Któż nie marzy o idealny życiu? Życiu bez trosk, zmartwień, pełnego luksusu, wygody, nowoczesności. Życiu u boku pięknej żony. Co jednak, kiedy za to szczęście trzeba przypłacić duszą? W "Żonach ze Stepford" trafiamy wraz z bohaterami do piekła w dekoracjach nieba. Rajskie ogrody, wspaniałe domy i doskonałe żony. Wszystko to jednak jest doskonałością sztuczną i powierzchowną, która jak się okazuje może kusić, jednak prawdziwego uczucia nie zastąpi.
Przesłanie rodem ze "Shreka", niestety wykonanie ? pomimo gwiazdorskiej obsady ? jest już niestety gorsze. Nie jest to film stracony. Bardzo podobała mi się Glenn Close, która zdecydowanie zagrała w tym filmie najlepiej. Podobało mi się kilka zabawnych scen (jak choćby zdjęcia gwiazd LOTRa), jednak jako całość film nieco zbyt przewidywalny i zbyt nachalny w lansowaniu morału.
W zasadzie lepiej chyba poczekać na DVD, bo wszystko wskazuje na to, że w dodatkach będzie sporo scen alternatywnych i niewykorzystanych (sporo z nich znalazło się w trailerze). W sumie jest to niezła zabawa, jednak lepiej po raz kolejny obejrzeć "Shreka 2".