być może
jestem w stanie cię zrozumieć, film może być nudny dla laika, ale spróbuj poczytać sobie trochę na teamt Blake'a i potem obejrzeć film jeszcze raz, może wtedy odkryjesz zupełnie nową płaszczyznę tego filmu... dla ludzi oczekujących po kontunuacji Milczenia i Hannibala akcji bądź krawej jatki rzczywiście w filmie nieiwle się dzieje, ale nie można zapomnieć że Smok był pierwszą książka Harrisa, bardzo napakowaną aluzjami do chociażby Blake'a, mniej nastawionym na akcję, bardziej na obeznanego nieco odbiorcę (dlatego zapewne widzom z kręgu anglosaskiego łatwiej było ten film zrozumieć).