy that jumps over the sofa.
M:And then you've gotta shoot him for ten fuckin' minutes too.
C:Aye.
C:We're good.
M:Yes, we are.

C:It's a fuckin' six-shooter!
M: There's nine bodies, genius!
C:What the fuck were you gonna do,laugh the last three to death, funny man?
Rocco:Pappa Joe said there was only two!In and out!Boy, you guys sure did a good job.Ah, shit.|You guys are good, huh? Cool masks.Where'd you get 'em?
M:We gotta do him right here!
C:Right now!
Rocco: Don't, please! I'm the funny man!Right.Don't kill me! Don't kill me, please!Right!I'm the funnyman!
M:Whata fuckin' idiot!
Rocco:Fuckin'... What the fuckin' fuck...Who the fuck...Fuck this fuckin'...|How did you two fuckin' fucks... Fuck!
C:Well, that certainly illustratesthe diversity of the word

M:We're not always doin' business,but we're always open.

M:Looks like we got us a new fuckin' recruit.
Dziewczyny: Rocco!
Rocco: What?|
Dziewczyny: Where's my cat?
Rocco: I killed your cat,you druggie bitch.
Dziewczyna: God. Why?
Rocco: What?I felt it would bring closure to our relationship.

Rocco: So? So let's kill the motherfucker!I mean, what are you guys?|That's your new thing, right?
M: Yeah, well...
Rocco: Ah, what the fuck!I mean, who makes the cut?Is there a raffle or something?
C:To tell you the truth, those frst ones,they just sort of fell on to our laps.
Rocco: Well, what do you do?
C:We haven't really got a system|of decidin' who, Roc. It's...
Rocco:Me! Me! I'm the guy!I know everyone, their habits,who they hang out with, who they talk to!I got phone numbers, addresses!I know who they're fuckin'!I know where they live!We could kill everyone.So what do you think?
C:I'm strangely comfortable with it.

C:Okay, Roc.
R:What? You guys got masks.
M:You look like Mush Mouth|from Fat Albert.
R:Fine. Fuck it!When we're done, she can I.D. me.I don't care. Just trying|to be professional, but no!
M: It looks fine.
R:No, fuck it.
C:No, shut the fuck up! You look good.Put it on. You look fucking scary, man.Now, Roc, are you sure|that you're "O-B-kay-B"?


C:Don't worry, Roc.We'll do this guy right,and you'll feel a lot better.

Smecker:It was a fuckin' ambush.This was a fuckin' bomb droppin' on Beaver Cleaverville.Fora few seconds,this place was Armageddon

Ksiadz: Would they ever harm an innocentperson, for any reason?
Smecker:No. They would never do that.Well, the two Irish guys wouldn't.
The Italian guy, he might.He's kind of an idiot.


ocenił(a) film na 10

Dzieki! Tak, z tym "nameology" po polsku nie wychwycili... Szkoda!

ocenił(a) film na 10

No i jeszcze "Hey Fuck-Ass! Give me a beer!", albo "Don`t cross the road, if you can`t get out of the kitchen". Film, zeby uzyc odpowiedniego zwrotu to ... fucking masterpiece!

ocenił(a) film na 10

Musze dodac jeszcze dwie... Tyle ich jest

"He let me his ca..., he let me his caa..oh, he fucking gave me this!!!"

Moja ulubiona scena w kosciele "We all fear evil men. But there`s another kind of evil, which we must fear most. And that is the indefference of GOOD MEN!".

Po angielsku lepiej brzmi :)
Sorry za ewentualne bledy!

czarna_87

po zabiciu kota jak Rocco jedzie tą kolezanke dupy ;p

ascorp

noooo.... "wszędzie spotykam facetów którzy cię rżnęli". zawsze muszę pierdolnąc śmiechem gdy słyszę ten tekst:) jest nie do przebicia!!!

obiektywny_2

ogolnie ta scenka jest genialnie zrobiona! idealni aktorzy do tego, idealny tekst...Ja sie zwijalem ze śmiechu ! pozdro

ascorp

scena z kotem :D mało co z krzesła nie spadłam jak Rocco zapytał czy nie zyje :D:D

i oczywiście scena w sądzie

" Now you will receive us.
We do not ask for your poor, or your hungry.
We do not want your tired and sick.
It is your corrupt we claim.
It is your evil that will be sought by us.
With every breath we shall hunt them down.
Each day, we will spill their blood till it rains down from the skies.
Do not kill, do not rape, do not steal,
These are principles which every man of every faith can embrace.
These are not polite suggestions. These are codes of behavior,
and those of you that ignore them will pay the dearest cost.
There are varying degrees of evil.
We urge you lesser forms of filth not to push the bounds
and cross over, into true corruption, into our domain.
For if you do, one day you will look behind you
and you will see we three.
And on that day, you will reap it.
And we will send you to whatever god you wish.

And shepherds we shall be, for Thee, my Lord, for Thee.
Power hath descended forth from Thy hand.
That our feet may swiftly carry out Thy command.
So we shall flow a river forth to Thee.
And teeming with souls shall it ever be.

In nomine Patri.

Et Fili.

Spiritus Sancti "

ocenił(a) film na 10
Peyton_5

O, fajnie, ze dodales to w oryginale. Dzieki

ocenił(a) film na 5
kasiak1983

Oczywiście sceny z legendarnym kotem, scena w sądzi, ale mi zapadła w
pamięć scena na samym początku, kiedy bracia są w kościele podczas
kazania, calują krzyż...
Druga to jak idą do hotelu do Rosjan, świetna scena, bardzo prosta o
niczym ale muzyka.... miodzio... jak dla mnie piękne:)
No i spowiedż Defoe:)

Peyton_5


"Wreszcie nas poznacie, nie pragniemy byście byli
biedni i głodni. Nie chcemy dla Was zmęczenia i
choroby. Lecz zarzucamy Wam korupcję, dostrzegliśmy
Wasze zło i położymy mu kres. Codziennie będziemy
rozlewać ich krew aż spłynie z nieba jak deszcz. Nie
zabijaj, nie gwałć, nie kradnij oto zasady ktore
powinny byc bliskie kazdemu czlowiekowi bez wzgledu
na wiare. To nie sa grzeczne sugestie ale reguly
postepowania. Kto ich nie przestrzega ten zaplaci
najwyzsza cene. Sa rozne stopnie zła, prosimy Was
byscie nie przekraczali granic chciwosci prowadzacych
do korupcji bo znajdziecie sie w zasiegu naszego
dzialania. Jesli je przekroczycie, pewnego dnia
odwrocicie sie za siebie i zobaczycie nas trzech. To
bedzie dzień zapłaty i poślemy Was do Waszego Boga. I
staniemy sie pasterzami, na Twoja Panie chwale, od
Ciebie pochodzi moc Nasza, Twoja wypelniamy wole, do
Ciebie kierujemy swe kroki by Twojego zasiąść tronu.
W imię Ojca, i Syna, i Ducha świętego."

ocenił(a) film na 8
czarna_87

Jak Willem Defoe leży z chłopakiem w łóżku i gada przez telefon
- Co robisz?
- Chciałem cię pocałować.
- Co za ciota :)

iroquaiz

No, już się obawiałam, że nikt o tym nie wspomni :) Ponadto lałam, gdy Defoe przebrany za prostytutkę urabia Włocha i gryzie jego dolną wargę :) masakra, nie wiem ile mu zapłacili, ale ten facet ma u mnie teraz ogromny respect :) Ponadto scena przed domem zabójcy, po strzelaninie, gdy Defoe daje popis swemu niezadowoleniu buszując w krzakach :)

Do filmu powróciłam po latach, kiedyś mi się nie spodobał i w ogóle go nie zrozumiałam. Najwidoczniej do niektórych rzeczy należy dorosnąć. czekam więc na 2 :)

użytkownik usunięty
Jeffrey_Goines

Scena z kotkiem rządzi:D

ocenił(a) film na 10
czarna_87

Moja ulubiona scena to przemowa w sądzie, chociaż lubię też, jak detektyw Smecker nabija się z Greenly'ea :)

ocenił(a) film na 9
czarna_87

Najlepsza scena jest kiedy agent Smecker odtwarza pierwsze pojawienie się Il Duce mówiąc że zdecydowanie było kilku napastników.

ocenił(a) film na 9
vtotek

Kocham ten film. Scena z kotem jest the best:)) Ale ogólnie wszystko w tym filmie mi sie podoba, a najbardziej Connor;) Uwielbiam scenę w sądzie, i ta jak rozwalaja rosjan i jak Rocco przedstawia wieloznacznośc słowa "kurwa" no i momenty kiedy bracia mówia ta swoją modlitwę.
Jak Connor żongluje butelką z papierosem w ustach i podpala dupsko facetowi, i scena z kiblem, i jak Connor łapie w dłon łuskę i się żegna.
Wszytsko jest w tym filmie piękne. A muzyka po prostu super, rewelacyjnie dobrana przez co jest ten niepowtarzalny klimat

ocenił(a) film na 10
solita

Ogólnie film jest super:) Scena z kotem najlepsza :)

ocenił(a) film na 9
czarna_87

Oprócz wymienionych scen mnie niesamowicie ubawiło jak Rusek dostał kiblem zrzuconym z 5 pietra. co za kretyńska smierć :)