Totalna porażka. Osobiście straciłąm jakąkolwiek nadzieję po pierwszych 15 minutach. Żeby nie James wyłączyłabym i wywaliła kasetę. Naprawdę, załamka. Nie czuję żadnej głębi, czuję tylko, ze amerykańskie życie to impreza i seks. Czy to miał przekazac ten film? Chyba nie.
Zgadzam się z tobą. co ludzie widzą w tym filmie????????Moim zdaniem każdy aktor w tym filmie próbuje zerwać ze swoim emploi (np.Van Der Beek- wrażliwiec Dawson, który nawet nie pomyślałby o przeleceniu panienki). Zero głębi i sensu, nie umiem współczuć tym ludziom. kicha jakich mało!!!!!!!!!
Film ma głębie, jest bezczelną groteską... Nie musi się Wam podobać, ale nie odbierajcie mu wyrazu, nawet jeżeli go nie widzicie...